Witam mam problem takiej kwestii : silnik dziwnie pracuje i zapala się kontrolka silnika. Objawy są następujące gdy włączę silnik (odpala delikatnie na pierwszy cyk na zimnym czy gorącym) przez chwile chodzi normalnie na biegu jałowym a następnie po minucie czasami trochę dłużej obroty zaczynają skakać nieznacznie w granicach 700-770 i zapala się kontrolka silnika po czym rozłącza tłoki no i już wtedy jest totalny spadek mocy buja silnikiem. Sytuacja taka pojawia się np. kiedy jadę w trasie i zatrzymam sie na światłach i pozostawię na wolnym biegu to załapuje błąd i wariuje jak wcześniej po czym muszę zgasić silnik a następnie odpalić i jest ok, sytuacja nei występuje gdy np. zatrzymam sie na światłach i przytrzymam obroty w ok 1tys. podczas normalnej jazdy na trasie bez postoju nic sie nei dzieje śmiga jak nalezy ktoś sie spotkał z czym takim ? problem taki pojawia się na gazie jak i na benzynie