Rozjazd w dacie produkcji miedzy papierami (dowody rejestracyjne, briefy, karty pojazdu etc.) a tym co wychodzi z vinu, to w przypadku bmw dość częsta przypadłość. Wychodzi na to, ze samochody z końcówki roku, sprzedane na początku następnego roku maja często datę sprzedaży / pierwszej rejestracji wpisane jako datę produkcji. Być może zależy to tez od rynku, na którym było sprzedawane dane auto (np. w mojej 320 z rynku niemieckiego mam we wszystkich dokumentach (polskich/niemieckich) rok prod. 2008, a po vinie wychodzi 11.2007). Sprzedający wpisują bezwiednie to co w papierach (często będąc tu branymi za kretaczy ;-) ), a cała prawda kryje się w vinie... :-) ps ładna ta x5 :-) Pozdrawiam