
Osti
Zarejestrowani-
Postów
84 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Osti
-
Witam, koledzy powiedzcie mi czy jest szansa ze mam w mojej e36 325i 91' rok mam w instalacji wiazke pod podgrzewane fotele. Wczesniej mialem zwykle ale udalo mi sie kupic z M-pakietu z podgrzewaniem oraz cala wiazka z auta w ktorym byly jednak zeby wypruc z niej wiazke od foteli, trzeba sie troche pobawic a moze niepotrzebnie, stad moje pytanie :) ...jak podlaczalem tempomat to wszystko bylo dziecinnie proste bo mialem pod niego wszystkie wtyczki :wink: Jesli to w czyms pomoze to podaje numer VIN: WBACB11030FC11847 Z gory dzieki za pomoc
-
rorafalki - dzieki wielkie :)
-
Witam i jesli moge to prosze o instrukcje do e36 320i bez vanosa :) [email protected] Z gory dzieki :)
-
Mysle ze nastapil przelom :) tak jak radzil mi Krzysiek_O zmniejszylem odstepy na elektrodach do 0,6mm,jest o wiele lepiej i na benzynie i na gazie nie zdazylo mi sie zeby silnik przerywal albo nie palil na ktorys z garow. Zrobilem tylko kilka km zeby zobaczyc jak jest, silnik wkereca sie podczas jazdy od samego dolu nawet przy duzym obciazeniu plynnie i bez problemu :) jednak troche wariuja mu jeszcze obroty i na gazie nawet przy jalowym biegu jak przygazowalem to spadaly prawie do zadlawienia silnika :/ na benzie troche lepiej...rowniez wkreca sie na postoju z lekkim zajaknieciem co mnie jeszcze drazni i mam nadzieje ze uda mi sie z tym uporac...ale w koncu cos drgnelo i mam nadzieje ze poki co nie bede musial wymieniac tych cewek ;)
-
Wlasnie jeszcze raz sprawdzalem czy cewki nie iskrza...teraz bylo duzo ciemniej i dostrzeglem ze na pierwszej i drugiej jest duze przebicie ale co dziwne...na wszystkich pozostalych widac malautkie iskrzenie patrzac od gory zaraz z boku obudowy (rowniez natej nowej!!!) czy to normalne??? Mierzylem opornosc tej nowej i starej...wynosi na obydwu tyle samo a mianowicie 1,0-1,1 OHM
-
Nie widac iskrzenia ani na niskich ani na wysokich obrotach ale sek w tym ze ceki maja pekniecia od wewnetrznej strony i nie widze ich jak sa zamontowane. Z podmiana ciezko bo nie znam nikogo z takim motorem :/ chyba ze znajdzie sie ktos na forum kto bedzie chcial pomoc :) Zaraz ide zmienjszyc te odstepy na elektrodach i moze to cos da. Jest pozno ale nie daje mi to spokoju, a chce sie przekonac czy to nie o to chodzi bo jesli nie to jutro pojade do jakiegos mechanika rano...Zastanawiam sie tylko jak zmienjszyc te odstepy nie uszkadzajac swiecy...ma ktos jakis pomysl albo to robil w dwuelektrodowej?? Aaa i jesli to w czyms pomoze to mam sekwencje Elpigazu i z jej strony wszystko jest ok, w srode byla sprawdzana.
-
Mierzylem ta wymontowana cewke tak jak mi napisales i pokazuje mi 1 OHM jednak wydaje mi sie ze kazda z tych peknietych bedzie tak pokazywala bo szarpanie pojawia sie dopiero przy wkrecaniu na obroty wlasnie w takim zakresie jak podales, wyzej juz jest w miare dobrze. Zastanawiam sie czy to nie jest kwestia tych swiec, moze najpierw je wymienie i zobacze jaki bedzie efekt...A wszystko dzialo sie juz jak kupilem auto, nie wymienialem swiec bo poprzednik na 100% zrobil to przed sprzedaza (pewne zrodlo), a swiece wczoraj sprawdzalem i wygladaja dobrze. Teraz te dolegliwosci sie nasilily dlatego tak mi to przeszkadza, wczesniej zdarzalo sie sporadycznie i dzieje sie to zarowno na gazie jak i benzynie. Ponizej zalaczam link gdzie jest kilka fotek peknietej cewki, kazda ma podobne pekniecia, mniejsze lub wieksze :/ http://www.putfile.com/osti/images/58028
-
Rozmawialem ze znajomym mechanikiem i powiedzial mi ze jesli sa uszkodzone cewki i sa na nich przepiecia to sonda ma prawo zle dzialac, co wskazywaloby na to ze stara sonda jest rowniez dobra. Nowa to BOSCH i watpie zeby 2 nie dzialaly w ogole...kolejna niepokojaca sprawa sa te pekniecia na cewkach...moze sie myle ale wyglada to w miare logicznie...
-
Wzialem sprawy w swoje rece poniewaz dzisiaj silnik przestal palic na przynajmniej 2 gary :/ postanowilem jeszcze raz sprawdzic cewki i swiece. Wszystkie swiece sa ok, zamontowane sa NGK BKR6EK z dwoma elektrodami, rowno i ladnie wypalone na bialo. Wszyskie wyczyscilem i zamontowalem ponownie. Ale co sie okazalo...kazda z cewek (oprocz tej nowej) ma takie male pekniecia jak ta ktora wymienilem :( Zalamalem sie troche bo zaplacilem za nia 200zl i rozumiem ze czeka mnie wydatek 1000zl :jawdrop: Jak zrobie zdjecie pekniecia jakie sa na cewce to wkleje link i moze ocenicie czy to na 100% moze byc przyczyna moich klopotow. Z gory dzieki za jakakolwiek pomoc.
-
Bylem u gazownika, ze strony instalki wszystko jest ok, a z autem nadal to samo :/...ale co sie okazalo znalazl peknieta cewke czego nie zauwazyl mechanik z Rotocaru...z jednej strony sie ucieszylem bo mialem nadzieje ze w koncu poznalem przyczyne moich cierpien...dzisiaj wymienilem cewke na nowa (Beru) i...wciaz szarpanie i momentami kompletny brak (ciagu) silnika :( rece mi troche opadly....naprawde nie wiem comam jeszcze sprawdzic...prosze was o pomoc, moze na cos wpadniecie...
-
Sonda jest nowka Boscha z wtyczka, sam ja wymienialem bo to zadna filozofia, wlasnie wrocilem z warsztatu i byl blad sondy oraz przepustnicy gazu, wykasowali je i poki co jest chyba ok. Z tego zo pokazywal komp to sonda dziala poprawnie i w tej chwili nie ma bledow. Mechanik powiedzial mi ze ze wzgledu na gaz to normalne ze moze wyskakiwac blad sondy i tak sie dzieje w wielu autach, a sonda dziala normalnie. Na benzie jest ok poki co ale na gazie swiruje i mapodobne objawy, obroty strasznie skacza :/ musze podjechac do gazownikow...
-
Kurcze dziwna sprawa sie dzieje, jeszcze nie bylem na kompie wykasowac bledu bo "nie maja czasu" ale bylem u znajomego mechanika i sprawdzal nowa sonde na testerze...pokazuje dokladnie to samo co stara 0,3v i ani drgnie niezaleznie od obrotow :/ tak jakby kompletnie nie miala polaczenia z kompem albo cos w tym stylu, wiem ze powinna zmieniac napiecie do 1v a ona stoi w miejscu...znacie moze taki przypadek?? Zobaczymy jeszcze jak bedzie po wykasowaniu bledu sondy bo z tego co sie oreientuje to w niektorych autach ma to znaczenie...
-
Ok juz wszystko rozumiem, nie wiedzialem ze przeplywka i przeplywomierz to to samo...wybaczcie ale nie jestem mechanikiem ;) wydaje mi sie ze dziala sprawnie bo po odlaczeniu silnik zachowuje sie jakby lapal oddech, to samo przy podlaczeniu....szczerze to na benzie juz jest w miare ok, dlugo nie zdazylo mi sie to co wczesniej, obroty sie w miare uspokoily, a nie bylem jeszcze na kompie zeby wsyzstko sprawdzic po wymianie sondy-dopiero poniedzialek :/ jednak na gazie silnik dalej wariuje, obroty skacza, po przelaczeniu na gaz czasami gasnie i przy dodaniu gazu zachowuje sie tak jakby nie palil na ktorys z garow, a wspomniana chwilowa utrata "ciagu" rowniez sie pojawia...ale domyslam sie ze to juz wina instalacji i niedlugo pojade na regulacje do gazownika, mam nadzieje ze to pomoze. Moze sie z tym spotkaliscie juz? pytam bo chialbym tam pojechac nieco oswiecony :)
-
Kurcze szukam na forum gdzie i jak sie obejsc z ta przeplywka i znalezc nie moge :/ Czy mozecie mi powiedziec gdzie ona sie dokladnie znajduje w M50 i jak ja czyscic?
-
To w takim razie wspolczuje ale i tak chcialbym M-ke....moze za jakis czas ;) w koncu cos za cos...Z drugiej strony zastanawia mnie jeden fakt...skoro bylaby to wina zapchanego kata to chyba zjawisko nie powinno wystepowac co jakis czas, tylko w okreslonych warunkach, np. pod wiekszym obciazeniem...tak mi sie wydaje :P a co do przeplywki to cos o tym slyszalem i wiem ze mozna chyba jakos ja oczyscic zy cos takiego, jeszcze sie tym nie interesowalem ale chyba sprobuje, chociaz ot tak profilaktycznie, tylko musze poszukac informacji jak sie do tego dobrac :) p.s. Krismax o ile masz obnizonego swojego ISa i na jakim zawieszeniu?? Bardzo ladnie stoi i chyba pomysle o czyms podobnym na wiosne :)
-
Prosze cie...nie strasz mnie bo baaardzo polubilem to auto tylko to mi spokoju nie daje :/
-
Sonda orginalnie byla Boscha a taka zalozylem, wuem ze jest odpowiednia do tego modelu. Troche to dziwne...sprobuje z tymi fajkami, moze to cos da...jeszcze zobacze co mi powiedza ta gdzie stwierdzili ze to wina sondy. A odnosnie kata tez bylo wczesniej takie podejrzenie ale kilka osob to sprawdzalo i jest niby ok, telepie sie na nim ta aluminiowa oslona ale spaliny sa w normie takze sam katalizator jest raczej ok.
-
Dzisiaj sam wymieniłem sonde na Boscha o numerze 0 258 005 324 - 760, 4 przewody i wyglada na taka sama jaka byla zamontowana. Nie mialem jeszcze mozliwosci podpiecia sie pod kompa i wykasowania bledu sondy i zrobie to jutro rano ale poki co bez zmian, objawy te same :/ Mam nadzieje ze po podpieciu do kompa i wykasowaniu bledu bedzie ok, jak myslicie czy w tym tkwi teraz problem?
-
Jedynym bledem jaki wykazywal komp byla sonda lambda, ktora pokazywala napiecie 0,3v. Jezdze od kilku dni tylko na benzie bo obroty mniej wariuja ale szarpanie i tak sie pojawia dlatego watpie zeby gaz w tym przypadku mial jakies znaczenie.
-
choroba mnie zmogla i nie moglem sie tym zajac ale dziasiaj bylem w Rotocarze na Heyki i podpieli mi jezdzidelko pod kompa. Okazalo sie ze sonda lambada jest padnieta bo pokazuje blad i ma napiecie 0.3V szukam najtanszej opcji, moze polecicie cos sprawdzonego? Bo poki co mam do kupienia Boscha za 460zl, moze bedzie cos taniej ale ciezko :/ Zobaczymy moze to byla przyczyna, jesli nie to bede szukal dalej...aaa, cewki wszystkie ok...
-
Czy jest szansa, oprocz wymiany na nowe, zeby sie jakos upewnic czy to napewno to? Jesli bede zmuszony kupic nowa(e) to jakich i gdzie najlepiej szukac??
-
Witam, od jakiegos czasu mam problem ze swoim smigielkiem, a mianowicie pojawilo sie szarpanie przy przyspieszaniu. Silnik przerywa tak jakby chwilowo nie dostawal paliwa po czym zaskakuje i ciagnie normalnie. Najczesciej zdarza sie to przy ruszaniu lub przy przyspieszaniu z malej predkosci na wyzszym biegu. Czasami dzeje sie to podczas jazdy i zaskakuje dopiero jak zdejme noge z gazu i ponownie nacisne. Oprocz tego zaczely mi troszke wariowac wolne obroty i silnik zachowauje sie tak jak by sie przyduszal, po chwili zwieksza obroty i tak potrafi kilka razy :/ Zastanawiam sie czy nie jest to wina silniczka krokowego, co prawda jakies 3 tyg. temu wyciagalem go i czyscilem ale moze poprostu juz sie wysluzyl. Ostatnio problemy te sie nasilily dlatego chce w koncu cos z tym zrobic i mam nadzieje ze mi w tym pomozecie. Autko ma zamontowany gaz sekwencyjny ale przerywa zarowno na benzie jak i na gazie. Swiece zostaly niedawno wymienione na NGK takze nie powinno sie to stad brac. Silnik to M50 bez Vanosa. Bede wdzieczny za pomoc i ew. wskazowki :)
-
Chcialbym troszeczke obnizyc i utwardzic minimalnie swoje autko, co byscie mi radzili zamontowac? Tak zeby byla jakas rozsadna rownowaga miedzy obnizeniem i twardoscia, a komfortem na dziurach ktorych w Szczecinie nie brakuje :/
-
Juz wszystko wiem, gosc z Schnitzera powiedzial mi ze przody sa do 4 cylindrowki takze nie beda pasowaly bo przod za bardzo siadzie i nie bedzie to dobrze dzialalo :/ Tyl jak najbardziej ale co mi po tyle :/ Jeszcze jedno pytanie, czy jestescie w stanie stwierdzic po tym zdjeciu czy moje e36 jest obnizone i mniej wiecej o ile?? http://www.putfile.com/pic.php?img=3870866
-
Chyb z nimi sprobuje, jesli bedzie zle to wroce do tych co mam. Gosc chce za komplet nie cale 300 zl, mysle ze to dosyc dobra cena. Jestem tylko ciekaw jak bedzie z amorkami, czy bede musial je zmieniac na krotsze, klopot w tym ze nie wiem jakie mam teraz ale postaram sie to wybadac ;) A i mam nadzieje ze przy moich kolkach nie bedzie problemu bo mam 17" et35 8" przod 215/45 tyl 225/45. Moje autko stoi tak: http://www.putfile.com/pic.php?img=3867384 a to sprezynki o ktorych mowa: http://www.putfile.com/pic.php?img=3867406 Dzieki za info i pozdrawiam