Witam. Na początek informuję że "szukaj" było na wysokich obrotach. A teraz konkretnie,E34 93 tds ogrzewanie po nocy działa super, przy ustawieniach nawet na 20st na początku grzeje jak oszalałe ale jak się nagrzeje kabina to zaczyna się robić zimny nawiew.Półgodzinki postoju i znowu grzeje elegancko i stopniowo coraz słabiej.Przy ustawieniach na max to przypala brwi,więc to nie rozwiązanie.Wiem że jest czujnik w kabinie na panelu i powinien być podłączony do niego jakiś wężyk,i jest ale wychodzi do komory silnika i dalej nic ma tylko końcówka plastikowa. Zrobiłem eksperyment przy pomocy kompresora i schłodziłem ten czujnik powietrzem i zaczeło lecieć ciepłe powietrze. Więc pytanie,czy to ma być gdzieś połączone,jak tak to konkretnie gdzie? I jeszcze jedno przy okazji,zakładałem juz posta ale brak rozwiązań więc zapytam jeszcze raz. Nie zamyka mi się żaluzja chłodnicy - podciśnienie ok,gruszka ok,elektrozawór ok,zacięć mechanicznych nie ma.Elektrozawór nie dostaje napięcia! Pytanie: jak jest sterowany i czym,pewnie jakiś czujnik ale nie wiem który,z resztą to na razie moje domysły. Pozdrawiam