Skocz do zawartości

picknick

Zarejestrowani
  • Postów

    35
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez picknick

  1. Skoro nie masz dpf, to nie lejesz gorszego i droższego ll-04, tylko ll-01. Lej Mobil 1 New Life 0w40, no chyba, że producent zaleca tak niską lepkość, byś lał W30, to poszukaj czegoś ll-01 0W30, chociaż wątpię w te W30, musisz wziąć manuala i zobaczyć, jakie lepkości dopuszcza producent. Dzisiaj dobry olej spełnia i przekracza praktycznie wszystkie maksymalne normy dla benzyniaków i diesli.
  2. Brałbyś New life'a do 320d ? Brawo :cool2: Owszem, brałbym do praktycznie każdego diesla bez dpf, o ile specyfikacja producenta wymaga/pozwala na lepkość W40, a co?
  3. W90 to stary i znany dobrze olej przekładniowy. luk_byd Spoko wybór, aczkolwiek drogi. Zamiast tego, brałbym Mobil1 Newlife 0w40. Ma niższą lepkość przy niskich temperaturach, większą ilość składników uszlachetniających i jest znacznie tańszy. Te millersy cenią się jak za zboże, a właściwości są przeciętne. Jak miałbym wybierać, ten millers co 15 tysięcy, lub mobil1 newlife 0w40 co 10 tysięcy, co i tak wyszłoby taniej z mobilem, to nawet nie ma o czym gadać. :)
  4. Praktycznie te same głupoty co tutaj. Lanie drogich low saps do zwykłych silnikó, niepotrzebne wlewanie 5W a nawet 10W i tak dalej, mylenie lepkości w 100C z lepkością w niskich temperaturach.
  5. Nikogo bezpośrednio nie wyzwałem od niczego. Są pewne wzorce i prawidłowości, a nie cyrk pod nazwą niech każdy robi jak uważa, bo wtedy robi się syf i totalna niewiedza, która ciągnie się setkami stron dyskusji o tak absurdalnie prostym temacie, jakim jest olej. Nawet dochodzi do absurdów i naiwniaki wlewają oleje low saps do swoich silników bez dpf.
  6. Jeżeli chcesz stosować 5w30 lub 5w40, to na jaką cholerę nie chcesz lepszego do zimnego rozruchu oleju 0W? Czy jest jakiekolwiek przesłanie, by korzystać z 5W zamiast 0W? Dla czego odmrażasz se na siłę uszy i chcesz, by inni też to robili? Nie ma czegoś takiego jak olej sezonowy. Jest olej o niskiej i dużej lepkości na niskich temperaturach. Czym by się różnił olej letni od zimowego w charakterze lepkości przy 100 stopniach? Niczym. Natomiast potężnie różniłyby się podczas zimnego rozruchu. Zimny rozruch nie jest ZIMĄ, tylko jest ZAWSZE, o ile silnik nie ma temperatury oleju rzędu 90 stopni, wtedy dopiero rozruch nie jest zimny. Dlaczego chciałbyś w lato korzystać z oleju, który w 25 stopniach przypomina mazut, bo w końcu jest niskiej jakości, sezonowy? Przecież to takie głupoty, że szok. Dlatego produkuje się oleje 0W30, 0W40, 0W50, a nawet do jakiejś rozklekotanej 20 letniej ciężarówki, o pompie mocniejszej, niż silnik w samochodzie, 0W60. Co to znaczy oleje wyczynowe? Musisz zrozumieć, że olej 0W nie jest na zimę, tylko jest na każdy rozruch silnika od -40 stopniowego mrozu, po 50 stopniowe super upały. Taki olej ZAWSZE się przydaje i nie jest istotna temperatura, dopóki silnik nie osiągnie przynajmniej 90 stopni. Jakim trzeba być idiotą, by podejść do półki z olejami, gdzie są dwa podobne oleje i wziąć 5w40, zamiast 0w40? Dlaczego taki idiota bierze olej, który ma gorszą dla silnika lepkość w każdej temperaturze aż do 100 stopni, kiedy dopiero oba oleje zrównują swoje właściwości? Olej wielosezonowy to nie kompromis, tylko wynik lepszej bazy olejowej i jego jakości. Dlatego najtańszy syf mineralny ma bardzo małą rozbieżność lepkości rzędu 15w40 lub 20w40. Hehe temperatura oleju w korku, gdzie spod maski bucha żar, jest niziutka w porównaniu do szybkiej jazdy autostradą gdzieś, gdzie jest znacznie zimniej, wtedy olej jest zwykle najgorętszy.
  7. To jest mega skrótowe pojęcie. Producenci stosują skrót myślowy, mówiący, że oleje o wyższej lepkości są lepsze na wyższe temperatury, ponieważ olej o wyższej lepkości w 100 stopniach, będzie miał niższą lepkość w 110 stopniach. Dla tego też np. wlałem olej 10w50 do mojego ponad litrowego silnika chłodzonego olejem w motocyklu. Parametry startu od starego jelcza po najnowsze ferrari są te same, jak najniższa możliwa lepkość. Poza tym nie rozmawiam o lepkości podczas optymalnej pracy silnika, bo to jest zależne od konstrukcji silnika, tylko o oleju na zimny start silnika. Zimny start silnika to start od możliwie najniższej temperatury na ziemi, aż po 80 stopni. To jest zimny start z olejem, o nieoptymalnej lepkości, który dopiero osiągnie optymalne parametry pracy, jak silnik się nagrzeje, czyli w okolicach 100 stopni. Dlaczego sądzisz, że 5W40 jest optymalne dla Polski, zamiast 0W40? Dla mnie twoje stwierdzenie, to totalna głupota. Dlaczego sądzisz, że olej, którego gorzej napompompować na zimnym, jest lepszy, od oleju, który jest od tego lepszy? Dlaczego też sądzisz, że lepkość W30 jest lepsza w Norwegii? Co to za bzdury? Twierdzenie to byłoby dobre, gdyby silniki w Norwegii się nie dogrzewały i osiągały optymalną pracę z otwartym termostatem przy niższych temperaturach, niż w Polsce czy Teksasie. Co jest wierutną bzdurą, olej na autostradzie w Norwegii osiągnie podobne temperatury, co na autostradzie w Australii. Lepkość optymalnej temperatury zależy od producenta, spasowania silnika, pompy oleju i przekroju kanalików olejowych. Temperatura otoczenia jest nieistotna, jeżeli silnik ma automatyczne sterowanie swoją temperaturą pracy. Jak producent powie 0W20, to lejesz to i na Antarktydzie i w Australii. Jak producent chce oleju W40, to lejesz, gdzie byś nie był 0W40. Jak producent chce W50, to lejesz 0W50. Jak producent dopuszcza różnorakie lepkości w zależności od temperatury otoczenia, to lejesz jak najszerszy olej o najwyższym indeksie lepkości, tak jak u nas w Polsce uniwersalnie leje się W40, to jak chcesz zalać taki olej, to ma być 0W40 i żaden inny. Jak chcesz zalać W30, to lejesz 0W30, a jak chcesz zalać W50, to lejesz 0W50. Optymalne jest tylko i wyłącznie 0W. 5W jest już NIEOPTYMALNE i gorsze na rozruch silnika. Lanie 10W to dramat, a 15W to głupota, komedia i żałosna oszczędność. Bo oleje 0W nie są wiele droższe gorszych 5W-20W. Jako posiadacz silnika musisz dążyć do ideału, którym jest ta sama lepkość na zimnym silniku, co w gorącym. Niestety dzisiaj taką lepkość osiągają tylko oleje hydrauliczne vg 10-16. I fizycznie nie da się ideału osiągnąć. Ale należy do tego dążyć, kupując oleje o jak najniższej lepkości w 40 stopniach i optymalnej dla silnika lepkości w 100 stopniach, co jest już zależne od silnika i to jest już kompletnie inny temat. Stary Opel z silnikiem, który pali litr oleju na 1000 km, nadal wymaga oleju 0W, tak jak każdy inny czterosuwowy silnik spalinowy na tym świecie.
  8. Co ma norwegia do 0W? Jak mam mieć lepszą pompowalność oleju w temperaturze od -30 do 80 stopni, to dlaczego mam parkować na północy norwegi? 0W przyda się i przy -30 i przy 50 stopniach. Zawsze pompowalność oleju będzie lepsza, więc inny olej niż 0W dla mnie nie istnieje. I nieistotne jest, czy robię zimny start silnika w 35 stopniach w teksasie, czy w -30 na antarktydzie. 0W jest lepsze do 100 stopni, od tej temperatury już nie jest to istotne . Jak u ciebie zimny start silnika jest w temperaturze otoczenia 100 stopni, czyli gdzieś na innej planecie, blisko słońca to możesz kolego stosować nawet i 20W. Jak wiadomo zimne starty silnika są zwykle w zimę w okolicach -5, a w lato w okolicach ~15-25 stopni. W tak ekstremalnie niskich temperaturach dla silnika, istotne jest jak najmniejsze Cst. Tak kolego, jak jest niesamowicie gorąco, to dla nieodpalanego silnika, temperatura otoczenia jest nadal dramatycznie niska, a olej ma gigantyczną lepkość. ll-04 to specyfikacja oleju dla silników z dpf. Low saps. Oznacza to nic innego jak słabszej jakości olej, by nie zapchać filtra. Nie ma dobrych olejów ll-04, topowy olej ll-04 ma gorsze właściwości jak orlenowy 15w40 do ciężarówek, których tbn jest praktycznie o POŁOWĘ większy. Trzeba albo być kretynem, by zalać do silnika bez dpf ll-04, albo po prostu mieć nakłamane z reklam i innych "fachowców". Czekam, aż ktoś sklepie w końcu olej, który będzie miał Cst przy 40 stopniach rzędu 55-60, a nie będzie wodą W20, tylko W40.
  9. Jak wiemy, longlife 04 to dziadowskie oleje bez dodatków, specjalnie dla dpf. Jak ktoś wycina dpf lub go nie posiada, to niech nawet nie patrzy na ten syf ll 04, tylko od razu niech leje ll 01. Najlepiej 0W z jak najwyższym TBN. Zauważyłem, że potwornie dużo ludzi kupuje ten syf dla DPF i se syfi silniki. Nie dość, że olej syfiasty, często nie spełnia api sn, to droższy. Po jaką cholere to lejecie do swoich silników bez dpf?
  10. http://fastestlaps.com/comparisons/eb5g9r594rff Teraz czekamy na B9 i porównanie jej do f30. Przy okazji porównanie ostatniej rs6 z ostatnią m5. http://fastestlaps.com/comparisons/fls9lrtnhc6z Ciekawe jak wypadnie nowa rs6 z nową m5 g30. Dla ciekawostki stara rs6 i stara m5 e60. http://fastestlaps.com/comparisons/vc5il2kcr6kb Fajna stronka, która bez mitów potrafi powiedzieć wszystko o praktycznie każdym samochodzie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.