Skocz do zawartości

x6 - wymiana koła


maxmax

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

mam ogolne pytanie dot wymiany koła zapasowego - czysto teoretyczne.

mam x6 na letnich 20 cali runflat wiec z wymiana jest spokoj ( w wiekszosci przypadkow)

 

ale kupilem zimowy zestaw 19 cali na standardowych oponach aby miec wyzszy profil - i teraz pytanie ...

 

co w przypadku gdy zlapę gumę, czy mozna bez problemu samemu wymienic ? czyli podnosnik i jedziemy z koksem ? czy lepiej nie zabierac sie samemu ?

kupilem juz zapasowke 19 cali, musze kupic klucz i podnosnik.. bo oczywiscie w zestawie niczego nie ma..

 

mozna samemu sie zabrac do tego ? aby nie pourywac plastikow przy podnoszeniu .. czy warto czy lepiej assistance wzywac ?

wiecie.. samemu pewnie mozna zmienic w 30 minut a bmw assistance to oczekiwanie z 1h.. potem zabeiraja samochod i du-pa.. pare godzin bez samochodu.. dlatego moje pytanie.. bo slyszalem od takiego jednego ze lepiej samemu w X6 nie zmieniac .. tylko czemu to juz nei uzasadnil sensownie..

 

i jeszcze jedno:

czy przy wymianie trzeba 'zaciągać' reczny ? gdy mi zmeiniali w salonie to trzeba bylo miec na NEUTRAL.. a na podnosniku przy drodze nie ebde zmeinial kola na NEUTRAL

 

ma ktos taki lewarek do x6 , gdzie to mozna dostac ? szukam i nigdzie nie widze a wolalbym dedykowany

 

pozdro i Wesołych Świąt !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

ja bym wymienial samemu, bylbym spokojniejszy niz kiedy by mi wymieniali kolesie z assistance... a to zle podloza lewarek, a to niedokreca czegos... zmiana kola to jakies 10-20 min (chyba, ze trzeba wyjac bagaze wakacyjne z bagaznika :) )

 

jedyny problem, ktory moze sie pojawic to masa kola - takie 20 cali z runflatami wazy odpowiednio, 19 cali z normalnymi pewnie troche mniej

 

nie kupuj dedykowanego lewarka, bo jest beznadzieny (to opinia uzytkownikow), lepiej kupic dobry nieBMW

 

te kolo 19 cali, ktore kupiles to dojazdowka (wydawalo mi sie, ze sa to 18 cali)? sam poluje na kolo dojazdowe w dobrej cenie - przegapilem ta opcje przy konfigurowaniu samochodu i teraz nie chce placic 3 razy wiecej, aby kupic zestaw od BMW

 

tak na marginesie - wedlug mnie nie warto ryzykowac jazdy na runflatach po przebiciu, lepiej zalozyc dojazdowke i jechac do wulkanizacji

Run flats? NEIN, DANKE!


Yn0sTYR.jpg?1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

a czym sie rozni zmiana kola (opony raczej bym sie nie podejmowal zmieniac) w samochodzie "za prawie pol miliona" od zamiany kola w samochodzie za 1k zl?

 

a jak sie kupuje samochod za milion, to nie trzeba samemu tankowac?

Run flats? NEIN, DANKE!


Yn0sTYR.jpg?1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo wyobraźcie sobie taki film:

 

jedziemy sobie takim autem dostojnie nadmorskim bulwarem - knajpki, młodzież, wszyscy się jopią... Raptem pech - łapiemy gumę, szorujemy felgą po asfalcie. Natychmiast ze sroga miną wyskakujemy z naszego X6, otwieramy (pilotem) bagażnik, wywalamy na pobocze nasze torby i walizki z logo BMW-Line, wydobywamy stękając koło zapasowe + lewarek i zaczynamy robotę... Aha, nie zapomnijmy o podłożeniu klina. Broń Boże nie prosimy nikogo o pomoc! Nie dbamy o nasze ciuchy warte +/- 50 tys., nie przejmujemy się że obdrapiemy sobie zegarek marki ....... , o złotym łańcuchu na łapie oraz o śrubie na paluchu już nie wspomnę... Za to po skończonej robocie czekają nas brawa tych opalonych blondynek i zasdrosne miny ich kolegów (no bo bulwar, knajpki, ogródki itp).

 

Koniec filmu to scena łóżkowa w apartamencie z nalepszą blondynką... (auto stoi na dole, widać je z balkonu).

 

Dobre?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

co do dojazdówki - musialbym sprawdzic w bagazniku, moze to byc 18 cali..

 

RAFCIOSO - w tresci wiadomosci wyraznie napisalem o co chodzi.. chodzi o CZAS.. nie zawsze mozna sobie pozwolic na czekanie np przez godzine na przyjazd assistance ani kolejnych na wymiane kola czy ew. holowanie..

 

hehe

dla mnie to nie żadna ujma wymienic samemu koło, zegarek za sto papierów odkładam wtedy na bok, obok kładę portfel louis vuitton, podwijam rekawy w koszuli vjc i zasuwam tak samo jak ten co jezdzi polonezem..

 

bez jaj.. to nieuzasadnione szuflatkowanie (sam masz przeciez z tego co widze x6), co ma piernik do wiatraka..

 

w domu tez wole kosic trawe osobiscie bo jest troche ruchu ;> choć jakaś ogrodniczka tez nie jest glupim pomysłem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe, nie zrozumcie mnie zle - jesli chcecie zmieniac kolo czy olej w silniku to Wasza sprawa :)

Wymiana kola niczym sie nie rozni, przeciez sam to robilem kilka razy gdy jezdzilem kiedys fiatem czy oplem.

Mi po prostu nie chcialoby sie w zyciu samemu tego robic, wiedzac jaka kase trzeba placac za ubezpieczenie i assistance...

Jak place, to rowniez za to zeby miec spokoj i sie nie przejmowac.

 

Czas na pewno jest istotny - kiedys kontrolka cisnienia mi sie pokazala w moim. Zadzwonilem na assistance i powiedzialem, ze samochod bedzie stal za pol godziny na parkingu pola golfowego, kluczyki w recepcji i maja czas na naprawe 4 godziny, bo tyle bede gral. Gdy zagralem runde, samochod byl juz sprawny, wiec do dzisiaj nie mam pojecia ile im to zajelo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale co Ty porównujesz ?

 

wymiane oleju , o ktorej wiadomo ze bedzie za xyz km i mozna to zaplanowac, do nagłej awarii koła, której to raczej nie mozna przewidziec ?

 

ja tez jestem wygodny ale bez jaj.. wole sobie rece usmarowac i zrobic w pol godziny niz jesli ma to zajac 2 godziny..

 

jak ida porownania wymiany oleju (+ pewnie filtra jak mniemam ) do wymiany koła zapasowego to zaraz dojdziemy do samodzielnej naprawy silnika czy wymiany szyby z tyłu po stronie kierowcy ;) czy samodzielnego montażu szyberdachu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Czas na pewno jest istotny - kiedys kontrolka cisnienia mi sie pokazala w moim. Zadzwonilem na assistance i powiedzialem, ze samochod bedzie stal za pol godziny na parkingu pola golfowego, kluczyki w recepcji i maja czas na naprawe 4 godziny, bo tyle bede gral. Gdy zagralem runde, samochod byl juz sprawny, wiec do dzisiaj nie mam pojecia ile im to zajelo :)

 

WOW, ale historia! rozumiem, ze umyli i odkurzyli samochod?

 

normalni ludzi w razie problemow musza zadzwonic do BMW, umowic sie, odczekac na termin, technicy musza sie poglowic (czasem cos dodatkowego sknocic), a tu prosze - golfista jedzie na rundke a samochod w tym czasie sie naprawia! mozna? ano mozna :)

 

moral z tego taki - trzeba grac w golfa, wyznaczyc ASO deadline na naprawe (np. 4h) i wszystko bedzie cacy :)

 

tak na marginesie - kontrolka jakiego cisnienia ci sie zapalila? za malo powietrza w kole? :))))

Run flats? NEIN, DANKE!


Yn0sTYR.jpg?1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe

kazdy zrobi co bedzie chcial - ja jesli mam wybor ujebac sie wymieniajac pol godziny kolo, albo pic dwie godziny kawe czekajac az ktos to zrobi za mnie, wybieram to drugie.

Mam nadzieje ze ani mi, ani wam sie to nie przytrafi, ale chyba po to bwm montuje opony ROF, zebysmy nie zostali tyczec na srodku drogi. A po to placimy za assistance, zeby nikt mi nie robil laski w takich awaryjnych sytuacjach.

 

Ale nie ma co dyskutowac - jak mowilem, kazdy robi na co ma ochote i to, ze mnie sie zwyczajnie nie chce, nie oznacza ze zabraniam tego innym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sie jakoś wtrące... Mam 20" na lato i 19" na zime. Zapasowego nie brałem bo w końcu mam run flat. A że od 10 lat nie miałem pecha i w związku z nim koniecznosci zmiany koła... to myśle ze kolejne 2 lata (z 3 przewidzianych na eksploatacjeX6) nie przewiduje takiej sytuacji w której na drodze będe musiał wymieniac koło. NIe bo nie... tak dla kaprysu.

Ale... ja przed takim dylematem stalem rok temu kiedy zakończył się okres zimowy i trzeba było założyć letnie (bo na zimowym wyjechałem z salonu). NIe bałem się dźwigania 20", nie bałem się braku lewarka, tylko tych run flatów i kontroli cisnienia. Ale mówie "co tam... nie takie buble załatwiałem". Poluzowałem śruby, podjechałem wózkiem widłowym (akumulatorowym,ręcznym o udźwigu 2,5t),podniosłem każdy narożnik po koleii i wymieniłem 4 koła. Te tylne 20" ciut cięzkie... ale dałem rade. Podokręcałem koła, wózek odstawiłem, ciśnienie sprawdziłem potem zatwierdziłem w komputerze i cacy lala. Na ten sezon (lato/zima) z wielka przyjemnoscią zmieniłem koła z letnich na zimowe w ciągu 40 minut.

Pisze o tym dlatego, że ani kola nie sa za ciężkie, ani sruby nie gryzą, klucz nie parzy, a jako pasjonat motoryzacji i człowiek kochający swój samochód a mający warunki i chęci zrobiłem to w czasie jaki zajęło by mi dotransportowanie tych kół do serwisu. O kolejce i zmianie, oraz o odwiezieniu tych kół z powrotem do garażu nei wspomne.

Czas jaki zaoszczędziłem (ok 2h) poświęciłem na wymycie, wyglinkowanie i nawoskowanie letnich kólek, które teraz czekają sobie na kwiecień 2012.

"Jeśli masz wroga, idź nad rzekę, usiądź nad brzegiem, kontempluj i spokojnie czekaj, aż nurt przyniesie Ci jego zwłoki"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj jestem po stronie Kolegi "Rafcioso". Jestem słabowity, jestem leniwy, nie lubię brudzić rąk ani mankietów od drogiej koszuli, nie pozwolę sobie na podśmiechujki przechodniów albo gapiów, nie wyobrażam sobie samodzielnej zmiany koła... aż mnie słabo się robi kiedy o tym pomyślę.

Od tego są ludzie opłacani.

Po to właśnie są te wszystkie opcje w ubezpieczalniach i dodatkowe usługi BMW - ja im daję zarobić i za to wymagam !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

akcja z wozkiem widlowym mi sie podoba :) nie mam lewarka, zapasu ani drugiego kompletu kol zimowych... do rotacji kol pomiedzy przodem i tylem wozek widlowy bylby w sam raz :)

 

tak na marginesie - nie wiem skad ta wiara u ludzi w run flaty... pewnie niewielu sie przyznaje, ze po przejechaniu na kapciu run flatowym musialo wymieniac opone (lub dwie) :)

Run flats? NEIN, DANKE!


Yn0sTYR.jpg?1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... do rotacji kol pomiedzy przodem i tylem wozek widlowy bylby w sam raz

Bono, a dlaczego Ty chcesz zmieniać (rotacja jakaś) koła przód <-> tył ?

Rozumiem że masz ten sam rozmiar x4 w tym TWOIM AUCIE(?), ale tego się już nie robi, to nie te czasy... :mad2:

 

I jeszcze jedno - wcześniej zapytywałeś się o kontrolkę ciśnienia w oponie - co w tym dziwnego? nie spotkałeś się z tym w tej Ameryce?... Bo ja mam też takie cuś to mogę Cię ewentualnie objaśnić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

nie te czasy? a co sie zmienilo w tym, ze opony sie roznie zuzywaja na poszczegolnych osiach i mozna przedluzyc ich zywotnosc przez rotacje?

 

BMW kiedys tez rotowalo kola... zmienilo sie tyle, ze wydluzono okresy pomiedzy przegladami, przy tak wydluzonych okresach przegladow rotowanie kol nie ma sensu

 

pytalem o jaka kontrolke cisnienia chodzilo, nie bylo napisane, ze chodzi o cisnienie w oponie - cisnienie w oponach monitoruje na biezaco z cisnieniomierzem, wiec mi sie kontrolka nie swieci :)

Run flats? NEIN, DANKE!


Yn0sTYR.jpg?1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

nie wiem o czy o to chodzilo macznikowi, byc moze... w X6 jest to dodatkowy problem, o ktorym piszesz - dla (mocno) upartego mozna by to zalatwic poprzez pierscienie

 

w przypadku niektorych zestawow kol 19 i 20 cali nie mozna rotowac kol pomiedzy osiami rowniez ze wzgledu na rozne szerokosci opony (przod/tyl), dotyczy to zarowno X5 jak i X6

Run flats? NEIN, DANKE!


Yn0sTYR.jpg?1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

No i masz - gadalismy o tym i sie doprosilem :)

 

Zaswiecila mi sie dzisiaj na autostradzie kontrolka utraty cisnienia w oponach.

Zjechalem na parking i okazalo sie, ze mam gwozdzia wbitego w oponie :(

 

Zapasowki oczywiscie nie mam, ale na runonflatach spokojnie podjechalem sobie do serwisu (w sumie nawet po drodze mialem), gdzie szybko naprawiono opone i pojechalem dalej.

Koszt - 150 zl, naprawa moze pol godziny wszystkiego.

 

Oczywiscie moglo sie to zdarzyc daleko od serwisu albo w godzinach nocnych, ale moja dzisiejsza przygoda potwierdza, ze jak sa runonflaty to wozenie zapasowki i wymiana samodzielna nie ma sensu - czasowo w tym wypadku raczej niewiele bym skorzystal, jesli o tym mowilismy.

Oczywiscie inna sprawa jest ew. niedostepnosc serwisu, ale wtedy to juz assistance i zastepcze pozostaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

producent run flatow dopuszcza naprawe opony? - prawdopodobnie nie

jestes pewien czy opona nie ma wewnetrznego uszkodzenia, ktore powstalo na skutek jazdy bez powietrza? pewnie nie masz pewnosci

trafiles na zaklad, ktory potrafi obluzyc run flaty? moze trafiles

 

nie rozumiem, o jakich korzysciach czasowych piszesz w kontekscie wymiany na zapas - akturat wymiana chyba zajmuje jakis czas, prawda?

Run flats? NEIN, DANKE!


Yn0sTYR.jpg?1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.