
lajcikk
Zarejestrowani-
Postów
14 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Informacje osobiste
-
Moje BMW
E46 M54B22 1998
Osiągnięcia lajcikk
Debiutant (2/14)
0
Reputacja
-
Zamykałem i otwierałem auto, to było pierwsze co mi przyszło na myśl, kilkukrotnie tak zrobiłem nawet :( Pompka paliwa działa, bo otworzyłem kanapę i ściągnąłem pokrywę tak żeby wiązka pokazała się na wierzchu, coby z środka, z kabiny usłyszeć pompkę i pompka normalnie chodzi. Na gazie awaryjnie też nie odpala w sumie, więc prawdę mówiąc wątpię, że to pompka :( A jeśli immo szwankuje to będzie auto normalnie kręciło? Nie powinna zapalić się jakaś dodatkowa dioda na desce, lub w ogóle odciąć nawet kręcenie silnika? @EDIT Nie wiem jak to się stało, okazało się że auto teraz odpaliło. Było całą noc zamknięte, otworzyliśmy z kluczyka i... odpaliło. Nie mam pojęcia co to mogło być, ale dziwne rzeczy się dzieją widzę. :cool2:
-
Świece i cewki dzisiaj będą sprawdzone, ale świeczki to byłaby niemożliwość, bo mają przejechane w porywach z 5tkm. A na zapowietrzony układ jaka byłaby rada? I jaka jest jego ewentualna przyczyna?
-
Kontrolki są takie jakie były na codzień. Po podłączeniu pod kompa było standardowo, sonda i airbag :P
-
Dolałem jeszcze 5L z bańki jak tylko przyjechałem, wskazówka stoi tak, że zawsze na takiej ilości szło przejechać jeszcze ze 150km. Samochód wjechał o własnych siłach do garażu, a na polerkę trzeba go było wypchnąć... :duh: Właśnie rzecz w tym, że na gazie TEŻ odpalić nie chce, więc odpalanie z plaka odpuszczam :P Silnik kręci zdrowo, więc nie wiem czego to może być przyczyna, nigdy nie miałem wcześniej takiego problemu...
-
Witajcie! Oddałem samochód do lakiernika zaufanego, więc zakładam, że nic nie było grzebane, bo sam z resztą normalnie do garażu autem wjechał i było cacy. Problem był taki, że żeby autem wyjechać z garażu to pojawił się problem. :duh: Byłem spojrzeć, pomyślałem, że może pompa paliwa się popsuła, no ale pompka działa... Pomyślałem, że może rzeczywiście coś z układem od benzyny, więc odpalamy w trybie awaryjnym z LPG i... nic... Autko kręci ładnie, rozrusznik działa pięknie, ale odpalić za cholerę nie chce. Co może być nie tak? Świeczki wymieniane były jakieś 2-3 miesiące temu na komplet dedykowanych NGK. Za wszelką pomoc dzięki! :D
-
Projekt 330Ci TURBO by QWET (524KM 695Nm)
lajcikk odpowiedział(a) na Qwet temat w Galeria - nasze samochody
Świetny projekt! Będę śledził i nie mogę się doczekać jak wrzucisz jakieś fotki jak będzie całość wyglądała. :norty: Powodzenia! :cool2: -
E46 330xd M57D30 Touring OrientBlau
lajcikk odpowiedział(a) na v3ron temat w Galeria - nasze samochody
Bardzo przyjemny turas, będę zaglądał! :) Co do tego z dziewczyną... Skąd ja to znam! :cool2: -
///
-
Zdecydowałem się założyć temat, bo nie mogę znaleźć jednej i ostatecznej odpowiedzi na moje pytanie. Szukałem na forum, natrafiałem na tematy związane ze wzmacniaczami, ale nie było nigdzie powiedziane od A do Z jak to ma być łopatologicznie. :( Mam wzmacniacz, tubę i chcę je podłączyć pod ori radio blaupunkta w E46 (wersja Business CD). Zakupiłem konwerter sygnału RCA, coś w podobie do tego: http://img03.allegroimg.pl/photos/oryginal/53/40/64/73/5340647397 I teraz moje pytanie, bo nigdy wcześniej nie podłączałem wzmacniacza :P Jakie kable, gdzie i do czego? Z czego wyprowadzić remote do wzmacniacza? Gdzie wlutować się konwerterem RCA? (konwerter ma po prostu kable podzielone na zasadzie lewy/prawy +/- i output na L/R). I jeszcze jedno: czy od głośników muszę ciągnąć jakieś kable? Czy wlutowanie się konwerterem + podłączenie czinczy do konwertera i do wzmacniacza wystarczy? Mój wzmacniacz to Lanzar HTG244, mam tubę z Infinity Kappą w środku i chciałem żeby to jakoś zagrało, a co się okazało... Wyjąłem schowek na okulary pod klimatronikiem a tam? Czincze! I pod kanapą tylną siedzą te czincze. Jeśli podłączenie ograniczałoby się do wlutowania konwertera w radio, podpięcia czinczy, doprowadzenia zasilania i masy do wzmaka to byłoby miodzio, bo to przyjemność a nie robota. Jednak co z tymi wszystkimi wejściami we wzmaku, bo na chłopski rozum chinchami sygnał do wzmaka wchodzi, następuje wzmocnienie sygnału i sygnał wychodzi wzmocniony na głosniki, ale... jak je wpiąć tam? trzeba kable od głosników z przodu ciągnąć? :O Chodzi mi o wejścia takie jak na obrazku (model wzmacniacza tylko poglądowy żeby pokazać o co mi chodzi): http://c2n.me/3iGNLxH.jpg I gdzie tu suba w tym wszystkim też? Liczę na wyrozumiałość i waszą pomoc! :cool2:
-
Postaram się to podłączyć i mam nadzieję, że się uda bo prawdę mówiąc to te rosnące obroty doprowadzają mnie do szału już :D. Pół roku takiej jazdy to zdecydowanie za długo! Co do tego jak robią obejście tego: http://forum.e46fanatics.com/showthread.php?t=879399 A z tego co się dowiedziałem to u mnie kabelek, który nie jest podłączony to... zasilanie :duh: Pierwszy z lewej to masa, środkowy DME, ostatni to "+". Jak tylko znajdę wolną chwilę to będę kombinował, trzymaj kciuki Buckey :cool2: @edit. Podlaczone i chyba działa :) Przetestuje inpa jeszcze ale powinno być ok, bo obroty juz spadają normalnie! :)
-
Ja swoją przepływkę sprawdzałem w ten sposób (nie wiem czy prawidłowy): Jechałem ok. 60-70km/h, wrzucałem 4 bieg i gaz do podłogi wciskasz. Ekonomizer powinien wychylić się na maksymalną wartość :)
-
Buckey - niestety podczas jazdy tak jakby przestaje to działać i wraca w inpie na pozycję ON Jestem na 90% pewien, że mój problem to dokładnie wina tego czujnika, silnik cyka jak w zegarku, zrobione jest dosłownie WSZYSTKO na tą chwilę, a obroty nadal nie spadają. Zrobiłem dziś zdjęcie swojej wtyczki, mógłbyś rzucić okiem? Te dwa kabelki które tutaj widać idą jak mniemam od kompa, a trzeci?? :roll: http://c2n.me/3gz57cv.jpg Powiedz mi, jeśli podłączasz czujnik sprzęgła to problemy z podbijaniem obrotów i nie spadaniem obrotów podczas jazdy ustają, prawda? A co do tego wymuszenia OFF'a na stałe - chciałem wymusić to i zostawić w tej pozycji, bo najprawdopodobniej ciągle byłby sygnał wciśniętego sprzęgła w kompie, więc nie powinno wtedy być problemu z podbijaniem obrotów, no ale... to tylko na postoju działało chwilkę nie wiedzieć czemu :mad2:
-
Sajmon_D: Jak będziesz chciał porównać dźwięk to wal na PW, bo jestem z bliskich okolic Łodzi :) Po filmiku ciężko powiedzieć, bo te dźwięki są mocno zniekształcone :P
-
Cześć Buckey! Pisałem pod Twoim filmikiem na YouTube i teraz jestem już chyba pewien, że w moim M54 podbija obroty przez niedziałający czujnik sprzęgła... Masz może jakiś schemat, albo zrobiłbyś fotkę jak podłączyć kabelki? Bo mam sam czujnik wyciągnięty z jeżdżącego i działającego samochodu wraz z pedałem sprzęgła, które ma miejsce na ten czujnik, ale nie mogę podłączyć tego tak, aby położenie clutch switch w inpie zmieniało się ON/OFF wraz z wciśnięciem sprzęgła :(. (Kiedy zwieram kabelki "na krótko", to zmienia się na stałe pozycja sprzęgła w INPIE, no ale to nie o to nam chodzi ;) )