witam, mam e-39 w benzynie. objawy zaczeły sie jakis rok temu od tego że, jak była zimna to po odpaleniu trzeba było trzymac ją na gazie az sie rozgrzała bo inaczej gasła, a jak juz sie rozgrzała i jechałem to nieraz przy hamowaniu przed np swiatłami tez potrafiła zgasnąc, pojechałem do mechanika on pwiedział ze komputer pokazuje sondy i przepływomierz wiec wymieniłem i dalej to samo.Potem jeszcze cos dziwniejszego, jak miałem włożony czujnik tęperatury silnika to bez gazu nie odpalała, a jak stary czujnik był wkręcony w silnik a podłączony nowy tak tylko wiszący to odpalała bez problemu.A teraz to juz jezdze z 2 czujnikami temperatury, zaczęło cos stukac tak jakby z pod kolektora plastikowego, taki stukot jakby zawory klekotały w jakims dieslu, no i przy 4 tysiącach obrotów zaczyna szarpać tak jakby odcinało dopływ paliwa i bez gazu chodzi tak ze dwa razy zafalują obroty i gaśnie.co to moze byc???