To bardzo subiektywne. Jestem pewien, że gdybym przesiadał się z mocniejszego auta to w x5 25d faktycznie czułbym niedosyt. Do tej pory jeździłem f11 20xd 190km(wcześniej e90 20d 178km) czyli samochodem o podobnych parametrach i czułem się komfortowo z mocą, którą oferował dlatego przesiadka do x5 nie wzbudziła we mnie zachwytu ale też nie zdołowała. Ot poprawny samochód wystarczający do codziennej jazdy po Polsce. W budżecie, który miałem chciałem kupić auto najbardziej komfortowe a pod tym względem x5 deklasowało konkurencje. Ostatecznie moje obiekcje na temat słabego silnika rozwiał diler oferując 15% rabatu :)