Witam forumowiczów, Swiezy zakup, trzeba troche serca wlozyc, mam kilka pytan. ISik smierdzi z rury dosc mocno, do tego metaliczne pierdzenie jak w starym poloneznie, podejrzewam wydlubanego kata ale pewien nie jestem(jest puszka, ale nie wiem co jest w srodku). Podczas jazdy smierdzi w srodku tylko przy otwartych szybach, wiec do kabiny bezposrednio sie nie dostaje, moze gdzies na kolektorze byc przedmuchany? Mial ktos podobna sytuacje? Mechanik niby mowil ze przedmuchow nie ma, ale najwyzszych lotow to on nie byl... Co do zastapienia kata to uzywal ktos katalizatorow* uniwersalnych typu :http://allegro.pl/katalizator-katowy-bmw-mercedes-euro-2-i2502497872.html ? Oryginalny oczywiscie odpada... Wstawiania zwyklej rurki bym chcial uniknac, a o strumiennicach sie duzo zlego naczytalem i nie mam w okolicy jakiegos dobrego fachowca zeby to pozadnie zrobic (dodatkowo koncowy zostawiam serie), wiec zastanawiam sie nad tym uniwersalnym katem. Czy powodem tego smrodu spalin moze byc sonda lub costam jeszcze? Dodam ze spalanie w normie i silnik tez zwawo smiga, bez zarzutow. Pytanie drugie, bardziej na przyszlosc, bo narazie mnie nie stac na zrobienie tego. Skrzynia manual, trzeci bieg przy spokojnej jedzie dobrze wchodzi ale zgrzyta przy wyzszych obrotach silnika. Jak juz wejdzie to dziala bez zarzutu. Czy to moze byc synchronizator czy cos prostszego? Czy to moze byc wina wybieraka czy jak to tam sie zwie i czy w takim przypadku uniknalbym wymiany calej skrzyni? Dzieki wielkie z gory za odpowiedzi Szukalem, czytalem, ale dalej nie wiem co z tym poczac. PS. Odpowiedzi typu "wywal kata, wspawaj rurke i bedzie ok" mozecie sobie odpuscic