Skocz do zawartości

Zoxu

Zarejestrowani
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Zoxu

  1. Wymieniłem ten nieszczęsny mechanizm klapki i chciałbym podzielić się z Wami swoimi spostrzeżeniami. W pierwszej kolejności nadmienię, że postanowiłem wykorzystać metodę nawiercenia 4 otworów i podważenia zatrzasków przy pomocy śrubokręta. Z perspektywy czasu powiem, że... gdybym robił to kolejny raz, wybrałbym inną metodę ;) Niestety, jak to u rasowego majstra, skończyło się porysowaniem lakieru w okolicach zatrzasków. Oczywiście schowało się to ostatecznie pod mechanizmem klapki, ale asekuracyjnie porobiłem zaprawki, gdyby jakaś wilgoć miała się tam dostać. Jeżeli ktoś zabiera się za wymianę i chce to robić jak najmniej inwazyjnie, to polecam zepsuty mechanizm po prostu ostrożnie poćwiartować i wyjmować po kawałku. Co do montażu nowej części: Nie ma co wierzyć tym wszystkim video instrukcjom, że można prawidłowo zainstalować nowy mechanizm po prostu wciskając go na miejsce od zewnątrz. Rzecz tkwi w tym, że ten wewnętrzny gumowy "kołnierz" nie osadzi się w ten sposób prawidłowo. Jedyną opcją jest demontaż nadkola (3 minuty roboty) i ręczne dopasowanie tego gumowego elementu od wewnątrz (kolejne 3 minuty), tak żeby wskoczył w odpowiedni rowek. Oczywiście świat się pewnie nie zawali, jeżeli zrobimy to jedynie zewnętrznie i na odpier...l, ale myślę, że warto poświęcić parę minut więcej, żeby zrobić to dokładnie. Załączam zdjęcie zrobione od strony nadkola, po dopasowaniu gumowego "kołnierza".
  2. Nie wiem dlaczego nie znalazłem Twojego tematu podczas moich forumowych poszukiwań. W każdym, z racji braku garażu, postanowiłem przełożyć naprawę tego cuda na jakąś cieplejszą porę roku. Jak mawiali starożytni indianie - Jeżeli będziesz grzebał przy zimnych plastikach, to na 100% coś upier..lisz :)
  3. Zastanawia mnie tylko co się z tym mogło stać. Zerwało się? Wypadło? Da się tam jakoś zaglądnąć od strony bagażnika?
  4. Podziękował! Swoją drogą nie wiem, czy to pech, czy ten typ tak ma... ale w mojej jedynce psują się wyłącznie takie pierdolniki jak linka otwierająca maskę, wiatrak nawiewu, czy owa nieszczęsna klapka. Niby proste sprawy, ale na samą myśl o tym, że muszę pół auta rozebrać, żeby taki pierdolnik wymienić... to mi się płakać chce :D
  5. Otóż mam problem z klapką wlewu paliwa. Dzisiaj odmówiła posłuszeństwa i zaczęła żyć własnym życiem. Chodzi teraz luźno, nie ma "efektu sprężynowego", tzn. nie dociąga jej do karoserii ani nie odbija na zewnątrz przy otwieraniu. Rygluje się przy tym normalnie. Czy ktoś orientuje się jaki element powoduje dociąganie klapki przy sprawnym mechanizmie? Sprężyny tam żadnej nie widzę. Czy ktoś wie co się zepsuło i czy da się to wymienić? Wklejam linki z realoem: http://www.realoem.com/bmw/enUS/showparts?id=UD71-EUR-01-2008-E87N-BMW-118d&diagId=41_1610
  6. Wydaje mi się, że w 90% takie piski generuje pasek. Conti akurat w moim przypadku to było AŻ 2 tygodnie bez pisku na starcie. Po tym czasie zaczął piskać przy odpalaniu na ciepłym silniku. Jedynie oryginalny jest cichy niezależnie od okoliczności - takie cuda. Dodam, że koło pasowe mam nówkę.
  7. Podpora wału?
  8. Nie sądzisz, że w pierwszej kolumnie 6 pozycja od góry przypomina jednak lusterko? ;)
  9. Na mojej sprawdzałem i nie da się jej odchylić. Szybę masz na pewno fabryczną?
  10. A nie odwrotnie czasem?
  11. Ok, sytuacja opanowana. Po długiej i nierównej walce z problemem okazało się, że jeden z czujników był po prostu padnięty (wizualnie nic na to nie wskazywało) i dlatego komputer sypał błędami przy próbie resetu. Po wymianie i kolejnym resecie wszystko wróciło do normy.
  12. Witam. Mój wielce kreatywny i ciekawski brat bawiąc się menu mojej beemki wykasował mi inspekcję hamulców. Nie muszę tłumaczyć chyba z czym to się wiąże - generalnie dyskoteka błędów. Pytanie brzmi: czy odłączenie i ponowne podłączenie wszystkich czujników + kolejne kasowanie inspekcji rozwiąże problem wyskakujących błędów? Dodam, że czujniki, klocki i tarcze mam niemal nówki.
  13. Kolego, a zarzucisz linkiem do tej uszczelki? Albo podasz jakiś nr części? Nie mogę tego znaleźć, a moja też jest naruszona szorstkim niemieckim tyłkiem :)
  14. Twojego maila mi podaj na prv to Ci wyślę instrukcję którą dostałem :wink: IMO jest tam wszystko czego szukasz
  15. Do bani to jest raczej ASO na które trafiłaś. U mnie akurat wymienili cały rozrząd, ale bodajże Kacyper robił w tym samym krakowskim ASO sam napinacz i stwierdzili, że biorą na klatę ewentualne zerwanie łańcucha w okresie gwarancyjnym. Także tego... walcz ;)
  16. Mi BMW wysłało instrukcję na 2 dzień po zgłoszeniu się. Zarzuć mailem na priv.
  17. Może warto spróbować kontaktu z centralą? Albo poprosić poznańskie ASO o pisemne potwierdzenie, że rozrząd po akcji serwisowej jest wolny od wad? Generalnie można odnieść wrażenie, że instrukcja instrukcją, a jednak cała akcja to taka trochę wolna amerykanka i rozległość prac zależy od podejścia konkretnego ASO. W jednym bez zagłębiania się w szczegóły i wyłącznie na słuch stwierdzają, że wymienią cały rozrząd... w innym z wielkiej łaski wymienią napinacz, a resztę będą ważyć, mierzyć, sprawdzać, oglądać i opowiadać jakieś bzdury.
  18. Odebrałem dziś samochód z BMW Dobrzański w Krakowie. Wymieniony został kompletny rozrząd. Tak jak pisałem wcześniej - samochód ma przejechane 152 tys, a specyficzny odgłos szurania pojawiał się dopiero na rozgrzanym silniku. Już przy wstępnych oględzinach i wypełnianiu protokołu, Pan z działu serwisowego stwierdził, że na 90% będą wymieniać całość i może to potrwać do 5 dni. Ku mojemu zaskoczeniu zadzwonili do mnie po dniach trzech z informacją, że samochód jest gotowy do odbioru - umyty i wysprzątany. Prawdopodobnie akcja serwisowa rozkręciła się na tyle, że mają większy zapas części na miejscu i czas oczekiwania znacznie się skraca. Co do dealera... bardzo miła obsługa, bardzo ładne Panie :mrgreen:, zero naciągania i straszenia dodatkowymi kosztami. Pan który mnie przyjmował kilkukrotnie powtórzył (mimo, że o to nie pytałem), że usługa jest całkowicie darmowa. No a samochód - jak dla mnie kolosalna różnica. Silnik pracuje znacznie ciszej, a irytujące szuranie zostało całkowicie wyparte przez przyjemne mruczenie ;) Jedyna wada całej akcji to brak jakiegokolwiek potwierdzenia na papierze (no może poza zawieszką z numerem zlecenia i innymi danymi, którą zastałem w samochodzie przy odbiorze).
  19. Generalnie przyczyn może być wiele, ale... myślę, że warto zacząć od rzeczy najprostszych i o ile jest taka możliwość sprawdzić czy opisane zjawisko występuje na innym komplecie kół (inne felgi+inne opony).
  20. No nic.. w takim razie zobaczymy jak to będzie w moim przypadku. Początkowo zastanawiałem się gdzie dzwonić: M-cars, czy Dobrzański, ale gdzieś obiło mi się o uszy, że w M-cars'ie ciężko liczyć na miłą obsługę. Nie chciałem tego sprawdzać na sobie, więc ostatecznie zdecydowałem się na drugą opcję i telefon do Dobrzańskiego. Pan z którym rozmawiałem wydawał się dość konkretny, wytłumaczył w 2-3 zdaniach na czym polega akcja. Wolne terminy mają dość odległe, lekko ponad 2 tyg. czekania. Dostałem informację, że akcja może zakończyć się szybko i odbiorę auto w ten sam dzień, ale muszę jednocześnie nastawić się na to, że samochód będzie musiał zostać u nich tydzień. Generalnie znajomy schemat. O szczegóły dopytam jak już wszystko ruszy i nadjedzie "judgment day" :P
  21. A mógłbyś powiedzieć w jakiej kondycji był u Ciebie rozrząd? Chodzi mi wiadomo o subiektywne odczucia "audio"... czy było słychać ten charakterystyczny dźwięk łańcucha? Pytam, bo sam jestem umówiony u Dobrzańskiego i nie wiem czego się spodziewać. Nalatane mam jakieś 152 tys, łańcuch słychać bardzo wyraźnie na rozgrzanym silniku, a odgłos zdecydowanie nasila się na wyższych obrotach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.