Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Szanowna młodzieży...

Mam problem z geografią u mnie w aucie. To znaczy trzyma parametry, jest niby ok, ale auto prowadzi się jak ponton. Wszystko idzie równo tylko przejścia z jednej w drugą są za leniwe, poza tym na ciaśniejszych łukach zdarza mu się mocno wyć przodem (a nie po to kupiłem RWD). Co pokombinować z geografią żeby trochę przesunąć go w stronę nadsterowności? Kolejny problem to prowadzenie w poślizgu: zbyt gwałtownie i zbyt nieprzewidywalnie. Co z tym zrobić? Wszelkie sugestie mile widziane. Zabawami z ciśnieniem już niewiele mogę pomóc.

Opublikowano
Pierwsze co możesz zrobić to edytować swój post najpierw orientując się co to jest "geografia" i "geometria". :mad2:

 

Dziękuję bardzo za pouczenie. od dziś będę używał tylko fachowej nomenklatury i będę się wystrzegał jakichkolwiek żartów językowych. Przepraszam, zachowałem się jak dzieciak, obiecuję poprawę :cool2:

 

Co do pytania jest nadal aktualne. Co zmienić żeby łagodniej i bardziej przewidywalnie prowadził się ten sprzęt w uślizgu? Po zejściu z ciśnieniem z tyłu do 1,6 nie mam pomysłów. rozbieżnie go zrobić? do jakich wartości?

Opublikowano

Cisnienie 1.6??? Przyznaje, nie znam sie na BMW, ale nie specjalnie widze jazde z taki cisnieniem - nawet na slicku z ekstra twarda scianka.

 

Trudno jest dawac porady znajac problem "przez telefon". Ogolnie seryjne auto nie bedzie tak ladnie sie prowadzic jak driftowoz. To zupelnie inne swiaty.

 

Ogolnie czym nizsze cisnienie z tylu, tym lepiej bedzie kleic i tym trudniej wprowadzic w poslizg. To samo uzyskasz miekszym zawieszeniem czy zbiezna geometria. Oczywiscie wszystko w pewnych granicach, bo np. ekstremalnie obnizone cisnienie tez pozbawi trakcji (zwlaszcza jak opona zejdzie z felgi). Jednak zerwanie przyczepnosci a dalsze poprowadzenie w poslizgu to nie to samo. Tu juz gra role poszperowanie, zapas mocy, mozliwosc mocniejszego skretu kol...

http://img818.imageshack.us/img818/9418/banerekgrzywaczewski100.jpg
Opublikowano

1,6 na zimno. ile to daje po rozgrzaniu? zwłaszcza przy tylnym napędzie i podczas zabawy?

opona seria.

im niższe ciśnienie tym większa nadsterowność, łagodniejsze przejście w uślizg i łagodniejsze prowadzenie w poślizgu. Istnieje coś takiego jak kąt znoszenia opony który zwiększa się drastycznie przy obniżeniu ciśnienia. :cool2: Testowane w kilku różnych samochodach (FWD, RWD) i zawsze działa tak samo. Zwłaszcza widoczne na deszczu. Żeby auto zachowywało się nadsterownie po zwiększeniu ciśnienia to trzeba na prawdę mocno napompować ale wtedy robi się nieprzewidywalne i utrata przyczepności jest "informatyczna" czyli 0-1.

Driftowozu nie chcę. Jeżdżę raczej na czas. Lubię latać miękko i na okrągło, ale ta niepewna i nerwowa reakcja mnie wkurza przy ciaśniejszych winklach. podsterowność na nawrotach też nie jest przyjemna bo nie lubię auta łamać na siłę.

zawias seria (seria sprężyna, B6, seria stabilizator i wszystkie gumy)

szpera jest, 25%.

zdjęcie opony z felgi nie wchodzi w grę. Kiedyś w zimie byłem świadkiem jazdy po torze Słomczyn na ciśnieniu 1,3. Tam było to robione z innych powodów. Mam w miarę lekki tył. W poprzednim aucie (bardzo podsterownym FWD) zadowalającą reakcję auta w zakręcie w zimie miałem dopiero po zrobieniu 2,3 z przodu i 1,5 z tyłu. Panda chodziła bokiem z odjęcia gazu.

Z twojej wypowiedzi wnioskuję, że mam zrobić rozbieżnie, wtedy samochód będzie chętniej skręcał w ciasnych winklach?

o ile rozchylić przód? tak żebym się nie zabił na prostej :wink:

Opublikowano

Rozbieznie, ale z tylu. Przod zostaw jak jest, bo jego zmiany wplywaja na reakcje na skret kierownicy i zdolnosc do 'samoprostowania toru'.

Nie wiem ile trzeba w BMW.

http://img818.imageshack.us/img818/9418/banerekgrzywaczewski100.jpg
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Witam

 

Mówisz, że reakcje przodu masz leniwe - a tuleje belki zmieniłeś na te z M3? Dobrym patentem są też emkowe górne mocowania amorów z przodu, bo zwiększają negatyw, szczególnie jak się je zamieni stronami. Kup sobie camber kita do compacta, wtedy będziesz mógł się bawić geografią z tyłu :mrgreen:

A co do jazdy compactem w uślizgu. Moje doświadczenia opierają się na jeździe po śniegu w warunkach "kontrolowanych". Compact bardzo łagodnie wchodzi w uślizg i można go w pierwszej fazie bardzo szybko skontrować i ustawić prosto. Bardzo łatwo można go też kontrolować i prowadzić bokiem, ale tylko do pewnego momentu. Ważne jest, że kompakt jest krótki i do tego ma belkę i wahacz wleczony z tyłu, co sprawia, że ciężko jest go prowadzić głębokim poślizgiem, gdyż granica utraty kontroli nad tyłem jest wtedy już bardzo blisko. Trzeba go wyczuć, wyczuć w jak głębokim poślizgu daje się prowadzić i tej granicy przestrzegać, bo później bardzo ciężko go wyratować. Moim zdaniem wdzięczne auto i bardzo neutralne.

 

Pozdrawiam

Przeczytaj moje artykuły:

Test 530d F10, przekrojowy o E30 i E36

http://img40.imageshack.us/img40/1371/renoma.jpg

http://images.spritmonitor.de/310241.png

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Można też do tylnych wahaczy zapodać tuleje niecentryczne, zeby w minimalmnym stopniu ustawićkąt koła z tyłu (nie ma duże regulacji ale zawsze coś). Wymaga to jednak wyjęcia belki i dospawania pewnych mocowań o czym na forum było już gdzieś w dziele E30.

 

PZDR>

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
Rozbieznie, ale z tylu. Przod zostaw jak jest, bo jego zmiany wplywaja na reakcje na skret kierownicy i zdolnosc do 'samoprostowania toru'.

Nie wiem ile trzeba w BMW.

:cool2:

przód wyprostowałem (okazało się, że było lekko krzywo)

tył jest lekko rozbieżnie, lekko ponad normę. Tak już dostałem w gratisie i tak zostawiłem.

W ciasnych nawrotach dalej ryje przodem, przy wyższych prędkościach jest ok.

 

Co do zmian w zawieszeniu to wymieniłem tuleje wahacza z przodu... niestety na oryginalne bo mi panowie z bikopuru zapakowali jakieś od innego modelu i zauważyłem dopiero u mechanika :duh:

Został do zmiany tył bo powoli skrzypi. Będzie poliuretan. Zobaczymy jak po tym będzie wyglądać geometria.

Muszę tylko kupić jakieś auto na codzień i do pracy i zrobić wreszcie z kompakta zabawkowóz.

  • 5 tygodni później...
Opublikowano

Jesli przy duzej predkosci jest OK, a wyjezdza przodem przy ciasnych i wolnych, to nie jest tak zle.

Nie da sie zrobic auta uniwersalnego. Jesli bedziesz zadowolony na ciasnych probach, to bedzie duzo gorzej prowadzil sie przy wysokich predkosciach. Ustawiasz geomertie albo na tor w Kielcach, albo w Poznaniu :roll:

 

Chcesz zwiekszyc nadsterownosc, to popytaj czy da sie zalozyc grubszy tylny stabilizator. Gdyby nie bylo grubszych, to mozna zalozyc dwa takie jak masz teraz (tak ma kolega w Volvo 940T, jeden przy drugim, oczywiscie przerobione mocowania).

 

Skoro auto ma byc do zabawy, to zaloz z przodu laminatowa maske, blotniki, przenies akumulator za fotel itd. Czym mniejsza masa z przodu, tym chetniej skreci :mrgreen:

http://img818.imageshack.us/img818/9418/banerekgrzywaczewski100.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.