Skocz do zawartości

dark c

Zarejestrowani
  • Postów

    32
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dark c

  1. dark c

    Pali jak smok...

    Nie bierze oleju, kompresja jest ok, nie miałem problemów z odpalaniem, ciśnienie sprawdzam regularnie, opory toczenia w normie, do pracy jeżdżę sam (sporadycznie podwożę swoją kobietę ;)), mieszkam w Łodzi, więc małe to to nie jest ;). Jedyna opcja to właśnie taka jak myślałem i co potwierdziłeś wyżej. Część drogi pokonuję na niedogrzanym silniku... Po prostu czytając że komuś pali max 12l/100km i nikt tu nie napisał że więcej się załamałem. Stąd moje pytanie :) Spalanie właśnie tak sprawdzałem, lejąc pod korek i po 100km dolewając i tak 4 razy. Tyle że nie na trasie...
  2. dark c

    Pali jak smok...

    Wszystkie filtry mam wymienione... Zastanawiałem się już nawet, czy przyczyną nie jest to, że mam dość blisko do pracy (6km) i głównie tylko tę trasę pokonuję jak na razie. Więc zanim się silnik na dobre rozgrzeje, to ja już jestem w połowie drogi, zależy jak się światła na skrzyżowaniach ułożą :wink: A co do tych czujników. Jeżeli któryś jest faktycznie uwalony, to czy nie powinno to wykazać po podłączeniu do kompa?
  3. dark c

    Pali jak smok...

    Dokładnie :) Zresztą była sprawdzana na komputerze po 2 tygodniach (myślałem, że znowu umarła) i wszystko jest ok Ale właśnie o to chodzi, że ja generalnie jeżdżę spokojnie. Tylko czasami przycisnę i jeżeli tyle mi spala, to co jak będę cały czas cisnął ? Ile mi wtedy łyknie ? :shock: To kumpla merc z 326 konnym silnikiem pali 22l/100km przy agresywnej jeździe... A co do wierzenia w bzdury, to właśnie tak czytam, że 2.0 wszystkim pali max 12l, a niektórym to nawet 10l :shock: I się lekko załamałem... W te 10l to średnio wierzę... Chyba że w małym mieście, to może i tak. Ale ja akurat mieszkam w łodzi i tutaj jest to raczej nie do uzyskania. Nawet jeżdżąc na emeryta. Liczyłem bardziej na spalanie w granicach 12-13l. No cóż, w takim razie zrobię jeszcze jeden test. Przejadę te 100 km w 100% spokojną jazdą i zobaczę ile wtedy spali.
  4. dark c

    Pali jak smok...

    Moja niunia spala mi 17-18l na 100 km :( Po podłączeniu pod kompa okazało się, że padła lambda (tak jak myślałem). Po wymianie lambdy (NTK, bo boshowska nie chciała pracować z kompem siemensa) okazało się, że nadal łyka jak smok... Pojechałem więc jeszcze raz na komputer i nic nie wykazał... Sonda sprawna, ładnie pracuje. Robiłem też analizę spalin i wszystko jest ok. Silnik pracuje równiutko, nie ma żadnych falowań itp. Na ogół jeżdżę spokojnie. Czasem troszeczkę przybutuję, ale nawet jakbym wiecznie miał nogę w podłodze, to ten silnik chyba aż tyle nie powinien palić :cry: Znajomy mechanik mówił, że ewentualnie można sprawdzić jeszcze szczelność układu paliwowego, ale powiedział też, że jakby gubiła gdzieś paliwo, to by śmierdziało nim. A nie śmierdzi... Pomału zaczynam się załamywać, bo już troszeczkę tak jeżdżę. Pali mi prawie jak m-power a mocy o połowę mniej ;( Ktoś ma jakieś pomysły o co w tym chodzi ?
  5. Tak ma być. Inaczej mogła by Ci pęknąć przy trzaśnięciu drzwiami ;) Tylko 5 cm, to chyba trochę za dużo... Nie wiem może tak jest w E46, ale u mnie aż tyle się nie opuszcza ;)
  6. Sprawdź najpierw jaki masz komputer, bosh czy siemens. Jeżeli masz komputer siemensa, to sonda bosha nie będzie Ci pracowała. Do komputerów siemensa zamienniki robi NTK.
  7. dark c

    Przyspieszenie w e36

    No niestety, silnik 2.0 do 3 tys zbiera się mulasto...A dalej jest dokładnie tak jak napisał jack325e. Także nie masz się co martwić :wink:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.