pablo364

Nie zaglądałem chwile na forum i nie zauważyłem Twojego postu kwiatus19 i dzisiaj pojechałem. Właściciel zgadza się, że ok. Jeśli chodzi o samochód : - Wnętrze ( szczególnie kierownica, fotel kierowcy) wyglądają na grubo ponad 200 tys. km, albo ktoś mocno kierownicę męczył. Tylna kanapa w bardzo dobrym stanie - Automat płynnie zmienia biegi na D i sekwencji, nie stacza się z górki, brak błędów na skrzyni, - Silnik: błąd 4 świec żarowych co sugeruje najpewniej uszkodzony sterownik świec żarowych, Turbo dobrze pompuje, wtryski w normie na jednym +1 korekta, przepływka zmieniona na boscha. Poza tym trzęsie całym silnikiem, a nawet nadwoziem. Hałas z okolic koła pasowego, może poduszki pod silnikiem też do wymiany. Silnik głośno pracował jak dla mnie, ale może jestem wyczulony bo mam 3.0d, albo coś poważniejszego w silniku. - Opony letnie do wymiany - Tarcze hamulcowe z przodu bardzo zużyte, nadające się do wymiany. - na prawym błotniku nieoryginalna śrubka mocująca i błotnik źle spasowany, możliwe, że było coś robione. Na dodatek nowe ogłoszenie jest i cena wzrosła z 22 500 na 24 000 :)

Przebieg oczywiscie, że dziwnie niski, jak większości w ogłoszeniach. Nie pamiętam jak to jest wreszcie z Belgią, bo kiedyś czytałem, że problem stanowi to, że historii serwisowej nie da się sprawdzić.( trochę niezrozumiałe to dla mnie dlaczego, może ktoś mi odpowie jak to wreszcie jest? ) Ważne, żeby była dobrze eksploatowana i wszystko wymieniane na czas oraz oczywiście bezwypadkowa. Na pierwszy rzut pójdzie jak coś podpięcie pod INPĘ a jakby przeszła to na serwis w Kielcach do Marco-Serwis. Krzyknęli 450 z podpięciem pod kompa i sprawdzeniem historii serwisowej, a przecież sprawdzenie historii jest za darmo. Gość ma ją bodajże 3 lata i zrobił nią ok 18 tys. km dlatego ponieważ przez lato jeździ motocyklem częściej.Wcześniej miał e38 730d w automacie. Poprzednim właścicielem był gość z Częstochowy który miał ją 5 lat, sprzedał bo zmienił na X6. Fotele zarzeka się, że nie poprzecierane i wyglądają bardzo dobrze, nawet zdjęcia chciał wysłać. Uszkodzony jest jeszcze tunel doprowadzający powietrze na tarcze, pęknięte bo kota niby potrącił i ma to w garażu bo nie chce zgubić. Ta przednia szyba mnie martwi, chociaż ślady by pewnie były na podszybiu gdyby dostał dzwona.No i ten automat, do którego mam obawy,bo to jest ten made by GM jeśli się nie mylę a wiem, że automaty GM nie mają zapasu mocy np. do tuningu.Ciekawi mnie czy to taki sam jak do 320d ?

Witam co myślicie o tym egzemplarzu : http://otomoto.pl/bmw-320-fabryczny-m-pakiet-318d-C30505545.html? Samochód rzekomo w pełni sprawny, ostatnio wymieniony przepływomierz na Bosch'a. Wywalone klapki z kolektora. Olej w skrzyni do wymiany za 10 tys. km. Wgniecenie na dachu od gradobicia. No i najważniejsze: przednia szyba nie ma znaczka BMW jedynie Pilkington. Właściciel zarzeka się, że sam nie wymieniał jej, a samochód nie ma śladów uszkodzeń. Samochód dla kobiety, jak coś to w przyszłości można mu zrobić chipa.

Ja łączę się ze swoim autem, ale mam Iphone 4.

Potrzebna diagnoza komputerowa silnika przede wszystkim. Przyczyn może być kilka, jeśli chodzi o wibracje. Jeśli chodzi o dym to obstawiałbym pęknięty kolektor wydechowy, albo jakaś nieszczelność w rejonie turbiny.

Spróbuj odłączyć kabelek z niebieską wtyczką od aku (od IBSu) nie powinien już wtedy się rozładowywać, jeśli to będzie przyczyną. Może systemy Ci się nie usypiają po zamknięciu auta?

dziqsek źle mnie zrozumiałeś, żadnych herezji nie śmiem głosić. Chodziło tylko o sprawdzenie czy brewki działają czy nie, a nie o ich aktywację na stałe. Poza tym diody się nie psują raczej nigdy ,jedynie powstaje tzw. zimny lut i wystarczy wówczas przelutować i wszystko śmiga, tylko bez wycinania plastiku w lampie się nie obejdzie...U mnie brewka nie świeciła a prąd dochodził, pogrzebałem trochę przy lampie i zaczęło świecić.

Najpierw sprawdź czy prąd dochodzi na wtyczki, jeśli tak to można wymusić włączenie obrysówek Inpą lub DIS-em.

SOPELEK7 ma rację, zamienniki w tym nawet corteco podobno się nie sprawdzają.

Próby przelewowej nie robiłem, ani ciśnienia nie sprawdzałem. Co do wtrysku nie jestem pewien w 100%, najlepiej to chyba go podmienić z innym i wtedy sprawdzić? Ale gdyby ciśnienia sprężania nie trzymał, to powinien cały czas nierówno pracować, czyż nie? A tutaj tylko gdy jest zimny i zapalam to trzęsie silnikiem i korekta duża na pierwszym wtrysku. Na ciepłym silniku korekty ok i równo pracuje. Gdyby wtrysk był zły to nie powinien cały czas źle pracować?

Jakieś błędy w Inpie? Jakie korekty na wtryskiwaczach? Przede wszystkim sprawdź na kompie a potem będziemy myśleć.

Witam, Problem wygląda następująco: Na zimnym silniku auto zapala bez problemów, ale po chwili zaczyna trzęść silnikiem. Po kilku minutach zaczyna równo pracować. Sterownik świec wymieniony( nowy Beru), świece ok, wtryskiwacze po regeneracji w Boschu w Krakowie, ostatnio termostaty wymienione. Błędy oprócz przepływomierza to 4B10 - Smooth running controller. Problem w tym, że korekty na pierwszym cylindrze są ogromne +5.W Bosch'u Nie nadali nowych kodów IMA, powiedzieli że nie potrzeba. Poza tym na wydrukach danych wtryskiwaczy ten który daje taką dużą korektę ma wartości bardzo dobre. Wtryskiwacze oznaczyli inaczej niż były w rzeczywistości ( oznaczyli wtryskiwacz który był na 1 cylindrze jako 4 a ten z 3 cylindra jako 1). Ja założyłem je tak jak były wcześniej i zakodowałem INPĄ jeszcze raz chociaż te kody były takie same. Czy to że Bosch oznaczył wtryskiwacze inaczej niż są zamontowane może mieć wpływ na pracę silnika? Wydaje mi się, że wtrysku sterującego nie ma w tym silniku...Druga kwestia to dlaczego po lekkim rozgrzaniu silnika zaczyna on równo pracować ?? Proszę o pomoc i jakieś sugestie.

Problem rozwiązany! Jednak przepustnica okazała się zepsuta, chociaż żadnego błędu nie pokazywała. Po podłączeniu innej chodzi elegancko. Silnik gaśnie bez porównania lepiej, nawet nie zatrzęsie nim :D

Przed i po gaśnie tak samo, te klapki nie mają nic wspólnego z gaszeniem Dlaczego tak uważasz? Wg mnie klapki w kolektorze ssącym służą przede wszystkim do gaszenia silnika, podczas gaszenia ewidentnie ramię klapek się przesuwa i klapki się zamykają, tak samo jak przepustnica przy EGRze. Podobno bez klapek odrobinę głośniej gaśnie i tyle. Podstawą to łagodnego wygaszania jest przede wszystkim przepustnica, która odpowiada nie tylko do gaszenia ale również do wypalania DPF-u.

Ja miałem, ale przyczyną była zepsuta przepustnica, która nie wygaszała, a błędu nie pokazywał komputer. Po podpięciu innej problem ustąpił. Gaszenie nie do poznania.