Skocz do zawartości

jjaaccoobb

Zarejestrowani
  • Postów

    52
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jjaaccoobb

  1. ja kupiłem chyba tą droższą bo przewody były w takiej otulinie z pianki, koszt tej droższej to 200 euro z 3 wężami ASO BMW i ja na Twoim miejscu kupił bym tą droższą :D
  2. w zasadzie, to ja stawiałem na 1 któraś sonda 2 katalizator 3 czujnik położenia wału 4 przepływomierz (o ile wogòle jest w tym silniku) 5 jakaś wiązka kabli może kable zapłonowe?? 6. regulator biegu jałowego dodam jeszcze iż gdy wciskam gaz czuje spadek mocy obroty spadają na ok sekundę i dopiero rosną tak jak by najpierw szły w dół żeby potem iść do góry ciężko to opisać , dodam jeszcze ze przy wciśnięciu gazu gdy obroty spadną słychać jakieś przełamanie w silniku i czuć je również w kabinie naprawde ciężko opisać :( :( :( nie wiem nie chce już zgadywać, napisałem bo może ktoś już miał taki problem??
  3. Witam dopiero co się pochwaliłem że auto jeździ jak nowe atu bach i kupa... nie mam już sił do tego grata ale od początku auto to e90 2005 320i 150 km silnik n46 wymieniłem już - pompę vacum - uszczelkę pod klawiaturą - uszczelki podstawy filtra oleju - oringi na elektrozaworach - uszczelkę czujnika wałka - korek wlewu oleju - amortyzatory - klocki, tarcze - odmę i jej węże - uszczelniacze zaworowe (bez ściągania głowicy) - wszystkie cewki i świece - płyn hamulcowy - filtry, oleje - pasek klinowy, rolki i napinacz i myślałem że to koniec mojej gehenny ale nie.....k.....a auto po rozgrzaniu i jeździe np po autostradzie 120-140 km/h w pewnym momencie zaczyna przerywać szarpać i tak jakby się dławić, ponadto wyskakuje mi już któryś raz z koleji check engine po dłuższej jeździe po podpięciu kompa okazuje się że to błąd katalizatora , a na biegu jałowym na ciepłym silniku falują obroty tak między 600 a 900 i lubi sobie czasem zgasnąć sam z siebie bo obroty spadną do 500. Żadnych innych błędów niema pomóżcie bo niechce znowu wymieniać czegoś bez skutku.. :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: :mad2:
  4. Witajcie sorry z to że chwile mnie nie było, macie rację wymieniajcie uszczelniacze zaworowe one są główną przyczyną kopcenia na biało i niebiesko i sporych ubytków oleju, ale odma też ją też warto wymienić u mnie nie dość że była zasyfiona to jeszcze wszystkie węże były popękane
  5. Witam wszystkich nareszcie całkowicie uporałem się autem, już jeździ jak nowe, wszystkie słabe punkty wyeliminowane a już myślałem że to auto umarło, ps. po wymianie uszczelniaczy (bez zdejmowania głowicy) zrobione 7000km nie wzioł ani gram oleju :D :D :D
  6. oki wszystko sprawdzone, silnik umyty z kazdej strony i tak termostat nie cieknie i nic pozatym tez nie wiec po osuszeniu trzeba obserwować silnik poprostu :D
  7. haha też mi się tam lekko poci :D jeszcze uszczelka miski olejowej Dodatkowo kłopotliwy bywa oring w termostacie. Jeżeli masz brudny silnik to płyn chłodniczy cieknący przez ten oring będzie wyglądał jak rzadki olej ;) Ostatnio czyściłem okolicę termostatu i będę badał ten rejon. a racja to cośik wygląda jak olej ale jest żadkie może faktycznie masz rację hmm, w piatek bede wymieniałtarcze i klocki z tyłu (ate) oraz pasek i rolkę z napinaczem (SKF) to tam zajrzę z mechanikiem :cool2: :cool2:
  8. wymieniłem jak czyściłem wtyczkę, ale dzięki za podpowiedzi :D a tak apropo jakie są jeszcze możliwe miejsca wyciekòw oleju w naszych silnikach bo już wymieniłem -uszczelkę klawiatòry -pompę vacum -odmę ze wszystkimi wężami -uszczelniacze zaworowe -oringi na elektro zaworach -uszczelki podstawy filtra oleju -uszczelkę czujnika położenia wałka -korek wlewu oleju i niestety jak podniosę auto to widać jak na łączeniu skrzyni z silnikiem wisi kropla oleju zawsze w tym samm miejscu na takiej metlowej osłonie :mad2: :mad2: :duh: pomòżcie bo mi się pomysły skończyły
  9. problem rozwiazany olej we wtyczce wszystko wyczyszczone i auto śmiga jak złoto :D :D :D
  10. 2A6F - Valvetronic, minimum lift exceeded a powiedzcie skąd to się bierze i razem z tym błędem pojawia sie lampka silnika na desce :(
  11. wymieniłem odmę wszystkie uszczelki i teraz ostatnio uszczelniacze zaworowe bez ściągania głowicy, jak ręką odjoł dosłownie nic niekopci oleju na 1000 km nic niezjadł nic, no ale po jeździe na autostradzie i na pierwszym postoju auta po zjeździe np światła lampka od silnika mi sie zapala i błąd 2A6F - Valvetronic, minimum lift exceeded skasuje znowu jazda po autostradzie i dalej wraca :mad2: dzięki za cynk z tymi oringami na elektrozaworach jutro kupię, martwi mnie jedynie ten błąd vvt :(
  12. Jaga nieprzejmuj się ja wymieniłem odmę wszystkie uszczelki i teraz ostatnio uszczelniacze zaworowe bez ściągania głowicy, jak ręką odjoł dosłownie nic niekopci oleju na 1000 km nic niezjadł nic, no ale po jeździe na autostradzie i na pierwszym postoju auta po zjeździe np światła lampka od silnika mi sie zapala i błąd 2A6F - Valvetronic, minimum lift exceeded skasuje znowu jazda po autostradzie i dalej wraca :mad2:
  13. nic a nic zero błędów, kompresja w cylindrach po 14 barów na każdym wszędzie równiutko, a po czym można poznać kończący się valvetronic????
  14. Dzięki, ale problemem okazała się plastikowa zaślepka głowicy przykręcana na 4 śruby znajdująca się pod pompą vacum, kupiłem nową koszt 10 euro, wymieniłem też jeszcze korek wlewu oleju i uszczelkę pod nim, efek jest taki że teraz brak jakichkolwiek wycieków i smrodu w kabinie, ale niestety czeka mnie jeszcze wymiana uszczelniaczy zaworowych ( wym odmy nie poprawiła sytuacji z kopceniem), drążków i końcówek kierowniczych bo sie tak zapiekły że ich ruszyć nie mogę i ustawić zbieżności też nie i 2rolek napinacza bo wyją. Z negatywnych rzeczy zauważyłem też wysokie spalanie 14/100 po mieście czy to normalne???
  15. PROBLEMÓW CIĄG DALSZY :mad2: :mad2: . Odma kupiona czeka na wymianę ze wszystkimi weżami, ale pojawił się nowy problem, a mianowicie po jakiejkolwiek jeździe nawet 10 min zostawiając auto na parkingu kiedy do niego wracam po godzinie np pod autem widzę doś dużą plamę płynu chłodzenia (sprawdzałem na 100 % to glikol) czy to możliwe że mechanik coś spieprzył jak wymieniał termostat i odpowietrzał układ??????
  16. Czytałem już każdy temat tutaj o tym Jaga i wnioskuję albo odma albo uszczeniacze zaworowe, zacznę operację od odmy i jej węży
  17. na pewno tak być niemożne, albo olej dostaje sie do komory spalania przez uszczelniacze, albo przez odmę do kolektora ssącego innego wyjścia niema bo auto ma moc i jeździ pięknie wiec to raczej nie pierścienie chyba
  18. o i znowu mam problem bąki niebieskie po porannym odpalaniu zniknęły się ucieszyłem ale za to jak się silnik zagrzeje trochę np po przejechaniu 5 km i stanę na światłach to ruszając widzę niebieskie spaliny przez chwile śmierdzące spalonym olejem potem jest już oki nie dymi, zatrzymam się gdzieś na minute i znowu to samo masakra, jedyne co mnie pociesza to to ze odma nigdy wymieniana nie była i jest z jej okolicy wyciek oleju auto ma nalatane 164 tyś km, odmę z wężykami już zamówiłem myślicie że to może być to czy raczej uszczelniacze :mad2: :mad2: :mad2:
  19. na razie nic mi nie ubyło po 100 km od wymiany oleju, jazda tylko po mieście, a wymieniłeś samą odmę czy węże też??? Jaki koszt odmy z wężami???
  20. No i po sprawie, auto niby zrobione jeździ nie cieknie nowa pompa chodzi, ale no właśnie jest ale Jaga miałeś rację czasem po ostrym przygazowaniu i np rano lubi puścić sobie niebieskiego bąka, a jak odkręcę wlew oleju to dmucha z niego powietrze tzn nie zasysa tylko dmucha - wyczytałem że to odma bo nigdy niebyła wymieniana (sprawdzałem tam gdzie auto było serwisowane ASO BMW) i modle się że to odma bo jak uszczelniacze albo pierścienie(boże chroń) to se chyba łeb ukręcę :cry2:
  21. spoko teraz to już mnie nie obchodzi ja im oddałem auto sprawne z walniętą pompą vacum i uszczelką, dostarczyłem części wymienili a że coś zepsuli to teraz mają strupa i na olej zwalają :nienie: :nienie: :nienie: nie popuszcze chce odebrać auto naprawione
  22. Coś mi się zdaje że to wina kazia właśnie bo od razu auto wyłączył i zaczął wszystko rozbierać i jutro ma zadzwonić, on twierdzi że ten olej jest za nowoczesny do mojego silnika i ż trzeba pół syntetyk zalać już mi ręce opadają, żeby mi vanosów albo rozrządu nie rozwalił tylko błagam Cię Panie Boże, a co do serwisów o tylko ASO tu jest ceny zapewne zaporowe :oops: :( :cry2:
  23. to żadna prowokacja nie jest, po prostu kupiłem od prywatnej osoby nr Vin WBAVA72030AH21187, ciekła pompa vacum i uszczelka pod klawiaturą, oddałem do zrobienia kupiłem pompę Pierburg i uszczelke Febi Blisten wymienili i przy mnie wlali olej odpalili auto i stało się tak jak opisałem proszę po prostu o sugestię bo nie wiem co robić sami niewiedzą co to polaczki fachowcy zarobusy w IRL :mad2: :mad2: :mad2:
  24. TRZYMAJCIE MNIE BO ZWARJUJE. :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: Poszedłem dzisiaj z olejem Castrol 0w30 żeby mechanicy którzy mi robili auto wlali go przy mnie i żebym zapłacił i zabrał zrobione auto. Więc nalali 4,3 litra oleju i odpalili auto. Pochodziło chwile potem dodali gazu i było słychać takie kle..kle... dziwny odgłos twierdzili że to zawory i że wszystko się musi ułożyć (jasne ściema) poczym wyskoczył check engine, błędy katakizatora i jeszcze 2A6B Valvetronic Power Limitation Servomotor 2A67 valvetronic internal fault oczywiście błędy da się skasować lecz natychmiast powracają Co oni tam mogli spieprzyć przy wymianie pompy vacum i uszczelki pokrywy zaworów?????? POMOCY bo zawału zaraz dostane
  25. Nie no jaga ja cię proszę takie rzeczy jak blacharka sprawdziłem od razu, wszędzie 110 - 120 mikronów szpary równe żadnych oznak strzała, lakier wszędzie taki sam i skórka pomarańczy też :D dzięki za przywitanie i ciepłe słowa mam nadzieję że jeszcze będę się cieszył z posiadania buni tak jak się cieszę z A6 i na forum a6klub.pl też dużo fajnych pomocnych osób jest tak jak i tu :cool2: :cool2: kolego niestety nie da się tak z niego cieknie kapiąc na kolektor wydechowy że aż w kabinie śmierdzi, i nie chce rozwalić silnika :(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.