Skocz do zawartości

hanek

Zarejestrowani
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez hanek

  1. Kupujcie tarcze za granicą. W Polsce, to jeden złom produkowany przez małe, chińskie rączki. Nawet ATE kupione w sklepie biją jak Gołota przy hamowaniu. Wiele osób się z tym męczy i nie mająa odwagi reklamować, bo słyszą od producenta, że" źle jeżdżą". W Niemczech nikt by się nie odważył sprzedawać takiego szajsu, bo Niemiaszki, by ich puściły z torbami, a Polaczkom wszystko można wcisnąć, bo siedzą cicho.
  2. Koledzy. Od jakiegoś czasu ćwiczę temat bicia tarcz hamulcowych w BMW E-70. Poprzednie tarcze firmy ATE i klocki kupione były w Polsce. Kiedy po kilku tysiącach zaczęły się bicia przy hamowaniu poskarżyłem się u sprzedawcy. Powiedzieli, to co zawsze ci krawaciarze gadają w takich sytuacjach = "nie umie pan jeździć, źle pan hamuje, może wjechał pan do wody z rozgrzanymi tarczami" i tym podobne bzdury, których na jakiś kursach nakładli im do tych mądrych głów. Efekt - wymieniłem tarcze na nowe również ATE. Po kilku tysiącach mam to samo. Zezłoszczony dałem je przetoczyć w dobrym warsztacie. 3 tyś. kilometrów spokój i ponownie zaczęło się bicie. Ludzie! Nie kupujcie tarcz hamulcowych w Polsce nawet dobrej marki, bo to jedno, wielkie badziewie. Kupiłem tarcze Bosch w Niemczech i po problemie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.