Skocz do zawartości

marex666

Zarejestrowani
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez marex666

  1. Witam , mam e39 520i z instalacją:

    -Sterownik Zavoli AlliseiN

    -Reduktor KME Silver 210KM

    -Wtryski 2 x KME Matrix

     

    Ostatnio zaczął występować problem ze osłabieniem podczas pracy na gazie. Im więcej daje gazu tym słabiej jedzie. Silnik dogrzany, na benzynie bez problemu, gdy auto stoi odpalone na gazie czuć gazem. Podejrzewam jakąś nieszczelność na tyle że brakuje gazu do zasilenia auta. Chociaż gaz było czuć już wcześniej ale nie było problemów z jazdą na gazie.

     

    Ostatnio gdy miałem taki problem miałem ogrzewanie na max na 32 stopnie żeby szybko nagrzało w aucie, gdy zmniejszyłem na 25 stopni problem po chwili ustał. Auto przestało ponad dwie godziny , przełączyło się na gaz i po 2-3 km znowu zaczęło go mulić.

     

    Nie wiem gdzie szukać przyczyny. Najpierw na diagnozę pod komputer czy do gazownika ?

    Nie wiem czy to istotne ale ostatnio brakło mi gazu przełączył na benzyne i jeszcze kilkakrotnie probowałem go przełączyć na gaz aż skończył się całkowicie po czym zatankowałem gazu. Może to być spowodowane powietrzem w instalacji gdzieś?

  2. Witam, kupiłem dosć tanio e39 bo za 8400zł. Z gazem.

    Po około 2 tygodniach temperatura weszła na czerwone pole (przy 170km/h) zatrzymałem się , odczekałem trochę i odstawiłem auto do domu. Jakieś 4km

    Problemem okazał się termostat który był zablokowany, do tego doszła pompa wody i profilaktycznie wymieniłem wisco.

    Wszystko było ok gdy nagle po jakimś tygodniu auto się zapowietrzyło. Tzn ubyło płynu chłodniczego.

    No i znowu zaczeliśmy szukanie. Winna okazała się chłodnica która po nagrzaniu parowała. W tej chwili zanim wymienię ją mechanik polecił mi użycie uszczelniacza do chłodnic takiego za 5zł. Przestała parować. Minął dopiero jeden dzień ale jako że jest w fazie testów to trochę ją pomęczyłem no i nic się nie stało.

     

    Martwi mnie inna rzecz ktora może być z tym związana.Jeszcze zanim diagnoza padła na chłodnicę Mechanik rzucił hasło że jak były te problemy z temepatura i auto sie zagrzało to podejrzewa uszczelke pod głowicą, ocenił to po dymie w wydechu. Parę osób mówiło mi że na bank nie uszczelka bo bym nawet kilometra nie przejechał bo by się silnik grzał.

    Żeby być pewny zrobiłem trasę 80km z prędkością 120-160kmh (jeszcze zanim uszczelniłem chłodnicę) i ogólnie jeździłem autem na codzień i nic kompletnie się nie działo. Moc ma , nie muli, pali od razu sprawnie przyspiesza. No ale płyn gdzieś ubywał. Teraz już wiem że to mogła być wina rozszczelnionej chłodnicy. Póki co jest dobrze. Jeżeli teraz dalej będzie ubywać to myślicie że może to być uszczelka czy to niemożliwe ?

    Jak według was to wygląda ? Słusznie się przejmuje czy tak jak ktoś mówił - niemożliwe żebym przejechał tyle km z uszkodzoną uszczelką ? Bo nie oszczędzałem auta przez ostatni czas żeby to wszystko sprawdzić :8)

     

     

    viewtopic.php?f=72&t=117890

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.