Panowie spokojnie, nie wiedziałem, że takie emocje rozbudzę swoim postem. Tak, zgadzam się z tym, że nie ma co się sugerować jakimiś informacjami, gdzie nie widziałem auta, i tak od razu nie skreślam, ale fajnie byłoby zobaczyć jakieś zdjęcia jak to mogło wyglądać, bo faktycznie mam daleko. Możliwe, że uzyskam od sprzedającego komplet zdj, bo on raczej nie chce niczego zatajać i jest szansa, że wyśle, ale przezorny zawsze ubezpieczony, tym bardziej, że na pewno jeśli będę zdecydowany, to pójdzie jeszcze na serwis do konkretnego przejrzenia więc mogą wyjść dodatkowe niepotrzebne koszty, jak się okaże, że było jednak grubo.