Kangur
-
Postów
109 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Odpowiedzi opublikowane przez Kangur
-
-
Utnij wydech zaraz za kolektorem - to będzie bulgot i nie tylko. Jak na filmach.
Cała idea e38 polega na minimalizacji wszelkich hałasów i drgań - jest to poza zasięgiem amerykańskich inżynierów z NASA więc wokół prehistorycznych konstrukcji zrobili otoczkę marketingową - patrz:
a) V8 na popychaczach
b) Harley-Davidson na technologi silników parowych z 1870/80
K.
-
hej, - wymieniałem 3 podnośniki - po prostu zurzywają się - i raczej trzeba kupić komplet - to jest w sumie jeden mechanizm.
Za każdym razem robiłem w serwisie / u mechanika - bo z wyciągnięciem szyby jest trochę cyrku - lepiej dać komus zarobić co się zna - chyba że masz temat w małym palcu.
Standardowa usterka w e38.
K.
-
sondy lambda i/lub zajechane katalizatory.
-
No tak, tylko wyjęcie zbiornika nie jest takie proste, to raz, używka kosztuje 2 000 - i nie ma gwarancji że nie jest walnięta - a nawet po pomyślnie zakończonej operacji - na drugi dzień zachaczysz o krawężnik i znowu dziura - to stały problem w 750 z powody "wystającego" zbiornika - lub naszych cudownych dziur.
Wszystko z powodu 3mm rysy na baku..... musi być inna droga.
-
Witam - podobny problem związany z bakiem:
Mam lekko stuknięty zbiornik który cieknie - JAK TO ZAKLEIĆ??
Wydaje się banalne - żywice epoxydowe, poxiliny etc - nic nie działa!
Po 3-5 dniach wszystko odpada - zbiornik jest gładki od dołu, zjechałem go papierem ściernym, wytarłem do sucha, zero paliwa w baku, zakleiłem, zalałem - 3 dni spokój - potem znowu cieknie.
Doświadczony mechanik powiedział mi że tego się nie da naprawić bo zbiornik pracuje i wszystko będzie odpadać - szczególnie w 750 gdzie jest większy zbiornik.
Mamy 21 wiek i nie chce mi się wierzyć że nie można załatać małej dziurki - to nawet nie jest dziurka tylko taka mikro-szczelina-rysa przez którą "poci" się bak..... w desperacji posłużyłem się nawet kitem-dziegdziem i też nic nie dało - benzyna wszystko rozpuszcza i po czasie wszystko się odkleja od gładkiej powierzchni zbiornika. Nie mogę parkowac w garażu bo zaraz wszystko wali wachą.
Co robić? :-)
-
-
Czołem,
Od tygodnia mam taki problem:
Na wolnych obrotach silnik kręci standardowe 800 rpm, a co jakiś czas mu obroty spadają tak jak by miał zaraz zgasnąć, potem komputer koryguje na moment do około 1000-900rpm. Towarzyszy temu lekkie szarpnięcie, jak by chciał jechać do przodu. Po minucie problem się powtarza, niezależnie czy jestem na D czy na P/N.
Jest to niezależne od temperatury silnika, występuje zaraz po starcie zarówno jak po 3 godzinach jazdy.
Jakie mogą być przyczyny?
Problem 2 (niewykluczone ze połączony):
Skrzynia ma problem z wrzuceniem 5 biegu przy 160kmh - w trybie sport ciągnie obroty do 6 200rpm - ALE zamiast od razu wrzucić bieg wyżej po 1-2 sekundach - robi to po 10-12 sekundach - piłuje na wysokich obrotach.
Praktycznie w trybie sport idzie gorzej niż w trybie normalnym - ale oprócz tego chodzi bez zarzutów.
750, rocznik 1998
Dzięki za pomoc,
K.
-
pytanko - jaki to był rocznik i z jakim przebiegiem?
K.
-
Możesz wejść pod pojazd i "ręcznie" nacisnąć to "wahadło" które się ułamało - jeżeli to jest jedyne uszkodzenie to autko powinno się samo podpompować = oczywiście na włączonym silniku.
Też tak miałem przez pewien czas - cięgło się złamało, i jak tył mi siadał to awaryjnie, ręcznie, manipulowałem przyciskiem żeby podnieść - partyzantka pełna ale na dojazd do warsztatu wystarczy.
K.
-
ok, chodził na 6..... ale one są korbowodem na sztywno podłączone... więc najwyżej mogły nie dostawać iskry... i w jaki sposób to miało by pomóc silnikowi w trybie awaryjnym?
Co to miało dać?
w e38 skrzynia biegów może wejść w tryb awaryjny i wtedy jest zablokowana na 2 bodajże...
-
różnice polegają na zmianach w systemie wydechowym - nie jestem ekspertem, ale "wężyki" w tym nowszym silniku (próżnia etc) idą trochę inaczej - w celu spełnienia norm emisji spalin - prawdopodobnie chodziło o normy wprowadzone w Californi.
Moc ta sama , spalanie to samo.
Natomiast często przewija się informacja o odłączanych cylindrach - to jest chyba nawet napisane w instrukcji że w trybie awaryjnym samochód jedzie na 6 cylindrach.... ALE nie ma czegoś takiego, prawdopodobnie chodzi o tryb awaryjny, i napisali ze jedzie na 6 żeby nie tłumaczyć klientowi-idiocie na czym to tak naprawdę polega.
W V12 e38 zawsze pracują wszystkie gary.
K.
-
W 1998 Kupiłeś nową 7 w salonie, przejechałeś 200 000km przez 5 lat, potem kupiłeś nową 7 - nie wymieniasz oleju.
Kupiłeś używany pojazd, z historią z X km na liczniku - wymieniasz wszystko, płyn w skrzyni też.
Nie zapomnij o tej uszczelce to raz (niszczy się przy wymianie) i nie oszczędzaj na oleju.
K.
-
290 nie jest możliwe.
Uważam że Niemcy zaprojektowali e38 750i, w ten sposób:
vMax 250 - czyli ma jechać 250 15 godzin bez przerwy i ma się nie rozlecieć / nie przegrzać / nie eksplodować + 10% margines bezpieczeństwa - nadmiar mocy = 10% z 250 = 25. 250 + 25 = 275.
Tak przynajmniej to sobie wykombinowałem :-)
K.
-
Prędkość licznikowa i realna to dwie różne rzeczy - najlepiej sprawdzić GPS.
Napewno zamknięcie licznika na "około 250" nie jest jakimś szokiem konstrukcyjnym dla pojazdu - nie ma drgań, nadmiernego hałasu, silnik nie wyje, i wystarczy do tego chociażby trójmiejska Obwodnica - specjalnie kombinować nie trzeba, a przyśpieszenie jest płynne do końca.
Więc osobiście uważam że pojedzie 270-275 vMax - ale nie mam możliwości i chęci sprawdzenia :-)
K.
-
no nie, z tą książką adresową to mnie rozwaliłeś... myślę że jak ukradną Ci nową 7-emkę to utrata listy kontaktów telefonicznych będzie ostatnim Twoim zmartwieniem... :-)
-
Ekologia Kolego.
Pomieszało im się do końca zamiast robić silniki po Bożemu to turbiny dokładają.... takie czasy....
K.
-
Być może to jest tylko proste mechaniczne uszkodzenie samego przycisku - bo jeżeli szybę jedzie góra dół - to mechanika jest w porządku.
K.
-
Dzięki uprzejmości BMW FOTA Gdynia , miałem okazje przetestować nową F01 730d.
KOSMOS.
Mimo że mam awersje do diesla to subiektywne odczucia z przyśpieszenia prawie takie jak w 750.
Wykończenie na bardzo wysokim poziomie, po latach powraca opcja matowego drewna. Elementy spasowane idealnie, cały design wnętrza to ukłon w kierunku e38 - znowu jest inwazja przycisków.
system kamer cofania oraz kamer bocznych jest fantastycznie dopasowany. Zegary podświetlane robią niesamowite wrażenie - część jest cyfrowa, wskazówki analogowe - połączenie bardzo fajne.
Noktowizor, HUD jak w samolocie wojskowym - bardzo rozbudowana polska wersja nawigacji, twardy dysk 80GB, łączenie z netem, synchronizacja książki adresowej w telefonie, domykanie drzwi - jak w esie. Bardzo masywna bryła - jedyny ""mankament"" to fakt że z pozycji kierowcy widać sporą część maski - ale to już kwestia przyzwyczajenia.
Podczas cofania kamera wyświetla widok z tyłu, oraz promień skrętu kół + jeszcze kilka ikon graficznych. System ostrzegania przed zmiana pasa ruchu, sterowanie głosowe - po prostu bajka.
Automatyczny hamulec oraz kilka (kilkanaście?) nastawień zawieszenia.
Dla mnie prawdziwym hitem są elektryczne rolety w szybach bocznych. HUD też jest bardzo rozbudowany. Światła drogowe to temat na osobny esej - bixenony aktywne / adaptacyjne, doświetlanie zakrętów na LED-ach. System rozpoznawania znaków drogowych. Każdy detal bardzo dopracowany.
Podobno BĘDZIE jednak oferowana 760!!! - ale dopiero za jakiś czas ;-(
Brać. Krzywda się nikomu nie stanie
-
Zakup 760 to przede wszystkim kwestia prestiżu, wszystko inne jest drugoplanowe.
Spalanie nie może być tak duże, jeżeli e38 750 pali 12-13 na trasie, średnio 16 to wątpię że 760 może palić średnio więcej niż 18 - (uważam że będzie palić tyle samo co e38, może +1litr) zresztą, jakie to ma znaczenie?
Jeżeli ktoś nie może sobie pozwolić na kompromitacje w stylu diesel to bierze 760. Mam wtedy V12, mam opcje których nie ma w innych modelach, mam coś z najwyższej półki, nie muszę się wdawać w dyskusje "silnik X vs silnik Y", jestem pozatym, jest to pozycja nie do podważenia merytorycznie.
Chyba ze samochód to środek transportu, polecam Mondeo, naprawdę niezły samochód do przemieszczania się z A do B. VW Transporter jeszcze lepszy, bo większa paka.
No bo jaka jest inna opcja? Kupiłem 7XX bo było TAŃSZE? Bo mniej PALIŁO?
Wniosek:
"Aha, czyli pana nie stać na paliwo, no to przepraszam ale nie mamy o czym dalej mówić, koniec biznesu."
Nie dziaduj, bierz 760.
K.
-
obawiam się że trudno będzie znaleść 740 w manualu..... a jak już znajdziesz to raczej poprzednim właścicielem był zwolennik 'sportowej' jazdy .. na polskich drogach + serwis na bazie części z Allegro...
Więc uważam że może to przysporzyć kłopotów, ale życzę powodzenia, szukajcie a znajdziecie.
K.
-
750 pali u mnie średnio 14, w porywach 16, wiec nie ma opcji żeby przy spokojnej jeździe 740 spaliło 20.
-
raczej 200 i to mowimy o tym najkrótszym. ten dlugi to juz niestety 600!
..hmm... wymieniałem to całkiem niedawno i na pewno nie płaciłem 800 PLN, a znacznie mniej, ale masz racje że 150-200 to mogła być cena za jeden wąż, a jak wspomniałeś są dwa. Dodatkowo stały układ u dobrego mechanika (w Trójmieście polecam zakład Adama S. ) + zniżka studencka w InterCars pomagają ;-)
Pozdrawiam,
-
dywaniki - m am straszną awersje do dywaników welurowych, wywaliłem i kupiłem na Allegro zamienniki - niestety mimo zapewnień sprzedawcy, nie pasują (pasują ale kołki mocujące są w innych miejscach - ślizgają się) - więc polecam zakup oryginalnych w ASO - teraz tyle już nie kosztuje komplet.
K.
-
-świece - moja opinia - wymienić na 4-punktowe, uważam że to robi różnice w spalaniu/kulturze pracy - minimalną, ale jest to jakaś tam składowa część
-mokry zbiornik wspomagania - to może być pewien sygnał że przewody od/do pompy wspomagania są uszkodzone - można się tego spodziewać przy tych rocznikach - u mnie tak było, koszt nowych węży to był wydatek około 150-200 PLN.
Pozdrawiam,
K.
bordcomputer 750iA
w E38
Opublikowano
Wskazówka jest też sterowana przez komputer.
Jeżeli np: masz poniżej 20l w zbiorniku i jechałeś agresywnie ze spalaniem na poziomie 18l/100 to zapali się rezerwa. Jak staniesz, wyłączysz silnik i zaczniesz jechać na emeryta 13l/100km to światełko rezerwy zgaśnie i strzałka podniesie się.
Wynika to z tego że światełko rezerwy jest połączone z zasięgiem a nie fizycznym stanem paliwa - zapala się powiedzmy na 80km do zera - tylko czasem te 80km do zera to będzie 20litrów w zbiorniku a czasem 12 litrów zbiorniku - zależnie od stylu jazdy.
Takie są przynajmniej moje obserwacje - możne ktoś to potwierdzi?
K.