
m_f_
Zarejestrowani-
Postów
23 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Informacje osobiste
-
Moje BMW
F34 GT 320i xDrive
Osiągnięcia m_f_
Praktykant (3/14)
0
Reputacja
-
Z lusterkami tak jest. Jeśli suwaczek do wyboru ustawiania lusterka jest ustawiony w lewo to prawe lusterko Ci się będzie pochylać, jak suwaczek przesuniesz w prawo to prawe pozostanie bez ruchu przy wrzucaniu wstecznego. U mnie niestety też ten dźwięk "studzenia żelazka" jest:)
-
F30 320D oraz 320i - wnioski z testu długodystansowego
m_f_ odpowiedział(a) na Fikus temat w F30, F31, F34, F80
No to ja też opisze wrażenie po roku z 320ixd gt. Spalanie od 7-9,5 zależnie od warunków. Trasa nieautostradowa ale takie polskie wioski to koło 7,5 autostrady to bardziej 8-8,5 a miasto to z 9,5 na krótkich dystansach. Przejechane po niecałym roku 38kkm i komputer pokazuje średnią z całości 8,4 więc bardzo przyzwoicie:) Co do klekotu to niestety 320i też klekocze prawie jak diesel jak jest zimny ale to jedyny minus do którego się można przyczepić. po rozgrzaniu chodzi lepiej - stosunkowo szybko się rozgrzewa. Natomiast co do wersji gt to boleję nad jednym - ciekawe jak szybko pojawią mi się rysy na szybie od automatycznego obniżania szyby przy każdym otwarciu drzwi. Zawsze znajdą się tam jakieś ziarenka piasku/kurz/ pyłki które po kilkukrotnym wklinowaniu się pod uszczelkę jednak szybę podrapią - rozsmarowany brud rzuca się bardzo w oczy. Dodatkowo w zimie istniej ryzyko przymarznięcia tej szyby do ramy i trzeba uważać przy otwieraniu drzwi. Tak więc to jako minus. -
Sprostuję: fotele sportowe mają boczki pompowane, natomiast podparcie lędźwiowe jest jak sama nazwa wskazuje dodatkową poduchą w dolnej części kręgosłupa. Oba dodatki są od siebie niezależne.
-
Ja również potwierdzam: mam 181cm ale problemy z plecami i po wielu najprzeróżniejszych ustawieniach fotela sportowego znalazłem optymalną pozycję przy której ok 1000km podróże jednym ciągiem nie są bardzo męczące:) Ale coś za coś - najlepsze czucie samochodu miałem siedząc nisko - natomiast najwygodniejsze wożenie się na dłuuuugich dystansach jest przy fotelu wysoko ustawionym. Nie cierpnie mi wtedy prawa noga - tu w pomocy przychodzi również aktywny tempomat kiedy na chwilę choć można zmienić jej pozycję i ją podkurczyć. I wtedy naprawdę podróż autostradą to czysta przyjemność :D
-
Oświeć mnie skoro przyczepność = tarcie to jakie jest tarcie na oponach które nie są napędowe i się tylko toczą???? mówimy o jeździe na wprost przyspieszaniu i utrzymaniu stałej prędkości bo zakręty to bardziej skomplikowany fizyka by była :D Opory toczenia takiej opony są znikomo małe w porównania do tarcia które spowodowane jest momentem napędowym kół!!! To naprawdę nie jest skomplikowane. Dopiero przy hamowaniu na kołach nienapędowych pojawi się siła tarcia która spowolni samochód. I tu owszem nie ma co dyskutować awd nie ma przewagi w hamowaniu co jest oczywiste bo i tu i tu hamują 4 koła natomiast przyśpieszanie i utrzymanie stałej prędkości kiedy moment jest przekazywany na 4 kola jest zdecydowaniem poprawy przyczepności samochodu. genialne - urżnij mi też wszystkie 4: zero napędu = przyczepność na maxa i będzie bezpiecznie :D
-
Bije sie w pierś! moja wina spojrzałem na wagi z automatem i bez. natomiast z x bez xdrive jest +85kg! Ale nie zgodzę się nigdy na Twoje stwierdzenie że przyczepność nie zależy od napędu!!! Spróbuj ogarnąć podstawę fizyki żeby to zrozumieć: Przyczepność jest spowodowana tylko poprzez tarcie pomiędzy oponą a nawierzchnią. nie ma tarcia nie ma przyczepności. uprośćmy sytuację że tarcie nie występuje na oponach nie napędowych. I pytanie zagadka który samochód ma większą przyczepność rwd czy awd ??? a i jeszcze przyśpieszenie - no fakt 0,4s do setki to bedzie z jakies 12m drogi jadąc 90km/h. Czy piszesz to z nadzieją że to może komuś życie uratować przy wyprzedzaniu? ten ktoś musiałby być wyjątkowym kretynem żeby zostawiać taki mały zapas bezpieczenstwa przed sobą podczas wyprzedzania czy może od razu wszystkie samochody które do setki mają po 10s od razu należy zakwalifikować jako niebezpieczne? Ja Ci nie chcę udowadnić nic o Twoim samochodzie RWD, natomiast pozwól mieć odmienne zdanie co do niektórych sytuacji; że awd jest po prostu niekiedy bezpieczniejsze. Z FWD mialem sytuacje że samochód na parkingu w górach jechał wzdłuż stoku zamiast tam gdzie chciałem przy prędkości 5km/h ale chodzili tam ludzie i sytuacja dla nich nie byla wesoła. Potem jechało tam tez rwd i miało inną trajektorie jazdy niż ja ale widać było że również nie planowaną i ludzie również czmychali za samochody :D
-
Masz Świadomoścć ze cytat który przytoczyłeś a w szczególności pogrubiony fragment potwierdza to co napisał wujek? Czy tu gdzieś jest mowa napędzie awd? Nie ma. Dodatkowo w ostatnim zdaniu jest mowa o zapasie mocy silnika. Tak się smutno składa, że w szczególności w słabych autach xdrive zdolność do przyspieszenia osłabia, a nie poprawia. Nie licząc rzecz jasna ruszania z miejsca gdy jest bardzo ślisko. Jak najbardziej mam świadomość, że to temu zaprzecza :D większą przyczepność zapewnia Ci właśnie podczas ruszania na śliskim 4x4 i dlatego wszystkie te argumenty o płynnym włączaniu się do ruchu są jak najbardziej potwierdzeniem tego, że w określonych sytuacja awd zwiększa bezpieczeństwo czynne. Zresztą sam to potwierdzasz w drugim zdaniu. to samo tyczy się "zapasu" mocy silnika - na śliskim rwd będzie maksymalnie stłamszone a i tak łatwo łatwiej będzie mu się poślizgnąć niż awd. Ponieważ przetoczyła się dyskusja jakie to są przeciążone te samochody z xdrivem to spojrzałem na dane katalogowe: 320i/ 320ix 1615kg/1635kg 238i/ 328ix 1645kg/1670kg 320d/ 320dx 1640kg/ 1650kg'' no po prostu aż dziw że się toczą jeszcze przy takich silnikach.....
-
dobrze że na świecie istnieją nieomylne i wszechwiedzące osoby: Cytat: a jeszcze wieczorną porą proponuję taki artykuł: http://carsblog.pl/technika-zimowej-jazdy-czyli-najpierw-o-fizyce-auta-cz-1/
-
to się nazywa manipulacja faktami: :D :D :D oto podpis pod tym filmem o X1 na youtube: "Hi guys I was the one who was filming. All the systems were off but the there were 2 mistakes. The tyres were not for snow and that was because there was not showing that week and the other mistake was that on the drivers side there was a hole in the snow about 20cm and the car couldn't get of it" równie dobrze można wstawić wiele filmów kiedy rwd nie ruszy nawet po płaskim z letnimi oponami :norty: ale przecież to dobrze pomoc sąsiedzka wtedy kwitnie :D
-
to rzeczywiście autyzm :D - zero poczucia ironii, i egocentryzm w wyznawaniu opinii, natomiast zero zrozumienia, że ktoś ma inne zdanie :D Przecież tu na forum wstyd by było powiedzieć, że ktoś sobie nie radzi lub niewygodnie mu się zimą jeździ z RWD- to forum samych MACHO!! Ja robiąc 40-50tys rocznie w bardzo różnych warunkach wybrałem AWD i już 2 dni temu założyłem dobre zimówki :D wole jednak mieć podparcie na 4 koła niż na dwa nie ważne czy z przodu czy z tyłu.
-
przez kilkanaście stron ludzie dają przykłady na to, że RWD może być niebezpieczny a Ty dalej... :mad2: A teraz jeszcze okazujesz się znawcą kobiet. No to mam wspaniały przykład dla Ciebie bo pół roku temu na MOPie autostradowym Pani stojąc przed samym budynkiem kibelka pomyliła hamulec z gazem:) I wbrew Twojej opinii zamiast puścić nogę z gazu to przyśpieszając przykurzyła w budynek.... I tu wracamy do Twojej teorii że AWD są niebezpieczne to potwierdzam: tak to było AWD! :D
-
Dzisiaj sprawdziłem jak jest u mnie na 320i xdrive: ustawione na tempomacie i utrzymane przez ok 5km dłużej się nie A4 nie da bez wyhamowania od czasu do czasu :evil: 140 / spalanie 7,7 /~2200rpm 160 / spalanie 9,5 / ~2700rpm ale wszystko bardzo zależy od ukształtowania terenu bo np na dłuuuugim podjeździe to z kilku km średnia przy 160 wyszła prawie 12:)
-
Nie porównuje silników 2 litrowych do M3: to akurat napisałem widząc wczoraj filmik jak można debilnie wykorzystywać moc samochodu. No niestety spalanie nie powala - jak na pierwsze 250km mam ponad 11l/100 przy bardzo delikatnej jeździe ale po miastach na śląsku. Spodziewam że spalanie po mieście przy delikatnej jeździe będzie koło 10-11. w Toyocie miałem koło 8-9l tylko po miescie przy silniku 1.8 Po przesiadce z avensisa (również benzyny) z całości bmw jestem bardzo zadowolony. Silnik jest cichutki przy jeździe po mieście. Komfort jazdy na autostradzie jeszcze nie miałem okazji przetestować. Spodziewałem się gorszej jakości wykonania ale plastiki są mocno dopasowane - nic się nie ugina pod naciskiem nic nie trzeszczy. Na drodze szutrowej wyciszenie od kół mogło by być ciut lepsze ale i tak jest dobrze:) Z minusów - mikroskopijne lusterka - jestem przyzwyczajony do większych;)
-
ja robię ok 40-45k/rok raczej w trasie i jakoś po tych paru km nie sądzę żeby był to samochód za słaby. Poza tym zauważyłem, że tym samochodem się nie bardzo chce szarżować a raczej majestatycznie podążać do celu :D A jak ktoś chce się bawić tak kretyńsko jak ten w Wawie to rzeczywiście lepiej niżej niż M3 nie schodzić.
-
No to chyba jakiś wysyp 3GT :D Ja swoją też odebrałem 3 dni temu i po 200 km jestem strasznie zadowolony :D Silnik również 320i z xdrivem. Jako zagorzały przeciwnik diesla, traktorów nigdy nie brałem pod uwagę:D A co do koloru to kwestia gustu, ja widziałem naocznie przed zakupem i szarą i czarną i ciemnogranatową i beżową i najsensowniej dla mnie się prezentowały szara i beżowa. W końcu zamówiłem: szarą ale domówiłem listwy chromowane co ją znacznie podkolorowało i dodało znacznie tejże lżejszości;)