Skocz do zawartości

woofeer123

Zarejestrowani
  • Postów

    37
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez woofeer123

  1. Odzywam się tu ,bo nie jestem pewny czy doszła moja wiadomość na pw do ciebie (bartkom) Wciąż borykam się z tym felernym problemem, sterowniki i ustawienia COM, latency nie pomagają...:( Jakieś pomysły?
  2. Wtrysk zmieniony na używany zobaczymy po kilku przejazdach czy jakaś różnica... Na wtrysku jest dość gruby nagar ,ale tylko na końcówce. Grzebiąc długą wykałaczką wyczułem ,że jest tego więcej na tłoku (było czuć miękkie pękające ścianki na tłoku, ale nie dłubałem nic tam więcej jak zobaczyłem) Wstawiam parę fotek wtryskiwacza: http://imageshack.com/a/img661/6073/ufD6Y4.jpg http://imageshack.com/a/img907/6158/SBvobL.jpg http://imageshack.com/a/img661/5663/fpDmEe.jpg Mógłby ktoś opisać co tam może się dziać i dlaczego?
  3. Zapomniałem dodać ,że do trzeciego laptopa przełożyłem tylko dysk z drugiego bez żadnej instalacji i zaczęło działać... Spróbuje kolegi podpowiedzi z nadzieją ,że może to pomoże
  4. Inpa przy próbie łączenia wywala błąd ifh-0009 no response from control unit. Laptop z windows 7 i kabel kupiony z allegro jakieś 2 lata temu... Wszystko działało dobrze ,aż odłączyłem interfejs i następnego dnia chciałem znowu podłączyć i wtedy znowu ten błąd. Ten laptop i interfejs działa dalej z innymi samochodami ,ale nie chce się łączyć z tym jednym samochodem... Sprawa wygląda tak, miałem innego laptopa z tym samym interfejsem i wszystko śmigało ,aż do pewnego czasu wyskoczył ten sam błąd. Dis i inpa działał i nagle przestał z tym jednym samochodem. Miałem innego laptopa ,wiec postawiłem na nim inpe i disa i znowu mogłem się łączyć z moim e6o ,aż do kolejnego felernego dnia jak zobaczyłem ten piep... błąd, wiec wziąłem trzeci i mój ostatni komputer postawiłem inpe i zadowolony ,że znowu działa zapomniałem o problemie. No i w ostatni poniedziałek używałem inpy po czym odłączyłem i we wtorek znowu to samo :mad2: Te trzy laptopy z tym interfejsem działają z innymi samochodami ,ale nie z moim :duh: Nie mam więcej laptopów i nie zamierzam kupować ,żeby podziałał znowu kilka razy z moim samochodem. Ma ktoś pojęcie gdzie szukać problemu? Wygląda to tak jakby każdy podziałał około godziny łącznie. Nie mam już pomysłu co to może być, laptop nie był używany w żadnym innym celu pomiędzy poniedziałkiem i wtorkiem :cry2:
  5. Jak się robi taki test? W disie? Zauważyłem ,że jak przyśpieszam to wartość na 5 wtrysku rośnie czasem nawet do 1.85 Reszta jakby zbliża się do zera.
  6. W tym momencie nie mogę unieruchomić auta ,ale pewnie zrobię tak jak będę miał możliwość. Wiem ,że inpa ma się nijak ,ale wklejam odczyt z inpy: 1 -(-0.19) 2 -(-0.31) 3 -(-0.41) 4 -(-0.11) 5 -(+1.28) 6 -(-0.14)
  7. Gdzie w kujawsko-pomorskim można sprawdzić porządnie wtryski?
  8. Na blacie lekko ponad 300tyś, kupiony bezpośrednio w deutschland ,wiec zakładam zgodność bo jest udokumentowane. Myślałem tez o tych luzach i myślę ,że na pewno coś w tym jest... Natomiast to grzechotanie pod obciążeniem to jakby całkiem inny dźwięk i ostatnio w większości znikł po wlaniu preparatu na wtryskiwacze, ale wiem ,ze jak preparat się skończy to powoli ten dźwięk znów wróci jak ostatnio. :cry: Ostatnio się ociepliło to znacznie mocniejszy na niskich obrotach ,aż milo... :) Korekcja w inpie źle nie wypada, najwyżej na dwóch wtryskach było około +1 i na innym około -0.9 ,wiec nie jest tak źle. Sprawdzę w najbliższym czasie jak teraz wyglądają na rozgrzanym i napisze.
  9. Jak będę miał parę dni postoju w garażu to raczej tak zrobię. Tylko czy wtrysk tak oddziałowuje na temperaturę? Jak jest poniżej 12 stopni na dworzu to auto jest słabsze i głośniejsze.
  10. Nikt nie ma pojęcia co to może być i nikt się z tym nie spotkał?
  11. Zawsze tak było? Na postoju nie jest jeszcze tak źle ,ale podczas przyśpieszania na zimnym to uszy bolą, nawet na ciepłym jak przeciągam pojedyńczy bieg to często jest tak jakby grają- nie grają-grają-nie grają... itp
  12. Witam Moje bmw głośno pracuje szczególnie na zimnym podczas przyspieszania, nawet na nagrzanym silniku jest głośno jeśli temperatura na zewnątrz nie przekracza 12C. Słychać w kabinie jakby mocno grające zawory chociaż popychacze są już wykluczone, dźwięk jest jakby nie palił na wszystkie gary. Poprawa następuje dopiero gdy przejadę około 30km zgaszę silnik na 15min i po tym dźwięk się zdecydowanie poprawia chociaż to jeszcze nie to, W okolicach 1200-1300 na jałowym silnik drga. dwumas jest spoko. Załączam filmik nagrany na parkingu po rozgrzaniu silnika kiedy lakko dotykam gazu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.