Witam. Jestem tu nowy, od niedawna posiadam BMW E34 525i 170KM 1989r silnik m20b25. pewnego dnia w BMW zapaliła się kontrolka oleju, po sprawdzeniu oleju okazało się ze jest nie ciekawie, praktycznie go nie było :shock: Uzupełniłem olej ale auto coraz bardziej kopciło :mad2: olej bardzo szybko ubywał. Postanowiłem zdjąć głowice, okazało się że jest mocno zużyta wszystkie prowadnice, zawory, gniazda wyrobione maksymalnie jak sie tylko dało. Głowice oddałem do regeneracji, została kompleksowo wyremontowana :D Wielu znajomych mechaników twierdziło, że jeśli uszczelnie idealnie głowice przy tak starym silniku puści dół. postanowiłem wyjąć cały sinik. Po rozebraniu okazało się że pierścieni olejowych na dwóch tłokach już prawie nie było. Postanowiłem przeprowadzić całkowity remont silnika. Gdy odbierałem głowice od fachowca, zostawiłem blok silnika, wał oraz korbowody z tłokami. Wszystko zostało pomierzone na miejscu. Fachowiec orzekł, wał idealny, na panewkach widać minimalne zużycie, ale blok silnika zalicz się już do szlifu i tym samym wymiana tłoków. Musze jak najszybciej kupić tłoki na pierwszy szlif i dostarczyć fachowcowi. PYTANIE DO WAS. MOŻE KOS JUŻ PRZEPROWADZAŁ REMONT TAKIEGO SILNIKA? NA CO ZWRÓCIĆ UWAGĘ? JAKICH FIRM KUPOWAĆ CZĘŚCI? WYMIENIAĆ PANEWKI JEŚLI WYGLĄDAJĄ CAŁKIEM DOBRZE? JAK SKŁADAĆ? KAŻDA DOBRA RADA MI SIĘ PRZYDA. MOŻE JAKAŚ MODYFIKACJA? CHCE ZROBIĆ TO RAZ A PORZĄDNIE :D POZDRAWIAM