Witam. Po sprzedazy e36 przyszedł czas na e39. Kupiłem 99r 20 grudnia dosc okazayjnie co było troche podejrzane i mniejwiecej adekwatne do stanu... W cenie za ktora ja kupiłem doliczyłem sobie poprawke ze zmieszcze sie z kosztami i sprzedajac ja wyjde na rowno albo lepiej mniejsza z tym.Problem był oczywisty spalona pompa w baku gasł przy ok 15l lub gdy mu dociskałem na ostrych łukach.No i stało sie zgasł... nie chciał juz wgl odpalic chyba ze na plaka. Pojechałem do profesjonalisty aby sprawdził co jest nie tak. Pompa z tyłu sie spaliła a podprogowka padała (2,5b) i moja czarna wizja niestety spełniła sie padła pompa wysokiego cisnienia a resztki jej prawdopodobnie poleciały na wtryski;/ co by było jedyna normalna przyczyna ze akurat wszytskie padły! Sprawdzilismy na przelew i kazdy lał.Teraz zwracam sie z prosba do was forumowicze co lepiej zrobic czy kupic motor za 2k czy wymieniac wtryski i pompe cr badz kupic cale e 39 bite i poprzekładac graty a reszte opylic??