320d Problem z ksenonem. Kończące się przetwornice?

[max_speed]

Jak ja kocham moje auto. :duh: Jeden problem nie został jeszcze rozwiązany a tu pojawia się kolejny.

Tym razem z ksenonami. Zaraz po włączeniu reflektory świecą ładnym, intensywnym, niebiesko-białym światłem, po czym zaczynają blednąć i po paru sekundach świecą paskudnie na blado-żółto. Wymieniłem więc palniki na nowe (oryg. Philips 4300K) i jest dokładnie tak samo. Doskonale wiem, że żarnik musi się "rozświecić", ale powinno być na odwrót-najpierw świeci na żółto, by potem osiągnąć niebiesko-biały odcień. Tak miałem w poprzednim aucie, gdzie wszystko było ok.

Podejrzewając, że coś jest nie halo, zrobiłem eksperyment. Wsadziłem palnik z innej E46, w której ładnie świecił (czytaj: biało-niebiesko) do mojej Buni, i co? To samo. Zaraz po odpaleniu zaświecił tak jak powinien i po paru sekundach zbladł.

 

Czy to przetwornice? Miał ktoś podobnie?

[piotr1lp]

ja miałem tak w e36 na jednym świetle, więc różnica od razu rzucała się w oczy. mi pomogła wymiana żarników. Zwykłe chińczyki 5000k świecą bielutko.

W Twoim przypadku nic nie pozostaje jak przetwornica. Próbowałeś zaświecić xenona bez wkładania w reflektor? I czy oba światła tak brzydko świecą?