Prozny

Przepraszam,zle to ujałem.Powinienem napisac zacytowany przezFaraon72 :modlitwa: Mój bład.

Tak!! Mam juz dosc tych tych stereotypów i docinek o paskach na dresie.Ze czemu tylko trzy a nie cztery,ze mam kete za cienka itp.Wiec sprzedałem moja Beemke i kupiłem Alfe. :mrgreen: :mrgreen: Zarcik z tym dresem i keta.Cóż zawsze sie znajda jacys kretyni w Beemce jak i w kazdym innym aucie.Akurat ta pokazana na filmiku jest z Rumunii.Co nie znaczy,ze w Polsce takich kolesi jest mało.Ale akurat takie artykuły jak ten kolegiFaraon72 lub z "Autokraty" mam w d...ie.To takie "Fuckt" i "Super Express" internetu.Musza cos pisac.A zawsze myślałem,ze agro tuning wymysleli do Opla Calibry a tu prosze trójka BMW.Czego to człowiek sie nie dowie z netu.Wogóle sie takimi głupstwami nie przejmuje.Przeciwnie,staram sie udowodnic swoim zachowaniem,ze koles w Beemce to nie tępy kark po siłowni i solarce ale normalny gosc który kogos wpusci do ruchu,zatrzyma sie przed przejsciem lub pomoze na drodze.

Polakosbanditos napisał: To była e38 o ile dobrze pamietam srebrna :twisted:

To,ze to nie zalezy od liftu lub bez tez zczaiłem.A kolega rozwiał moje wszelkie watpliwosci.Jezeli nie ma regulacji ciepło-zimno to zapomnij o ciepłym z tyłu z nawiewu.Zostaje tylko kanał pod fotelami.

Napisze prosciej.Nie masz szans.Poszukaj Sobie najtanszej szyby :mrgreen:

A ja mialem przed liftem 2,5 tds i z tyłu wiało ciepłe powietrze.

Heh :) Dokładnie.Swoja droga wole auto wygonione za granica po dobrych drogach i w miare udokumentowanym przebiegiem 350 tys niz auto bez ksiazki z przebiegiem 180 tys.Ale niestety zuwazyłem to,ze ludzie wola miec mały przebieg na skreconym liczniku i w niego wierza :duh: Dlatego moze inny mój kolega wyrzuca ksiazki serwisowe aut powyzej 200 tys i kreci liczniki :mad2: zeby lepiej to wygladało.

Koledzy mieli ostatnio E36 2,5 tds z Francji.Rok 94.Nie krecony licznik 340 tys km.Ale wygladala 1000x lepiej niz ta niby po 180 tys.

A u mnie i w Bielsku nikt sie w to nie bawi jakos a kolegów handlarzy,laweciarzy i innych typów mam duzo i jakos nikt sie nie pali do tego.Złodzieje maja sie super bo kradna na czesci i na giełde w Gliwicach.M.in do anglików.

Czarne :twisted2: Bierz czarne

Nr 3 moge oblukac jesli chcesz bo to niedaleko mnie.Ale nie robi na mnie wrazenia.Choc nigdy nic nie wiadomo.

:cool2: racja Emek Tragedia :duh:

Pawelkrak napisał: :norty: :norty: prawda.To taki wałek jak te auta kupione w Europie przez Anglika i sprzedawane z powodów osobistych :liar: :naughty:

To raczej srebrny sprey choc głowy nie dam.Mniejsza z tym.Tak wiec lampy mozna przyciemniac i "przyciemniac" w sensie rozjasniac.

Lampy mozna tez "przyciemnic" :shock: :shock: :!: :?: na biało: http://moto.allegro.pl/item178264474_bmw_e39_tylne_lampy_hella_przyciemnione_kpl_.html

Co do tej Alfy to jest nieduzo roboty.Wyciac blache z numerem i wstawic w inna.Bo raczej o to chodzi w tym ogloszeniu.

Tam jest napisane endprais czyli koncowa chyba,ze sie myle to mnie poprawcie.

Ja sprzedałem moja w majowy weekend.Dobrze,ze byłem juz na wyspie a auto sprzedawał moj tata.Szkoda mi go ale coz zycie.Mój brat (12 lat) płakał.A dziewczyna do teraz jest zła.Ogłoszenie było trzy dni a kupiec ogladał auto 15 min!!!!Z tym,ze opowiedziałem mu wszystko co było z autkiem i zobaczył wszystkie rachunki z warsztatu itd.

CZARNE!!!!!!!!!!!!! Kozak.

Wpisz sobie np.E46 330d to wyskocza Ci na poczatku z dwie rownie superowe"okazje".Ja to zawsze zlewam i przechodze do normalnych cenowo aut.To wałek na kilometr.

Ja akurat nie pisałem o E91 bo to nie moja liga.To znaczy moze było by mnie stac ale mam inne cele niz auto.E39 z okolic 2000r mi wystarczy.Pisałem o kombinowaniu z Anglikami.Choc sam teraz przywiozłem Passata z Irlandii :oops: Ale podałem cene,gosc zainteresował sie wiec prosze bardzo.Mówi i ma.Ja dla Siebie bym takiego auta nie chciał.

Dobrze mówisz Paweł.Ja tez bym bał sie takiego auta.Jeszcze półbiedy z autami bez poduszek i elektroniki.Ale te nowsze??Jedziesz a tu buch poducha wubucha łamie ci nosek,tracisz panowanie nad autem,wjezdzasz w drzewo albo pod kombajn i death :twisted2: :twisted2: Jedyny plus,ze juz bolacego noska nie czujesz :mrgreen: :mrgreen:

Kolega przywiozł z Anglii E46 330d z 2002r.Nie dosc,ze problemow z przekładka bła masa to jeszcze auto wyszło 5 tysiecy drozej niz cena takiego w Polsce:)) :mad2: :mad2:

Auta teraz sa tak tanie,ze kombinowanie z Anglikami czy autami Irlandzkimi to bezsens dla mnie.Choc ludzie ida na to.Znam z autopsji.

Jakie na lokacie??? :mrgreen: Jak anglik do niej???? To raczej do anglika dokupuje sie srodek,lampy( lub nie) itd.Czyz nie????