Witam serdecznie Potrzebuje porady. Szukałem na forum - niestety nic nie znalazłem... Zacznę od początku W zeszłym roku przed wakacjami zdemontowane zostały klapki w kolektorze, zastąpione podkładkami - miały już delikatny luz - chyba w samą porę... i od tego momentu zaczęło się... Kilka dni po demontażu klapek pojechałem na wakacje. Samochód jakby początkowo troszke lepiej chodził - przeczyszczony egr, kolektor - ale zaczął puszczać z wydechu na czarno i to całkiem nieźle (wcześniej tego zupełnie nie było). Po powrocie samochód coraz cięzej chodził - dużo więcej gazu trzeba było wcisnąc aby jechał tak jak poprzednio (na ekomizerze też więcej zaczął pokazywać - spalanie też wzrosło... W intercolerze pojawił się olej - nie jakies kosmiczne ilości - ale trochę go było. Wydaje sie iz turbo do roboty - ok 250 t km przebiegu (na 99% twierdzę iż jest orginalny przebieg) Samochód trochę pokopcił, bliżej wiosny praktycznie przestał (minimalnie czasem zakopcił), lepiej zaczął się zbierać (wcześniejsze objawy w większości ustępowały - spalanie jedynie większe i wiecej gazu trzeba było wciskać aby jechać. W ten weekend kolejny raz czyszczony był egr (niewielkie ilości osadu), filtr elektrozaworu egr, odma plastikowa (praktycznie czyściutka. No i pojawił sie problem. Od góry nic nie widać - silnik czyściutki, jednak od dołu delkikatnie widać jak się zapocił silnik (gdzieś z tylnej częsci silnika - mimo usilnych prób zlokalizowania wycieku - nie udało się. Wcześniej silnik praktycznie chodził od wymiany do wymiany oleju beż żadnych dolewek (co ok 15 tys km - raz w roku - penwie nawet nie było tych 15 t km. Po klapkach z kolektora w zimie dolewałem ok 300 ml oleju, teraz niedawno tez z 200 ml. Nie jest to dużo - ale wiem że wcześniej oleju nie brał, silnik zdrowy - teraz ten olej gdzieś cieknie. Czy może mieć to związek z tyrbo? Gdzie to mogło puścić - wygląda jakby z okolic uszczelki pod głowicą - minimalnie pociekło po kopresorze klimy, bardziej z prawej częsci samochodu. Gdzie szukać tego wycieku - silnik fajnie ciągnie - turbo chyba jeszcze do końca nie umarło ?? Chciałbym to zrobić przed wyjazdem - trochę się boję żeby coś gorszego się nei zrobiło Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł skąd ten olej może się sączyć - prosba o podpowiedź