Witam. Boryka sie z problemem spadku mocy. Znaczy auto po odpaleniu ma muła i nie chce jechać. Zeby załapało najlepiej np. rozpędzić sie na 4 biegu i zredukować, żeby silnik wskoczył na 3-3,5 tys, obrotów. Jak załapie i dopóki turbina jest w miare używana (np. w trasie) to auto wciska w fotel. Ale jak sie np. stanie na chwile na światłach to spowrotem jest muł i trzeba "zabieg" powtórzyć. Poczytałem troche o tym i postanowiłem dzisiaj wyczyścić te 2 zaworki od sterowania turbiną i egr. I tu spotkało mnie kilka niespodzianek. Pierwsza - po wymontowaniu zaworku od turbo okazało sie ze ktoś juz tam był. Ja czytałem tylko o czyszczeniu filterka od tego zaworu, ale ktoś przedemną juz go rozbierał, bo ten pierscien metalowy jest rozciety i ściśnięty opaską plastikową a ta kopułka z drugiej strony chyba jest przyklejona bo nie mogłem palcami ruszyć. Nie wiem czy w takim razie ten zawór jest sprawny bo już pewnie nie jest szczelny.Ale filterek wyczyściłem. I tu moje 1pytanie - Czy ten zaworek sie jeszcze nadaje, jeśli ktoś go całego rozbierał??? Przy okazji wymieniłem wężyki podciśnienia i znalazłem wąż który idzie do obudowy filtra, był założony bez opasek i leciał nim olej. Musiałem zdemontować obudowę filtra żeby tam dojść. I tu moje drugie pytanie - czy moja obudowa jest kompletna??? Bo mi sie wydaje że coś tam brakuje. Wrzucam fotkę, to miejsce zaznaczyłem na czerwono: http://zapodaj.net/0f0a017f982c3.jpg.html Na drugiej fotce jest ten wąż oraz obudowa filtra którą po dokręceniu od góry mogę na dole odgiąć palcem: http://zapodaj.net/8e5146ae7b21a.jpg.html Drugiego zaworka nie zdążyłem wyczyścić i wymienic wężyków podciśnienia, ale odkręciłem egr i wyczyściłem. Było sporo nagaru, myłem płynem do mycia silników. rąk nie moge domyć :( I tutaj następne pytanie: Czy tam powinna być uszczelka??? Bo po odkręceniu tych 4 śrub na 10 klucz nie było tam żadnej uszczelki. Po wyczyszczeniu i skręceniu puszcza tam tędy powietrze. Przedtem nie zwracałem uwagi czy puszczało. Są dostępne uszczelki do tego?? Czerwony silikon się nada?? Ogólnie dzisiejsza operacja nie przyniosła żadnej poprawy. Dalej jest tak samo. Oprócz tego auto trochę głośno chodzi (słychać takie mruczenie po stronie od filtra powietrza) i po dodaniu gazu słychać lekkie gwizdanie. Miałem już golfa z zajechana turbiną i to jest inny gwizd bardziej go słychać jak auto schodzi z obrotów. Jutro chcę wyczyścić jeszcze ten drugi filterek i cały dolot, bo tam też pełono sadzy, jak odkręciłem egr to tam dalej było z 5mm nagaru dookoła. Jeśli ktoś się orientuje w temacie to prosze o pomoc -czy ten filterek się jeszcze nadaje? -czy obudowa filtra jest kompletna? -czy do egr musi być uszczelka, a jak tak to jaka? Może być silikon? -wie ktoś jak sprawdzić czy intercooler jest sprawny? Bo jeszcze on mi przychodzi do głowy. A może ktoś jeszcze to przerabiał i wie co może być przyczyną takiej pracy silnika??? Z góry dzięki, pozdrawiam.