viewtopic.php?f=69&t=233586 przepraszam za zdublowanie tematu ale zauwazylem ze nie ten dzial. wiec jeszcze raz. auto nie odpala, dziś przekrecieł stacyjkę, świeci się czujka od klocków hamulcowych, to już widziałem ze nie odpali, miałem już taka akcje to jest 3 taka akcja w ciągu dwóch tygodni, czujka zgasła auto odpaliło, pochodziło, dałem trochę gazu, auto zdechło, kontrolka się zaświeciło.... magia kina czeskiego. poszukuję schematu elektrycznego albo informacji, gdzie może występować ewentualne przebicie, pomysłów skąd ów temat auto sprawdzone DIS i INPA, wynik? - zero błędów - nie znam się ale czujnika wałów działają, bo przy próbie kręcenia zmieniały się wartości - któryś z nich nie widzi stycznika od pompy paliwa. znaczy widzi ale widzi go jako nie aktywny. - którymś z nich da rade włączyć/przetestować stycznik, stycznik działa, słychać go. - którymś z nich da rade włączyć pompę przez te całą stację obsługi, efekt brak odgłosów pracy pompy, efekt drugi zaświeciło się oświetlenie wnętrza. podejrzewał bym przebicie w miejscu w którym stykają się kable od czujnika zużycia okładzin z kablami od pompy z kablami oświetlenia wnętrza. Sam nie wiem. Trochę to dziwne ze inpa nie widzi stycznika, a na disie można ten stycznik przetestować. Pompa wymieniona, kilka dni temu, jeśli wyciągnę bezpiecznik od pompy paliwa, efekt pracy silnika taki sam, szkoda ze nie sprawdziłem czy po wyciągnięciu bezpiecznika od pompy nadal występuje problem z załączającymi się światełkami wnętrza, sprawdzę, to, bo to może być dobry trop! Juz wtedy będę wiedział czy przebicie jest za czy przed bezpiecznikiem.