Witam Kolegów. Mam problemik z silnikiem, wszedł sam na wysokie obroty i nie nożna go było wyłączyć, nawet po przekręceniu stacyjki i wyciągnięciu kluczyków, po paru sekundach pracy na najwyższych obrotach silnik sam zgasł, podejrzewam że pompka paliwa nie nadążyła podawać paliwa, odczekałem chwilę i próbowałem go zapalić ponownie po paru próbach zagadał, ale praca jego jest inna głośniejsza, jak by lekkie stuki w silniku, a przede wszystkim kopci i tak jakby nim rzucało. Silnik przejechał 125 tyś. Może mi ktoś powiedzieć jaka to może być przyczyna takiej sytuacji – z góry dziękuje.