witam,ja mam podobny problem ,ale raczej mniej kłopotliwy.Chodzi o to ze jeden z przewodów ktore dochodzą do silnika jest stary i sparciały i ucieka z niego płyn wiec poprostu nieda sie jezdzic bo trzeba by było non stop dolewac...trzeba go wymienic ale nie wiem jakiej srednicy musialby byc...wiem wiem najłatwiej go wymontowac i isc do sklepu,tylko ze problem jest taki ze auto jest w wwarszawie bo niedało sie juz nim wrocic do miejsca gdzie mieszkam...Chciałem zapytac czy moze ktos wie jaki to powinien byc przewod?Jestem laikiem raczej wiem ze dochodzi on do silnika ,a konkretniej do miejsca za paskiem klinowym alternatora .Jeden z warszawskich majstrow probowal to zrobic,chociaz tak zebym mogl do domu dojechac,obcioł nieco ten przewod od góry,niby wszystko ok,ale po 20 km znowu zaczelo cieknąc i nieby sensu dalej jechac zeby niezniszczyc silnika...