Panowie, tu nie ma co dywagować nad tym co mają w sobie opony z * a czego nie mają.
Temat o tyle śliski, że są o tym tematy na róznych forach, a nadal nie do końca wiadomo jakie byłyby konsekwencje.
Jeżeli ASO podłoży się mailowo, nie na gębę czy na telefon, że nie ma mozliwosci negowania gwarancji po zalozeniu opon niehomologowanych to ok.
Jeżeli nie ma podkładki i trafi się na osobę nadgorliwą to problem z gwarancją będzie, zapewne do wygrania, ale na to nie będzie sie czekało dzień czy dwa, a auto będzie stało na serwisie.
Warto? Nie warto? Każdy niech sam sobie odpowie. Jeden ma to gdzieś i będzie za wszelką cenę udowadniał, drugi dla świętego spokoju kupi opony z *.