rabitoid

no jeździłem nim dość długo od mechanika do mechanika zrobiłem co najmniej 300 kilosów i możliwe że masz rację z tymi panewkami że nie trzymają ciśnienia... tylko że jak mi zrobił tą pompe to chodził jak ta lala do czasu jak chciałem wymienić płyn chłodnicy i wyjąłem przypadkiem bagnet i śmietana i po wymianie uszczelki to się zaczęło dziać

a czy się bałem hmm powiedzmy że jak zobaczyłem te kontrolki to już miałem takie nerwy że mi było wszystko jedno bo w ciągu dwóch miesięcy miałem cuda... najpierw kapał mi olej zrobiłem to wyszło mnie 200 zł po tygodniu zaczęło mi telepać całym silnikiem i ryczał tak mocno a szczególnie na wysokich obrotach i jeździłem od mechanika do mechanika każdy co innego gadał jeden rozrząd drugi zawory trzeci sworzeń na tłoku czwarty panewki ale nikt nie był pewny wiec każdy mi zalecił wymianę silnika bądź kapitalke aż mój kumpel to posłuchał i powiedział że to pompa oleju i faktycznie sie rozsypała i zapchało się tam coś i wymienił mi ją i smoka i wyszło mnie to ok 600 zł a po 3 dniach uszczelka pod głowicą na bagnecie śmietana wyszło mnie to 800 zł a teraz te kontrolki wiec pomyślałem że jak coś mi strzeli w silniku to go wywale i nowy wstawie bo niema sensu dalej wkladac w ten

gościu szukałem tego wątku dość długo i wyczerpująco skoro założyłem konto na tym forum i opisałem swój! a jeżeli znajdziesz taki sam przypadek jak mój to bądź taki uprzejmy i mi go podeślij a jeżeli nie to się nie udzielaj bo nie pomagasz! twoje konto powinno być osunięte bo zamiast pomóc to piszesz jakieś głupoty...

tak sprawdzam dziennie przed wejściem do samochodu i jest poniżej maksimum

Nie zapala się po odpaleniu samochodu NIE ZAPALA SIĘ PO ODPALENIU SAMOCHODU... zapala się po przejechaniu kilku bądź kilkunastu kilometrów

Witam ostatnio miałem wymienianą uszczelkę pod głowicą + planowanie głowicy. Wyjeżdżając od kumpla który mi to robił świeciła mi się czerwona kontrolka oleju po przejechaniu kilku kilometrów zaświeciła się żółta, na takiej zasadzie że na obrotach poniżej 1,5 tyś świeciła się czerwona a powyżej 1,5 obrotów żółta. na drugi dzień rano zapaliła się żółtka kontrolka chłodnicy kupiłem płyn i dolałem i narazie okej jeśli chodzi o chłodnicę... a co do kontrolki oleju to sytuacja się zmieniła po odpaleniu samochodu nic się nie świeciło ale po przejechaniu kilku kilometrów zapala się żółta i tak aż do zgaszenia silnika pali się jeszcze kilka sekund i gaśnie, po chwili odpalę i już się nie pali ale dopiero się znów zapala po kilku kilometrach. proszę o pomoc :(