pani_E

No i nie ma czego, wrecz przeciwnie - czasami tam cos poklikam na linkedin-ie i a) jestem pod wrazeniem b) mocno kibicuje i trzymam kciuki Dzięki za miłe słowa! :) Nowe auto już ze mną. Odebrałam przedwczoraj, ale nie było kiedy dodać fotek. Wrzucam kilka na szybko. Zakup w Porsche Centrum Łódź. Opinie ma różne, ja miałam świetną obsługę przez Piotra Rutkowskiego - polecam. Miałam też mega szczęście, bo czekałam 3 miesiące, co w dobie pandemii graniczy z cudem. Ponoć na ten rok już nie ma zamówień. Wybór padł na Porsche 718 Cayman. Zawsze mi się podobał i zawsze trochę się go bałam, bo jednak niepraktyczne, dwuosobowe, malutkie. Jednak poszłam w myśl dewizy „kiedy, jak nie teraz”. No i mam ;) Silnik 2.0 300 KM, skrzynia PDK, pakiet chrono. W tej konfiguracji przyspieszenie do 100 km/h 4.7 s. Przy silniku położonym za plecami, masie auta niespełna 1500 kg, napędzie na tył i pustym przodzie (bagażnik) pierwsze wrażenia z jazdy są bardzo pozytywne. Dźwięk również bardzo przyjemny, choć inny niż w dwulitrówkach jakimi do tej pory jeździłam. Mam wrażenie, że bardziej słychać za plecami silnik niż wydech i mnie się to podoba. Kolor gentian blue, wnętrze w skórze w kolorze crayon + deska w czarnej z przeszyciami. Bagażniki są symboliczne ;) Bagażnik przód: Bagażnik tył: Fotkę wnętrza nadrobię, aczkolwiek wiele nie ma do focenia ;) Po 10 latach z BMW moja pierwsza inna marka. Pewnie kiedyś jeszcze wrócę do BMW, bo to genialne auta. Szczególnie podoba mi się 8er. Jeździłam sporo w ostatnim czasie 8 gc rodziców i nie ma rzeczy, której nie lubiłabym w tym aucie. Na razie przede mną kilka lat z zabawką. Co później? Zobaczymy. Może dorosnę ;) Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

przecież b48 też klekocze i ma tylko trochę lepszą kulturę pracy niż 428 spalanie 10-11 to chyba pod miastem, bo w centrum dużego miasta to auto weźmie minimum 16 litrów. W trasie 8 litrów to chyba przy prędkości 90km/h i muskaniu gazu. Dlaczego nie napisałaś nic o swojej pracy wcześniej - wstydzisz się? XDDD Napisałam o moich odczuciach. Odnośnie spalania to są uśrednione wartości. Mieszkam w Łodzi, ale nie w centrum, choć korki teraz są wszędzie. Pisząc o trasie nie miałam na myśli jazdy autostradą z gazem do podłogi - wtedy spalanie liczy się łatwo. Nie wstydzę się swojej pracy, za to widzę, że Ciebie bardzo interesuje ;) Bo nie biorę pod uwagę, że była to jakaś insynuacja.

Nie, z tego, co wiem nowy dom ma w okolicach Słupcy :)

Będzie kolorowe i sportowe. Poszłam po linii racjonalizowania pt. „Kiedy jak nie teraz” ;) Ponieważ zmieniam markę, zostawmy jeszcze chwilę galerię to pochwalę się tutaj nowym ;)

Pewnie, że można mieć swoje zdanie. Prawdę mówiąc nie spodziewałam się, że tak szybko sprzedam czwórkę i to w cenie, którą chciałam. Nowe ma być do końca kwietnia. Padło jednak na zmianę marki ;)

Dzisiaj sprzedałam czwórkę za kwotę, w jakiej ją wystawiłam. Klientowi bardzo się spodobała i nawet nie negocjował ceny, a więc są i u nas w kraju tacy, którzy docenią ładnie utrzymany samochód :) Cieszę się, bo trafił w dobre ręce. Myślę, że nowy właściciel jeszcze trochę pomodzi. Mam nadzieję, że będzie mu dobrze służyło :lol: :cool2:

Jeszcze sama nie wiem. Chodzą mi po głowie różne opcje. Zarówno bardziej, jak i mniej praktyczne ;) Rozważam zmianę marki. Póki co przeżywam wystawienie F32 na sprzedaż, bo bardzo lubię to auto. Długo się zbierałam ;)

Cześć. Wystawiłam auto na sprzedaż. Historia wszystkich zmian jest na licznych stronach tej galerii ;) Wrzucam link do opisu i aukcji, gdyby ktoś był zainteresowany. https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-4-bmw-4-430i-xdrive-f32-m-performance-m-pakiet-salon-polska-ID6DvH1E.html

Dzięki :) Dokładka na szczęście nie narobiła szkód ani mnie, ani nikomu innemu. Dosłownie rozsypała się w drobny mak i zostały tylko te elementy przyklejone do zderzaka. Nawet niewiele było słychać i czuć. Jeżdżę tym autem od 3,5 roku. Do tej pory 90k km. Silnik nie sprawia żadnych kłopotów. Pracuje cicho, równo. Nie klekocze jak jego poprzednik z wersji 428i. Przyspiesza fajnie. Na moje potrzeby w zupełności wystarczająco. Nie kombinowałam do tej pory nic z programem. Jest w pełni OEM. Średnie spalanie (w większości jeżdżę po mieście w trybie sport) to 9-10 litrów. W trasie około 8 l. Wg mnie relacja mocy do spalania jest przyzwoita. W porównaniu do poprzedniego auta (e90 320si z 2.0 wolnossącą benzyną 173KM) jest zdecydowanie lepiej. E90 paliła około 12-13 l. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z auta. Przełączanie trybów pomiędzy comfortem, a sportem sprawia, że jest bardziej uniwersalne i, w zależności od potrzeb, bardziej/mniej dynamiczne, bardziej/mniej głośne. Oczywiście nieco praktyczności odbiera mu dokładka i obniżenie, ale to moja decyzja i drugi raz zrobiłabym to samo ;) Jeśli chodzi o sugestie to ciężko mi coś doradzić poza dodatkową wymianą oleju pomiędzy tymi rekomendowanymi (BMW rekomenduje co 30k, ja robię dodatkową wymianę co 15k). Nie ma tutaj namacalnego efektu, chyba, że uznać za taki brak awarii :) Sama eksploatacja w moim przypadku jest całkiem tania. Wymieniałam okładziny hamulcowe dopiero przy 70k km, więc jak dotąd raz.

Dzięki. Co do wydechu to ja mam wydech M Performance, ale dedykowany do 430i. Nie jestem tego pewna, ale był gdzieś wątek (chyba u Prmax), że w dedykowanym wydechu M Performance do wersji 340i/440i nie ma już klapki do sterowania głośnością. Jest cały czas jak w trybie sport (głośno). Taka klapka jest w wydechu M Performance dedykowanym do 330i/430i. Ja mam właśnie taki. Zdecydowanie warto go kupić. W trybie comfort jest cicho, a na sporcie głośniej i strzela przy zmianie biegów. Z tego, co wiem, jest pomiędzy tymi wydechami (430i M Performance vs 440i M Performance) również różnica wizualna. Ten od 440i jest ładniejszy, chromowany z wytłoczonym napisem M Performance. Ten od 430 to zwykła puszka z tabliczką. Wielkie dzięki! Będziesz zadowolony z tego auta w przyszłości :) Przy okazji, bo dawno mnie tu nie było, wleciała OEM dokładka przedniego zderzaka. Poprzedniej "odleciało się" przy wyższej prędkości na niemieckiej autostradzie ;)

O siema Braciak :D Jeszcze raz gratuluję fury. Super się prezentuje. Czekam na kolejne mody :cool2: Może dach na czarno? W mojej f32 idrive przewiduje wymianę oleju co 30k km (!). Wymieniam, co 15k, ale to nie M.

co to za praca, jeśli nie tajemnica :D Super fura :) Chyba najlepszy możliwy kolor do tego nadwozia. Ostatnio zastanawiam się właśnie nad kupnem takiej 4 z tym silnikiem, ale ja mam do wyboru tylko używki i trafić białą i z mpakiem będzie trudno :duh: Dzięki za miłą opinię. Fakt, że nie jest łatwo znaleźć wymarzony egzemplarz, ale mam nadzieję, że uda Ci się. A jeśli nie to może za jakiś czas moja będzie do wzięcia ;) Polecam. Nic złego się z nimi nie działo, a teraz jeżdżę na nich już 3 sezon ;)

Tak, lotka OEM M Performance :)

Jeżdżę z tym urządzeniem od 1,5 roku. W tym czasie nie dostałam żadnego mandatu. Jestem bardzo zadowolona i polecam :)

Gdzie mogę to sprawdzić? W czwórce mam opcje w systemie do wybrania i wszystko działa: A w 7er: Jakiś pomysł? Może potrzebna jest aktualizacja systemu? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mega zdjęcia :cool2: :cool2: Zazdroszczę :lol:

Cześć. Po połączeniu telefonu (iPhone 7) przez bluetooth z autem wszystko działa (rozmowy i SMS), ale nie wczytują się kontaktu z telefonu. Macie pomysł w czym może być problem?

Jestem bardzo zadowolona z kosmetyków tej firmy. Teraz prawie wszystkie mam z ADBL. Od dłuższego czasu używam do środka Interor Wow. Daje fajne matowe wykończenie. Płyn do felg spoko, quick detailer (używam od roku) też fajny do przetarcia auta po myciu, ewentualnych zacieków, itp. Płyn do owadów mam innej firmy. Jest w miarę ok, chociaż bez szału. Jak znajdziesz jakiś bardzo skuteczny to daj znać :) Hahaha :D Elewacja nie moja :) Dzięki za miłe słowa :cool2:

Przyszła wiosna, a raczej od razu lato :) Wreszcie można utrzymać czyste auto przez kilka dni. Zrobiłam małe zaopatrzenie: Znalazłam fajne czernidło do opon. Jego jakość może nie jest powalająca, ale zależało mi na takim, które mogę nałożyć bez brudzenia rąk. Wygląda to w ten sposób: Miękki pędzelek do detailingu wnętrza: Aplikator mega sprawdza się przy nakładaniu impregnatu na skórę. Jest dużo wygodniej i wydajniej niż mikrofibrą, która sporo impregnatu „wypija”. I mój ulubiony zapach skóry: Porobiłam trochę fotek. Właśnie minęły 2 lata mojej F32 :) Sent from my iPhone using Tapatalk

Naklejka się znudziła i wyleciała, chociaż nadal widziałam wiele uśmiechów we wstecznym lusterku ;) Sent from my iPhone using Tapatalk

Prezentuje się kozacko :cool2: :cool2:

Ładne, a będzie jeszcze ładniejsze :mrgreen:

Przytarłaby. Z dokładką jest problem tej natury, że wystaje 5 cm przed zderzak. Przez to wszelkie zjazdy i podjazdy są kłopotliwe. Tymczasem dostałam nowy wydech. Poprzednio urwał się cyngiel do sterowania klapkami. Ostatnio kilka razy na zimnym silniku słyszałam taki metaliczny dźwięk z wydechu (na postoju). Do końca nie wiem co z nim było nie tak, ale nie naprawiano go ponownie, tylko założono nowy. Nawet się cieszę ;) Przy okazji, mój dealer Premium Arena wprowadził nowe ramki (teraz z literka M). Podobają mi się. Na aucie fajnie wyglądają :) Rozpieszczają w serwisie ;) Letnie kółka już od 2 tygodni. Nareszcie wygląda jak należy ;)

Dawno mnie tu nie było ;) Wkleję kilka zaległości. Przed zimą czwórka odwiedziła spa na lekkie odświeżenie lakieru i wnętrza. Zimą dokładka sprawdzała się jako pług :P I przytrafiła się awaria chłodnicy. Podczas jazdy wyświetlił mi się komunikat: Skontaktowałam się z serwisem, ale miałam umówione spotkanie, na które dojechałam kilka kilometrów. Godzinę później zastałam taki widok: Niestety, cały płyn chłodzący wyciekł. Po skontaktowaniu się z serwisem, nie mogłam dojechać do nich sama, a wyłącznie na lawecie. I tutaj pojawia się problem dokładki. Mimo, że przysłano po mnie lawetę z platformą (od razu poinformowałam o wysokości auta), to wjechanie na nią stanowiło spory kłopot. Mimo desek do najazdu, dokładka przycierała spodem. Na szczęście nie uszkodziła się (za wyjątkiem rys na spodzie) ;) Okazało się, że doszło do rozszczelnienia żeberek chłodnicy i konieczna była wymiana na nową. Ponoć to dziwna awaria, szczególnie, że nie miałam żadnej szkody, więc uszkodzenie mechaniczne nie wchodziło w grę. Pierwszy raz korzystałam z usługi Mobile Care. Ogólnie byłam pozytywnie zaskoczona. Laweta była w ciągu około 40 min. Laweta nowa, kierowca bardzo uprzejmy. Samochód zastępczy (G30) podstawiono mi do salonu. Również było to nowe auto (przebieg 300 km). Zgodnie z zasadami, auto było dostarczone do najbliższego serwisu, a więc innego, niż ten, gdzie kupiłam i serwisuję moje auto. BMW Tłokiński szybko zajął się tematem. Awaria była przed samym Bożym Narodzeniem, a samochód naprawili w ciągu 2 dni. Obsługa miła. Wcześniej miałam mniej pozytywne doświadczenia z tym salonem, więc zmiany na korzyść ;)

http://allegro.pl/bmw-twin-power-turbo-longlife-04-5w30-5l-gratis-i6558243037.html :cool2: