Skocz do zawartości

robur1

Zarejestrowani
  • Postów

    146
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez robur1

  1. Byłem w grudniu 2017r na akcji serwisowej wymiana łącznika na wale

    serwisant stwierdził lekkie luzy na tulejach mostu

    pojechałem do lokalnego warsztatu przy przebiegu jakieś 190 000kmwymienić te tuleje, ale niestety wymienili mi tylko te 2 chyba przednie łatwiej dostępne, za tą tylną chyba nie wiedzieli jak się zabrać i olali temat, twierdząc że jeszcze nie jest zła(z braku chęci brnięcia dalej w temat tak to zostawiłem), ale niestety przy redukcji w dół na niskich biegach są lekkie szarpnięcia skrzyni, jak dynamicznnie wpadam na skrzyżowanie, przebieg obecnie 251000km

    Jak będe to robił teraz to pewnie wymieniać wszystkie 3szt, i te wymieniane też?

  2. Po I ten typ nie żyje tylko wymianą foteli, i ten typ swoje dniówki liczy

    Nie rzuci wszystkiego żeby po raz kolejny jechać do Pana Fachowca

    Po II ten typ jeździł miesiąc czasu z jednym fotelem w innym kolorze a nie 3, i na pewno bardzo mu na tym zależało żeby w czarnym wnętrzu mieć 1 inny jasny fotel i jak najdłużej przeciągąć ten stan rzeczy,

    wymiana wnętrzy nastąpiła w lutym 2018r, po ujechaniu kilku km tel do naszego cwaniaczka że fotel krzywy, oczywiście rżnięcie głupa, że jak to, o co Ci biega, no dobra późny wieczór wróciłem do domu. Nic nie mówiąc żonie, zabrałem ją na przejażdżkę mówię pokieruj ale ona za wiele i tak nie zauważyła drobna lekka. Nie odpuściłem za tydzień znów straciłem 0,5 dnniówki po południu pojechałem do niego na wpół skrecony, wsiadł faktycznie masz racje sam powiedział ten fotel nie nadaje się. Założył mi inny jasny

    a co do tego jasnego fotela był zajebisty, zrobiłem na nim 1200km praktycznie bez wysiadania i rewelacja

    po III wielka mi łaska, że jak włożyłeś krzywy fotel z auta po grubym dzwonie pewnie, to domagałem się jego wymiany na taki jak trzeba, a ty coś podprostowałeś i ponownie założyłeś, a że sezon zimowy skończył sie całe lato jeździła żona wkoło komina to odrazu nie wyłapałem tego że po częśći ten fotel znółw zaczoł krzywić się. Na wakacje nie jechaliśmy samochodem, latem nie zsiadam z motocykla więc dopiero dłuższa trasa na sylwestra w góry i wyszedł znów temat krzywego fotela ( a może on cały czas taki był po naprawie nie do końca naprostowany nie miałem okazji odrazu tego przetestować). Ale początek roku, ważniejsze sprawy od fotela samochodowego. Od połowy stycznia zaczołem dzwonić, ale fachowiec nie odbierał, dzwoniłem ze 2 razy w tygodniu przez jakiś miesiąc, pisałem przez messengera, zostałem usunięty. Pod koniec lutego po powrocie z nart juz nie odpuściłem, mówie muszę jechać do niego

    Któregoś dnia gdzieś tam jechałem i pojechałem przez Brzeziny, to byłko gdzies na koniec marca

    I jaki był efekt moich odwiedzin pisałem wcześniej

    Co do kręgosłupa jakis problem jest, fotele sporty ewidetnie mi nie pasowały za wąskie dla mnie , mocno uciskały więc wymieniłem na komforty wydałem sporą sumkę 5000zł za całą akcje po to żeby cwaniaczek mnie ożenił w jakies powypadkowe gówno

    mając porównanie z jasnego fotela który użytkowałem przez miesiąc , BMW robi jednak takie fotele na ktorych mój kręgosłup bez problemu daje radę jechać 1200km na strzała

    W innych autach które mam tez bez problemu przejeżdżam jeszcze więcej, np crv II w skórach na strzała z ojcem w Alpy włoskie 1600km na strzała tam i z powrotem

    Nie martw sie o ubezpieczalnie i ich finanse, na mnie nie zarobią

    ten typ opłaca tylko oc i nic dodatkowego, nie należe do tych co by chcieli szarpać się o swoją kasę

    Wymień mi tylko ten fotel na taki jak trzeba i zamykamy temat

  3. A teraz odpowiadam na druga część wypowiedzi tego TYPA.. :duh:

    Jak niby wiedział po dwóch godzinach że klient wracał z Warszawy skoro odjechał przy nim.cyt"Został jakiś lewarek"PO PROSTU WYMYŚLA I KŁAMIE.Tak mają ludzie którzy są jak klesz... przyssają sie i korzystają na maksa.Na szczęście rzadko nam się tacy trafiają.Trudno raz na rok zawsze jakaś mę..a się trafi.

     

    kleszcz zaprasza do obejrzenia stanu siedzenia, jak jest krzywe

    ten typ trafiający sie taki raz na rok chętnie pokarze innym jak to wyglada

    Możę jakiś zlocik w łódzkim szykuje się to i inni ocenią jak BMW retrofit robi robotę i jaki z niego cwaniak


    Jego poedejście do tematu

    zamknąć bramę przed nosem


    dalej kleszcz

    ten typ

  4. OD BMW-Retrofit Brzeziny prponuję trzymać się z daleka

    Kupilem u nich fotele łącznie z wymianą, zaraz po wyjechańiu z montażu dzwonię do goście, że są krzywe, zbył mnie, ale nieodpuściłem i po jakims tygodniu może 3-ech przejeżdżając przez Brzeziny podjechałem i stwierdził, że rzeczywiście krzywe, mialem czarny dał mi na zamianę biały i miał niby ten czarny przeszyć na innych dobrych stelarzach, po jakiś 3tyg-miesiącu(wcześniej było gotowe ale nie miałem czasu podjechać? odebrałem, zmontowali było nieźle, zima skończyła się sezon narciarski minoł i sporadycznie już jeździłem lagtem tym autem, głównie żona.

    Przeszedł wyjazd sylwestrowy 6h do krunicy i ja znów krzywo siedzę, podjechałem koniec zimy początek wiosny do niego, że jest coś nie tak, a ten z gębą, ze on wymienił na nowe stelarze, że minęlo tyle czasu, że ogólnie żebym mu dupy nie zawracał i spadał, zamknoł mi bramę pilotem przed nosem

    Więc gość podprostował te stołki które wyrwał za groszę po wypadku, następnie znalazł frajera jak ja co mu wcisnoł za normalną rynkową cenę + montaż, następnie coś je pocerował i spadaj człowieku

    ogólnie to jeździłem chyba ze 3 razy zanim mi I razem to niby naprawił, 50km w jedną stronę x2 = 100km

    A gość myśli, że ktoś żyje tylko autem i wymianą siedzeń


    Jeszcze jedno, jak kupicie własne wnętrza i postanowice zmienić u niego to pilnujcie jego synów podczas montażu, głównie starszego

    koleś szybko wszystko na skróty robi śrubek mu zostaje, tylko kase zgarnąć niemało i spadaj(a najlepiej to pozwól mu zcipowac auto to będzie wychwalał Ciebie wtedy) ja mam nie zmonotwany dobrze prawe poszycie drzwi i uchwyt na pas biezpieczeństwa mi odpada. klient przedemna wyjechał też po jakimś zabiegu z autem, po 2 godzinach młody dopatrzył się, że został lewarek czy coś tego typu na warsztacie(niepamiętam dokładnie) gość musiał z warzawy zawracać się, a młody przepraszam Pana


    I młody odrazu delikwenta usuwa z facebooka, żeby czasem go niebsmarować

  5. OD BMW-Retrofit Brzeziny prponuję trzymać się z daleka

    Kupilem u nich fotele łącznie z wymianą, zaraz po wyjechańiu z montażu dzwonię do goście, że są krzywe, zbył mnie, ale nieodpuściłem i po jakims tygodniu może 3-ech przejeżdżając przez Brzeziny podjechałem i stwierdził, że rzeczywiście krzywe, mialem czarny dał mi na zamianę biały i miał niby ten czarny przeszyć na innych dobrych stelarzach, po jakiś 3tyg-miesiącu(wcześniej było gotowe ale nie miałem czasu podjechać? odebrałem, zmontowali było nieźle, zima skończyła się sezon narciarski minoł i sporadycznie już jeździłem lagtem tym autem, głównie żona.

    Przeszedł wyjazd sylwestrowy 6h do krunicy i ja znów krzywo siedzę, podjechałem koniec zimy początek wiosny do niego, że jest coś nie tak, a ten z gębą, ze on wymienił na nowe stelarze, że minęlo tyle czasu, że ogólnie żebym mu dupy nie zawracał i spadał, zamknoł mi bramę pilotem przed nosem

    Więc gość podprostował te stołki które wyrwał za groszę po wypadku, następnie znalazł frajera jak ja co mu wcisnoł za normalną rynkową cenę + montaż, następnie coś je pocerował i spadaj człowieku

    ogólnie to jeździłem chyba ze 3 razy zanim mi I razem to niby naprawił, 50km w jedną stronę x2 = 100km

    A gość myśli, że ktoś żyje tylko autem i wymianą siedzeń


    Jeszcze jedno, jak kupicie własne wnętrza i postanowice zmienić u niego to pilnujcie jego synów podczas montażu, głównie starszego

    koleś szybko wszystko na skróty robi śrubek mu zostaje, tylko kase zgarnąć niemało i spadaj(a najlepiej to pozwól mu zcipowac auto to będzie wychwalał Ciebie wtedy) ja mam nie zmonotwany dobrze prawe poszycie drzwi i uchwyt na pas biezpieczeństwa mi odpada. klient przedemna wyjechał też po jakimś zabiegu z autem, po 2 godzinach młody dopatrzył się, że został lewarek czy coś tego typu na warsztacie(niepamiętam dokładnie) gość musiał z warzawy zawracać się, a młody przepraszam Pana

  6. Najlepsza receptą będzie doposażenie w stołki komforty. Szukać foteli na allegro, a ja czy inne firmy mogą takie fotele doposażyć.

    Na pewno taniej to wyjdzie niż obszywanie zwykłych foteli.. Tap-car byłem robiłem osobiście polecam.


    OD BMW-Retrofit Brzeziny prponuję trzymać się z daleka

    Kupilem u nich fotele łącznie z wymianą, zaraz po wyjechańiu z montażu dzwonię do goście, że są krzywe, zbył mnie, ale nieodpuściłem i po jakims tygodniu może 3-ech przejeżdżając przez Brzeziny podjechałem i stwierdził, że rzeczywiście krzywe, mialem czarny dał mi na zamianę biały i miał niby ten czarny przeszyć na innych dobrych stelarzach, po jakiś 3tyg-miesiącu(wcześniej było gotowe ale nie miałem czasu podjechać? odebrałem, zmontowali było nieźle, zima skończyła się sezon narciarski minoł i sporadycznie już jeździłem lagtem tym autem, głównie żona.

    Przeszedł wyjazd sylwestrowy 6h do krunicy i ja znów krzywo siedzę, podjechałem koniec zimy początek wiosny do niego, że jest coś nie tak, a ten z gębą, ze on wymienił na nowe stelarze, że minęlo tyle czasu, że ogólnie żebym mu dupy nie zawracał i spadał, zamknoł mi bramę pilotem przed nosem

    Więc gość podprostował te stołki które wyrwał za groszę po wypadku, następnie znalazł frajera jak ja co mu wcisnoł za normalną rynkową cenę + montaż, następnie coś je pocerował i spadaj człowieku

    ogólnie to jeździłem chyba ze 3 razy zanim mi I razem to niby naprawił, 50km w jedną stronę x2 = 100km

    A gość myśli, że ktoś żyje tylko autem i wymianą siedzeń


    Jeszcze jedno, jak kupicie własne wnętrza i postanowice zmienić u niego to pilnujcie jego synów podczas montażu, głównie starszego

    koleś szybko wszystko na skróty robi śrubek mu zostaje, tylko kase zgarnąć niemało i spadaj(a najlepiej to pozwól mu zcipowac auto to będzie wychwalał Ciebie wtedy) ja mam nie zmonotwany dobrze prawe poszycie drzwi i uchwyt na pas biezpieczeństwa mi odpada. klient przedemna wyjechał też po jakimś zabiegu z autem, po 2 godzinach młody dopatrzył się, że został lewarek czy coś tego typu na warsztacie(niepamiętam dokładnie) gość musiał z warzawy zawracać się, a młody przepraszam Pana

  7. Kupowałem w bardzo dużej hurtowni motoryzacyjnej miska zf 250netto, olej po 65netto zf 8hp

    Za wymianę zapłaciłem 300zł mechanikowi, zwykły warsztat który w którym gość ma trochę podjęcia Opcja jeżdżenia po święcie, zostawiana auta noc u .mnie nie przeszła.

    Więc proponuję dobrze poszukać, porozmawiać że znajomymi którzy .mogą mieć upusty w hurtowniach, albo daj zarobić zwykłemu sklepowi z 5-dyszek i ogarnąć temat

  8. Kupowałem w bardzo dużej hurtowni motoryzacyjnej miska zf 250netto, olej po 65netto zf 8hp

    Za wymianę zapłaciłem 300zł mechanikowi, zwykły warsztat który w którym gość ma trochę podjęcia Opcja jeżdżenia po święcie, zostawiana auta noc u .mnie nie przeszła.

    Więc proponuję dobrze poszukać, porozmawiać że znajomymi którzy .mogą mieć upusty w hurtowniach, albo daj zarobić zwykłemu sklepowi z 5-dyszek i ogarnąć temat

  9. też sprawdzałem bezpieczniki, nawet u elektryka

    dalej mi jedna strona nie świciła, dopiero u innego gościa dopatrzyliśmy się, są jeszcze bezpieczniki w bagażniku, tam jest kartka z opisem który od czego i dopiero znależliśmy właściwy

    więc popatrz dobrze, na bezpieczniki

  10. Wiem, że na 18-stkach bez rof jest dobrze, sam jeżdże na vredesteinach i jest ok

    tylko nie znalazłem nigdzie pozytywnej opini o 17-stkach bez rof, sam założyłem kormoran 17 bez rof i nie dało się jeździć

    dziś zamówiłem bridże Blizak LM 001rof nie będe ryzykował

  11. Możesz coś napisać o tych oponkach

    porównać je z tymi co miałeś do tej pory, wiem że jeszcze warunków zimowych nie było, ale jeżeli chodzi o mnie to bardziej interesuje mnie jak w normalnych warunkach na nich jeździ się, bo oprócz gór to ile dni w roku mamy typowo zimowe. Z tego co zauważyłem to dużo jeździsz, a te opony maja spore opory toczenia, zauważyłeś różnice w spalaniu, na pewno w stosunku do letnich wzrosło, a hałas też wzrósł, jak widzę to z opon zimowych są najcichsze

  12. Producenci nie podają takiego parametru

    Proponuję taki wątek i wpisywać rozmiar opony, markę model i grubość bieżnika w chwili zakupu

    Właśnie jestem na etapie zakupu zimówek 225/55/17 mocno myslę o Alpine 5, ewentualnie Brigstone lub GoodYear, Michelina jest najcichsza, ale obawiam się, że to może być kosztem grobości bieżnika, jak macie taki info to zapraszam


    225/55/17 Kormoran SnowPro 2 bez RSC-8mm ale ta opona nie nadaje się do BMW 5, umęczyłem się tylko przez luty i marzec, strasznie pływa przy prędkości ponad 130km/h

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.