wladekkow

3 lata żyłem w nieświadomości że nie napisałem co było problemem. ze złymi amorkami męczyłem się chyba 3 czy 4 dni ;)

Widzę że nie napisałem rozwiązania ;) Polecono mi sprawdzić czy cewki nie dają przebicia skutkującego objawami takimi jak opisałem. Zdjąłem więc osłonę cewek odpaliłem i akurat w tym konkretnym momencie objawu nie było. Pojechałem więc do domu ze zdjętą osłoną i pomyślałem że spróbuję odpinać cewki po kolei pod domem. Po drodze objaw oczywiście występował, odpinanie cewek nic nie dało. Ponieważ osłona została w garażu którego nie mam pod domem auto przestało noc ze zdjętą osłoną, zostawiłem je jak to po przejechaniu kilku km. gorące z myślą że nazajutrz podjadę założyć osłonę z powrotem. Od tej pory do dziś czyli 2,5 roku objaw nie pojawił się więcej. Najpewniej gdzieś było odrobinę wilgoci pod osłoną cewek i dawało to moje objawy. Gorący silnik zostawiłem bez osłony, coś podeschło i do dziś mam spokój :) Magia!

Problemem okazały się amortyzatory które jednak nie były do nivo. Niestety wówczas najtańsze amorki to były Bilsteiny ale do dziś jest wszystko ok.

Czesc, odgrzeje ;) Czy taka operacja spowoduje ze na wyswietlaczu mid zacznie mi działać tylko radio czy też po zakodowaniu będą widoczne funkcje BC? Moja e39 ma zwykły BC z samochodem w zegarach, bez dużego wyswietlacza. Pozdrawiam!

Skąd w moim aucie brany jest sygnał na obrotomierz? Z moich obserwacji wynika że jest on niezbędny do pracy kontroli trakcji a ewidentnie jest z tym jakiś problem skoro obrotomierz szaleje...

Jest to jakaś koncepcja. Mam od kogo podmienić na szczęście. W module ABS pojawia się błąd 27 Leerlaufdrehzahlanhebung Rueckmeldung. Pojawia się zawsze kiedy wywali mi kontrolkę trakcji. I żaden inny.

Linka chozi luźno, po przekręceniu kluczyka kontrola trakcji przechodzi swój test i nie świeci. Czasem nawet po ruszeniu działa przez jakiś czas. To jest problem jakiegoś dziwnego sygnału lub jego braku. Pytanie co moze taki efekt wywolać...

Obroty kół na starym i nowym czujniku są ok. Gdyby czujnik nie działał to byłby problem z abs. Tutaj na dwóch różnych czujnikach jest dokładnie ten sam problem.

Nowy, chyba Febi. Wymiana nie przyniosła żadnej najmniejszej zmiany.

Nie wywala mi błędów ABS ani na kompie ani na zegarach. Czujnik przy lewym tyle zmieniony - nie pomogło.

Cześć, mam u siebie taki problem: Kontrola trakcji w pierwszej chwili się uaktywnia ale po ruszeniu zapala się kontrolka i nie działa. Czasem tuż po odpaleniu, czasem po 500 metrach. Do tego obrotomierz szaleje, działa skokowo czasem na postoju podskakuje do 5tys obr. Co ważne - ABS działa 100% ok. Ktoś ma pomysł? Diagnostyka silnika i modułu ABS nic ciekawego nie wykazała. Podejrzewałem czujnik położenia przepustnicy ale podmieniłem na inny i jest nadal to samo. Czy w silniku m52 z jednym vanosem był czujnik położenia pedału gazu? Pytam dlatego że czasem po odpaleniu jest ok i dokładnie w momencie dotknięcia gazu zapala się kontrola trakcji. Pozdrawiam

Mam pytanko, u mnie zapala się kontrolka kontroli trakcji kiedy mocno przyspieszę (jedynka albo dwójka tak z butem do 5tys obr). Kontrola trakcji przestaje działać, ABS chodzi nadal. po zgaszeniu i odpaleniu wszystko działa ok dopóki nie dam buta znowu. Myślicie że ta operacja którą proponujecie ma szanse mi pomóc?

Poduszki wciskałem na smar do gum - nie na towot ani olej. Podskakuje cała belka - oczywiście że powinna pracować, tłumić drgania ale nie może cała latać góra dół podczas gdy koło względem niej stoi - w tym momencie rolę tłumienia przejmują poduchy. Widziałem od spodu na ścieżce diagnostycznej jak to wygląda, zresztą na krótkich ostrych nierównościach (tory kolejowe, dziury) przestawia całą tylną oś.

Mówisz że przy sprężynach amory tłumią tylko w jedną stronę? To bez sensu, koło MUSI być tłumione w obie strony. Amory zamawiałem do Nivo. Poza tym u mnie podskakuje cała belka a amortyzatory są przykręcone do belki.

Cześć, Sprawa dotyczy mojego e39 528i z pneumatycznymi miechami na tyle. Objaw wskazuje na zużyte amortyzatory ale na stacji diagnostycznej patrząc co się dzieje pod autem widzę że cała belka podskakuje. Co ważne - mam nowe poduszki belki 4szt (lemforder, prawidłowo wciśnięte) oraz nowe amortyzatory. Pomimo tego belka cała lata, auto po wymianie poduszek prowadzi się dużo lepiej, po wymianie amorów znowu ciut lepiej ale nadal nie jest dobrze. Innych luzów czy problemów nie widzę, jedynie belka podskakuje. Czy ktoś ma jakąś koncepcję? Pozdrawiam