Kupowanie roadstera do jazdy po mieście, to raczej niezbyt dobry pomysł, tym autem najlepiej się jeździ rekreacyjnie - jakiś wypad pod miasto, na weekend i jazda lokalnymi drogami z zakrętami - wtedy daje radość… Jazda po autostradzie szybko męczy, po mieście to samo - bez dachu w korkach - nic przyjemnego… W mieście pożytku z tego auta raczej nie będzie - kiepsko się parkuje (długa maska), ciężko się wsiada i wysiada, jest dosyć niskie…. Na początek proponuję, obejrzeć jakieś auto na żywo i się przejechać - często jest tak, że coś się komuś podoba, a w praktyce okazuje się inaczej... Jeżeli nie ma być garażowane i użytkowane cały rok, to konieczny będzie hardtop - dodatkowy wydatek 3-4tys, w przeciwnym wypadku dach się będzie niszczył… Wybór silnika - to raczej subiektywna sprawa, każdy co innego lubi… W roadsterze moc nie ma wielkiego znaczenia, tym się przyjemnie jeździ powiedzmy do 100km/h, w praktyce zawsze jest coś za coś - mniejszy silnik trzeba bardziej "kręcić" przy dynamicznej jeździe , ale ma lżejszy przód - auto będzie się lekko prowadziło…duży silnik odwrotnie - wciśniesz gaz do połowy i po chwili masz 100 na liczniku, ale ze względu na cięższy przód będzie bardziej "leniwe" w zakrętach…( oczywiście poza Z4M bo zupełnie inne auto) Zakup - poszukaj auta w PL - można czasem trafić coś rozsądnego w DE używane Z-tki są sporo droższe niż u nas. w kwocie 35-40 tys, to rocznik 2005-2006 wydaje się nierealny - owszem znajdziesz coś z przebiegami 120 - 180k, a to już będą "skarbonki", jak dla mnie rozsądny przebieg to 50-60k, około 100k zaczynają się koszty… Albo zwiększyć budżet - i kupić wersję po lifcie, albo w tym budżecie szukać czegoś starszego...