Skocz do zawartości

Szymandero88

Zarejestrowani
  • Postów

    50
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Szymandero88

  1. Kupilem pare miesiecy temu taki z TUV za 20 zl i od kilku dni przy upalach potrafi pokazywac minus. Kabelki sa ok, wiec zly odczyt to na pewno wina badziewiastego czujnika, przynajmniej u mnie, chociaz kilka miesiecy podzialal ;)
  2. Witam, jak w temacie, stuka mi cos w aucie, szczegolnie przy ruszaniu nastepuje takie pukniecie, czasami wystepuje to w trakcie jazdy, ciezko tez wyczuc z ktorej czesci samochodu dochodzi. Myslalem, ze moze to skrzynia zaczyna szwankowac (automat), ale pozniej nie zauwazylem zeby bylo to zwiazane z przerzucaniem biegow. Bylem nawet dzis na szarpakach szukac jakiegos zwiazku z zawieszeniem, ale diagnosta nie wykryl praktycznie zadnych luzow, z jednego amora ucieka olej, wiec takie stuki nie sa raczej wywolane przez zawieszenie. Moze to miec jakis zwiazek z dyferencjalem? P.S. Nic nie obija sie w bagazniku czy cos ;)
  3. Ja mierzylem do siebie zimowe felgi 17 od e60 to wystawaly poza obrys auta, roznily sie wlasnie parametrem ET, ale juz nie pamietam ktore ile mialy. Smiesznie to wygladalo i wiejskim tuningiem troche zalatywalo ;)
  4. Tak wiem, wyczytalem ze daja tam bardzo konkurencyjne ceny, jednak nie wiem czy jesli nawet nie znalazlbym tutaj dobrej ceny to czy w ogole oplacaloby mi sie jechac do Kornika, bo droga tam to koszt sporo ponad 100 zl wiec nie wiem czy jest to warte zachodu.
  5. Faktycznie, wszystko jest na forum, jednak pisalem to na goraco dlatego nie zaglebilem sie w temat ;) Mikan, rowniez jestem z Bydgoszczy, moze masz doswiadczenie z katami i moglbys polecic mi na priv jakis zaklad w byd gdzie wytna mi fachowo i niedrogo katy oraz moze jakies miejsce gdzie moglbym je sprzedac w Bydgoszczy?
  6. To moze jeszcze tylko na szybko zapytam jak jest swiezy temat czy te katy sa cos warte? Warto je sobie zostawic i sprobowac sprzedac czy moze lepiej oddac mechanikowi za wyciecie ich? ;) Na alledrogo sa powystawiane nawet po 800 zl/szt, ale cos nie chce mi sie wierzyc ze az tyle moga byc warte. Czy moze lepiej poszukac specow od wycinania katow ktorzy nie dosc ze wytna kata to jeszcze doplaca za wycietego kata?
  7. Wezyki byly wymieniane niedawno ;) poza tym ufam temu gosciowi :)
  8. Wczoraj mialem taka sytuacje - nagle brak mocy, czuje ze ewidentnie turbo nie dziala i pomyslalem ze obrazila sie moja Beemka za to ze myslalem o sprzedazy i sie zepsula. Zdolowany pojechalem z czarnymi myslami do mechanika, ale na szczescie padl tylko jakis zaworek, 50 zl i z 20 min roboty :) postanowilem ze na razie nie bede sprzedawal, w sumie nic lepszego nie kupie a bede kupe kasy w plecy, bo nikt nie da mi takiej ceny jakiej bym oczekiwal i pomimo kilku pierdulek do zrobienia i tak bedzie moja perelka i igielka ;) ewentualnie kiedys wystawie za jakas kosmiczna cene i zobaczymy jak beda brac ;)
  9. Nie wiem jak chodzi cenowo 320d, ale tez jestem tego zdania ze dopoki bieda nie przycisnie to nie ma co oddawac za pol darmo, a na pewno sa tez ludzie ktorzy chca kupic zadbane auto. Z drugiej strony jak wystawisz zbyt nisko to ludzie wesza podstep ze cos jest nie tak :)
  10. Faktycznie, ciekawy temat, o cos takiego mi chodzilo :) Co do stanu silnika to widze ze chipa toleruje bez problemu i mysle ze gdyby nie automat, jeszcze spora nadwyzke mocy by pociagnal, bo mimo sporego przebiegu pierwsze ok 200 tys bylo smigane w dlugie trasy i zrobione bylo w pierwszych kilka lat po kupnie, pozniej intensywnosc uzytkowania spadla. Dlatego tez sadze ze silnik jest w doskonalym stanie. Co do tego ze napisalem ze wsadzilem w nia sporo kasy to mimo wszystko padaly stosunkowo niedrogie czesci, (nawet aku do tego roku siedzial oryginalny ;)) ale wlasnie pisze o takich rzeczach jak aku, przeplywka, a wiekszosc rzeczy na boschu itd wiec musialo to kosztowac a wymienialem juz niektore rzeczy profilaktycznie, do tego doszla blacharka przez rdze. Jeszcze jedno, od razu chce zaznaczyc ze dla mnie to cos wiecej niz samochod i mimo iz nie znam sie prawie wcale na mechanice to chociaz staram sie dbac o niego estetycznie sam jak moge dlatego zawsze jest umyty i wypucowany :D a gdy cos sie dzieje to jazda do mechanika. Oczywiscie dla mnie jest to perelka, igielka itd, ale sam wiem ze na allegro pewnie lepsze egzemplarze mozna kupic, pod wzgledem estetycznym, ale wiem ze pod wzgledem mechanicznym byl rowniez dbany ile sie dalo (typu bez palowania na zimnym i z odczekaniem na chlodzenie turbo), a mysle ze to podstawa w uzytkowaniu auta jesli chce sie zeby sluzylo dlugo i bezawaryjnie.
  11. Na wstepie zaznacze, ze nie wiedzialem gdzie moge o cos takiego zapytac i jedyne co wpadlo mi do glowy to pomysl, ze napisze tu, jesli jest odpowiedniejszy dzial do tego to prosze o przeniesienie. Sprawa wyglada tak: kupilem samochod ponad rok temu (20 tys), auto od poczatku w rodzinie, automat, chip na 210KM, spory przebieg (300 tys), dobrze wyposazone, doinwestowane (wszystko na najlepszych czesciach), jednak wiadomo kilka rzeczy eksploatacyjnych znajdzie sie do wymiany, a takze z zewnatrz ma takie mankamenty jak miejscami ruda, drobne rysy, ale ogolnie samochod wyglada atrakcyjnie. I teraz moje pytanie, dalem za auto 20 tys, wsadzilem nastepne dobrych 10 tys i jak chcialbym je sprzedac to gdzie i za jaka cene zeby zbytnio nie stracic, oczywiscie nie ludze sie ze zarobie na tym interesie ;) nawet nie mam konkretnego powodu dla ktorego mialbym sprzedac, bo wiem ze sporo na tym strace, pewnie kupilbym troche nowszy samochod, ale szkoda mi tez troche je sprzedawac. Reasumujac: jezdzic czy wystawic na jakims alledrogo z jakas zaporowa cena i czekac az ktos sie znajdzie?
  12. W sumie wlasnie przejrzalem troche zdjec z ringami na xenonach i calkiem fajny efekt, na pewno lepszy niz szpecaca zolta zarowka ;) chyba sie zdecyduje, przemysle jeszcze tylko jaki rodzaj ringow wybrac. Pozdrawiam :)
  13. Panowie, poradzcie w sprawie ringow. Mam xenony, ale co najbardziej mnie irytuje to zotla zarowka postojowa, ktora swieci sie razem z xenonami gdy wlaczam swiatla mijania. Wykrecac jej nawet nie probuje bo na pewno wyskoczy blad spalonej zarowki, wiec to odpada. Myslalem o kupnie bialej zarowki, ale to chyba tez slabe rozwiazanie. Gdy zamontuje ringi na xenony to jak wtedy bedzie to wygladac? Tzn na postojowkach beda swiecic sie same ringi, a gdy wlacze mijania to wtedy ringi z xenonem? Dobry bedzie efekt? Nie za bialo? Dodam, ze wolalbym jezdzic rowniez na xenonach, a nie na samych ringach.
  14. U mnie wystarczylo przeczyszczenie i nasmarowanie zacisku ;)
  15. Ja w te zime chcialem kupic okazyjnie alusy z e60, ale wystawaly zdecydowanie poza obrys auta, wiec nawet nie bylo mowy o ich kupnie. W piatek jestem umowiony do mechanika i zobaczymy jaka bedzie diagnoza, ale mysle ze cos jest nie tak z zaciskiem, przez to padaja klocki i niszczy sie tarcza.
  16. Ja natomiast raz na autostradzie w Niemczech ze sporej predkosci ;) musialem dosc gwaltownie wyhamowac do ok 100, ale tarcze byly wtedy rozgrzane i bylo to dosyc dawno wiec rowniez nie wiaze tych faktow z dobiciem tarcz/klockow. U mnie umycie na pewno nie pomaga ;)
  17. Podlaczam sie do tematu, sam mialem podobny temat dzis zalozyc :) Otoz u mnie sprawa wygladala tak: od kilku miesiecy (jeszcze na zimowkach) co jakis czas, przy predkosci powyzej powiedzmy 60 km/h odczuwalne byly drgania na kierownicy o roznym nasileniu, jednak ostatnio tak bilo, ze az stanalem na poboczu, na szczescie odpuscilo i moglem jechac dalej. Mialem juz dawno sie tym zainteresowac, ale z racji ze nie bilo ciagle nie wnikalem w to az tak, az do dzisiaj kiedy postanowilem cos juz konkretnie z tym zrobic. Pierwsza mysl - pogiete tarcze (mimo ze maja ok 15 tys km, firmy meyle, klocki nie pamietam jakie, chyba trw), ale raczej nie bo wtedy biloby przy hamowaniu, wiec odpada. Druga - krzywe zimowe felgi, ok przeczekalem zime, zalozylem alufelgi i to samo, wiec to tez nie to. Trzecia - niewywazone kola, wywazylem i dalej to samo. Czwarta - cos z zawieszeniem, ale to raczej tez odpada, bylem jakis czas temu na szarpakach i nic podejrzanego nie wykazaly. Piata - cos z oponami jest nie tak, ale letnie opony mam praktycznie nowe wiec marne szanse ze jakis brzuch urosl czy cos, ale mysle pojade dzis do wulkanizacji moze na fachowym sprzecie wynajda jakis defekt, bo juz naprawde nie wiem co to moze byc. Wiec podjechalem do tej wulkanizacji, facet mowil ze jak skonczy wymieniac kola u jakiejs babki w samochodzie to rzuci okiem co jest u mnie, jednak tyle to trwalo ze juz nie mialem czasu i powiedzialem ze podjade jutro. Ale do czego daze :) pojechalem pozniej na myjke i ogolnie troche podpicowac samochod, zagladam za felgi a tam zapieczony klocek. Dodam, ze co jakis czas robie mini przeglad samochodu i jeszcze niedawno czegos takiego nie bylo, mimo ze drgania byly juz duzo wczesniej. Teraz jestem prawie pewien ze to przez klocki to bicie i w zwiazku z tym mam pytanie: co moge zrobic? Chodzi mi o to co musze wymienic zeby bylo ok, tarcze sa w dobrym stanie i nie chcialbym ich wymieniac. Wiem ze przy hamulcach powinno sie parami wymieniac, ale mozna jakos to zrobic zeby nie odczuc tego tak po kieszeni? Np dac do przetoczenia tarcze i po prostu kupic nowe klocki? Oczywiscie mowie o obu stronach :) Dodam jeszcze, ze przed tymi tarczami mialem zakupione tarcze i klocki boscha, jednak bicie powrocilo po pewnym czasie wiec poszly na reklamacje. Moze to faktycznie wina zaciskow jak tarcze albo klocki jedne po drugich padaja...
  18. Chcialbym podlaczyc sie do tematu i dowiedziec sie, czy jest mozliwosc ''ominiecia'' pokazywania kontrolek braku oswietlenia. Mialem taka sytuacje, ze kupilem nowe biale zarowki ledowe na oswietlenie tablicy, zamontowalem je, swiecily ladnie, ale po odpaleniu samochodu pokazywalo na desce blad w postaci braku oswietlenia. Zalozylem z powrotem stare zarowki, bo strasznie razila w oczy kontrolka :) zastanawiam sie czy nie pomogloby kupno bialych zarowek, ale nie ledowych.
  19. W moim przypadku lakiernik zalecal poszukanie oryginalnych blotnikow, jednak takie, ktore moglem zdobyc byly felerne i zdecydowalem sie na kupno nowych zamiennikow, ale z tych ''lepszych''. Oczywiscie dwie sztuki, bo z kazdej strony to samo. Lakierowana razem z blotnikami byla maska oraz tylna klapa i przez niecaly rok od tamtej pory, o ile na masce i klapie ponownie zaczynaja robic sie bable, o tyle blotniki wygladaja ok. Lakiernik udzielil mi polrocznej gwarancji, minelo ok 10 miesiecy i po zimie zaczyna sie to samo... Cen blotnikow nie pamietam, lecz nie byly to duze koszta. Jednak jak napisalem, zamienniki wygladaja ok i nie bierze ich NA RAZIE rdza, chociaz to tez pewnie kwestia czasu ;)
  20. Gdyby analogiczne audi A4 miało taki silnik jak moja beemka (215KM) i taką precyzję prowadzenia to może i bym się zdecydował, jednak ja widzę tylko przewagę audi w kosztach napraw ;) no i jak piszesz, w zabezpieczeniu blach...
  21. Maska, tylna klapa, progi, błotniki, słupki, nie pamiętam co jeszcze. Żadnej powodzi ani nawet stłuczki auto nie miało. Nie jest od Niemca, tylko ciągle w rodzinie, stąd ta pewność. 2,5 tys zł (!) poszło na robotę rok temu, na którą gwarancja była pół roku, teraz po zimie widzę, że wszystko zaczyna się od nowa... Jak tu poprawiać wygląd auta jak takie rzeczy się dzieją. Jak kasa pozwoli, chociaż na razie nie zamierzam zmieniać, następnym autem też będzie BMW, jednak rdza z e46 to chyba będzie najgorsze wspomnienie.
  22. Mam ten sam dylemat odkąd mam auto, ponad rok. Wiem, że olej nigdy nie był wymieniany w skrzyni (300 tys.km), więc jednak ciągle się wstrzymuję z ewentualną wymianą, tym bardziej, że auto zmienia biegi płynnie i naprawdę nie mam się do czego przyczepić. Nie wspominam już o delikatnie podniesionej mocy z którą skrzynia radzi sobie świetnie ;) mimo wszystko ciągle mam wątpliwości, ale jedno jest pewne - odpukać, jak nie wymienię i skrzynia padnie to będzie, że niewymieniony olej, jak wymienię i padnie to będzie, że przez świeży olej :D nie wiem co robić, ale na razie nie ruszam....
  23. Proszę o rozkodowanie nr VIN: WBAAP91091JN02758 Z gory dzieki :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.