Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witajcie, wpadła mi dzisiaj przypadkiem do pierwszej od strony zderzaka dziury *otworu* gdzie leci paliwo z wtrysku jest to 9-tka bodajże, wpadła głęboko i widać tylko zarys, jak ją teraz wyjąć? magnesem nie idzie bo się zakleszczyła, czy można tak jezdzić, jak działa cała część tego mechanizmu silnika, czy nie odpalać póki jej się nie wyjmie?
Opublikowano
Ale ona zakleszczyła się tam między tą dolną blaszką w środku a ściagną, i widać tylko zewnętrzną jej ścianke, jakieś pomysły jak ją wyjąć?
Opublikowano
DRUTEM Z HACZYKIEM? CHWYTAKIEM SAMOCHODOWYM? JA KIEDYS SMAROWALEM CIENKI PRET SZYBKOSCHNACYM KLEJEM I TAK TEZ WYCIAGALEM. NO W SUMIE TO ZALEZY JAK BARDZO SIE ZAKLESZCZYLA. aLE W SUMIE popieram powyzsza kolegi wypowiedz moze prosciej bedzie odkrecic kolektor ssacy
Opublikowano

Dobra po godzinie 11 zabiore się za to i mam nadzieję, że coś zdziałam, bo usunąłem kilka wad, a na sam koniec przy skręcaniu wszystkiego po prostu bum.. z tą całą nakrętką.

Co i jak napisze jutro o podobnej porze.

Opublikowano
Ua bum.. wstaje rano a nakrętki nie ma.., czy jest możliwe, że gdzieś wpadła, jeżeli ktoś podczas mojej nieobecności przekręcił stacyjką? jeżeli tak to co dalej z silnikiem , wypluje nakrętke? jest to nakrętka na rozmiar 8-semki nasadowej?
Opublikowano
No to lipa. Jeżeli masz znajomego z wziernikiem- kamerą to możesz zobaczyć gdzie jest i za pomocą chwytaka wyjąć. Druga opcja ściąganie głowicy.
tel. 514.99.46.99
Opublikowano
Jak wypadnie wydechem jak zawory wychylaja sie jakies o,5cm ? Jedyne co moze zrobic to popsuc cale gniazdo zaworowe, a nawet i zablokowac zawor i dalej tylko nastepne rzeczy ktore sa z tym zwiazane
Opublikowano
dOBRA czyli faza grzebania w silniku.. powiedzcie mi czy po zdjęciu głowicy, będę miał dostęp do tej nakrętki.. bezpośrednio ?
Opublikowano

A wiesz co się wiąże ze zdjęciem głowicy ?

Podałem Ci najprostsze i najtańsze rozwiązanie.

Jak chcesz grzeb nie pisz tylko później na forum czemu nie ma ciśnienia itp.

tel. 514.99.46.99
Opublikowano
Hola! po co zdejmowac glowice??? przeciez nigdzie nie poleciala. nie ma takiej opcji, przez zawor nie przeleciala. to nie jest dwusow ze leci od razu na tlok i przy duzym szczesciu wypluwa przez tlumik. Wystarczy odkrecic kolektor dolotowy. W glowicy kazdy zawor ssacy ma swoja komore, u gory jest prowadnica mosiezna zaworu a na dole jest gniAZdo zaworowe. Zawor nie uchyla sie na tyle by przeleciala przez niego nakretka i to jeszcze 8ka ludzie! Odkrecisz glowice bedziesz musial kupic uszczelke, zapewne splanowac glowice by wszystko bylo na 100% ok., Musisz ustawic rozrzad, spuszczac plyny, odkrecac mnostwo rzeczy marnowanie czasu i pieniedzy. Pierwsze odkrec kolektor i popatrz w otwory dolotowe w glowicy.
Opublikowano
właśnie o to chodzi, że odkręcałem i nie ma, a była bo ruszałem ją jeszcze tam śrubokrętem, ale nie dało rady wyjac byla godzina 2 w nocy to odpuscilem i jak wstalem mialem magnesem i drutem kombinować. ale za cholere jej nei ma i nikt tego nie ruszał jedynie co to ktos mogl sobie stacyjka próbować krecic silnikiem jak bylem nbc. czyli co dalej ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.