Skocz do zawartości

Taifun

Zarejestrowani
  • Postów

    201
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Taifun

  1. Jesli chodzi o silniki (remonty kapitalne) to polecam Szlif-Mot ul.Ogrodniczki 49 no i moj znajomy prowadzi firme car detaling https://www.facebook.com/Sietejko.Car.Detailing?ref=stream mozecie tu zobaczyc cuda jakie robi z lakierem i wnetrzem

     

    Są trzy warianty:

    Pierwszy czyli usuwanie do 50% rysek ( zmatowień ) koszt 300 zł

    Drugi usuwa do 70% koszt 600 zł

    Trzeci najbardziej zaawansowany, który usuwa do 95% praktycznie do zera wszystkie zmatowienia i rysy to koszt 1000 zł i jest on połączony z woskiem.

  2. Ja bym robił tylko głowice ;) bo zawory są za miekkie zeby cos zrobic tlokom a tym bardziej korbowodom. Uszkodzic tloki mozna wtedy jak zawór sie urwie a jak pasek strzeli to wymiana zaworów i jazda dalej :cool2: Na codzien robie przy silnikach i tam po zerwanym pasku nie ma biedy. W M40 glowica ma dość duze komory spalania i jeżeli wydech z sącym zaworem sie nie spotkał to moze nic nie być. Warto założyć nowy pasek i sprawdzić. Akurat w tym tygodniu robilismy jeden silnik tyle ze 1.8 M40 jednak znalazl sie pasjonat ktory naprawia swoje auto. Dodam jeszcze ze na gazie jezdzil rok a zawory na pelna skale trzymaly :). Kolega moja rada to najpierw zalozyc pasek dopiero potem bawic sie w swapy
  3. Stary. Pasek piznał bo to m40 jest. Zrywaj głowice i do remontu jak jestes z kolic białegostoku to pisz to cos moze poradzimy(Pracuje w firmie ktora zajmuje sie tym). Tak jak mowilem pasek strzelil i juz masz na 100% pogiete zawory. Odkrec osłowne rozrzadu i sprawdz jeszcze czy na pewno pasek strzelil...

     

    @edit

    Przyjrzałem sie i to nie jest M40 chyba a jak nie jest to ma łańcuch :mad2:

  4. Bo ci rozrusznik kręci tylko w sobie nie przenosi siły na na wał i w zyciu iskry nie bedziesz mial. Bo jak ci palec rozdzielacza da iskre skoro on tez sie nie obraca i nie rozdziela iskry na cylindry. Sprobuj go na pych odpalic. Zobaczysz ze zaskoczy :) @tomsen jak on ma dzwiek jak z wiertarki to na 80% rozrusznik sie rozlecial. Sam w pierwszym poscie napisal ze nie szarpie silnik a powinien.
  5. Kris ma racje jak zobaczylem tą instalacje to pomyslalem sobie "cholera dziwnie to to tutaj ale choj tam moze tak ma być " :D ale to co tam jest to jest kompletna klapa :mad2: samodziełka jakas. Sprawdz czy wogole wode masz w zbiorniczku wyrownawczym bo jak jest jej za malo to sie takie cuda dzieja. Jak ci auto gasnie to wina zamarzajacego parownika. Poprzedni wlasciciel auta to niezly dusigrosz byl auto zdaje sie byc niedofinansowane :duh:

     

    A jak jest woda to tak jak mowi kriss odpowietrz układ

     

    http://scr.hu/0idq/s6h6f

    Mniej wiecej gdzie masz zaznazone to sa śruby odpowietrzajace odkrecasz najpierw przy silniku jak sie nagrzeje tylko nie za mocno jak bedzie juz leciutko ciurkiem leciec woda to zakrecasz i wtedy odkrecasz przy zbiorniczku wyrownawczym jak bedzie woda sama leciec bez powietrza to zakrecasz i gitara

  6. Oleju nie bierze?? jaki dymek z rury leci ??

    Zwiekszona moc moze być objawem tak jakby poduszki olejowej na cylindrach. Olej przez pierscienie uszczelnia uklad miedzy tlokiem a tuleja i cisnienie na cylindrach rosnie co skutkuje wieksza moca. Wyższe obroty mogą poprostu to potęgować.

  7. Zmierz kompresję, postaw do mechanika i niech naprawie. Koło VAnosa, nie jest tanie, rzadko ktoś sprzedaje używane osobno. Na dobrą sprawę łańcuch, slzgi tez już warto dać nowe, po coś się stało że łańcuch przestawił się. I niech macher robi to na swój koszt, bo to ewidentnie jego wina.

     

    Jeśli chodzi o ucinanie zaworów. Można ucicnać, ale trzeba wziąć pod uwagę, że wiekszość zaworów jest powieszchniowo utwardzona, i jak się zetnie te 0,25mm to nie będzie już tej warstwy utwardzonej. Przez co zawór szybko zostanie zbity.Z poczatku nie będzie problemu po popychacz trochę skompensuje ten luz, ale po 20-30 tyś zawór może zostać zbity już dużo ponad 1mm i hydraulika nie będzie ogarnia...

     

    PZDR>

     

    to prawda ale większość zaworów utwardzaną część ma do zabezpieczenia także nie ma tego ryzyka:) chyba ze chińczyk robil to juz druga sprawa

  8.  

    Jezeli wymienil 2 zawory i cos gruchocze moze są poprotu podparte caly czas bo ich nie uciał z 0.5 mm i hydraulkia nie wydaje. Jezeli dostostowal gniazdo do starych zaworow to powinien uciac te zawory gdyz w wyniku eksploatacji zawory sie w gniezdzie z biegiem czasu zapadaja. a jak zawory sa podparte to sie nie zamykaja do konca i otwieraja mocniej co moze powodowac udeżanie o tłok delikatnie i to moze powodowac gruchot.

     

    Możesz Kolego bardziej jaśniej... Bp pierwszy raz słyszę żeby skracać zawory. TIS na ten temat nic nie wspomina.

    Akurat w tym przypadku są to "zwykłe" zawory, ale w przypadku 4 cylidrówek zawory są wypełnione sodem w celu lepszego odprowadzania ciepła - więc jak w tym przypadku miałbyś niby skrócić zawór?

     

    Jeżeli gniazda sie robi nożem który ma od razu 3 kąty to wiadomo że siłą rzeczy zawór bedzie niżej niż oryginalnie. Temu stosuje się niekiedy ucinanie trzonków zaworów srednio od 0.25-0.5 mm czasami jezli gniazda są mocno zurzyte ucina sie nawet 1 mm ale to są skrajne sytuacje. Wracajac do tematu. Jeżeli zawór w gniezdzie siedzi nizej istnieje mozliwosc podparcia zaworow przez popychacze w których regulacja hydrauliczna juz nie wydaje i po prostu popychacz jest juz na maksa wcisniety. Jezeli utniemy 0.5 mm unikniemy takie sytuacje i tenże popychacz ma 0.5 mm luzu na prace wtedy jest 100% pewnosci ze zawory zamykaja sie do konca. A to z czego są zawory nie ma roznicy. Najczesciej zawory wydechowe są z tego samego materialu co ssace i nie ma roznicy czy auto jest 6 czy 4 cylindrowe czy jest to V8 czy V6 albo V12. Jedyna różnica w zaworoch jest to ze zawory wydechowe moga być ze stali kwasoodpornej(tzw kwasówki) (wieksza odpornosc na temperature i spaliny) oraz najzwyczajniej w swiecie moga być utwardzane (oksydowane)

     

     

    PS

    Źle ustawiony rozrząd to jedynie wina mechanika. Kolego kłóć sie i walcz o swoje bo samochod przed oddaniem do warsztatu nie byl z taka usterka. A źle ustawiony rozrząd moze znow oznaczac podgiete zawory :mad2:

  9. Kompletny remont to cena bedzie taka

     

    Nie trzyma cisnienia oleju = zużyte panewki na wale + szlif walu (nie wiem po ile panewki ale szlif walu to ok. 250zl -korby + głowne)

    Jak bierze Olej = wyslizgane tuleje + pierscienie tłokowe (dwie drogi naparawy 1.tulejowanie bloku - 200zł dziura czyli 1200zł i stare tłoki 2. Nowe tłoki nadwymiarowe -jesli są,ale to duzo wiekszy koszt)

    Jak już to sie robi to i remont głowicy 24 zawory x okolo 15-25zł za gniazdo + planowanie 70zl + wymiana uszczelniaczy

    To sie robi troche juz jeszcze zaplacic dla mechanika to wyjdzie koszt 2500-3000 zl albo i lepiej

  10. To ja moze powiem cos na temat glowicy bo sie tym zajmuje. Nie widzialem tej glowicy ale teorii troche moge napisac;)

     

    Jak wymienił 2 zawory to musial tez zrobic gniazda zaworowe bo na 100% byly podpalone Koszt tego moze byc tak. 2 zawory (ssacy lub wydech) nie wiem ktore wymienial ale gdzies 20-40 zł za 1 zawor musial zapłacic to daje nam 40 zł czesci wstawianie gniazd i je zrobinie okolo 30-40 za 1 to daje nam drugie 80 zl to juz 160zl planowanie okolo 50-60zł to 220zł juz. Jezeli robil taka operacje to napewno wymienil uszczelniacze o ile pamietam to 4 zl za sztuke do ciebie idzie ich 24 czyli prawie 100zł za uszczelniacze to 320 zł juz. Takze za sama glowice powinienes zaplacic 320 zł + uszczelka pod glowice 300 zł + reszte uszczelek jakies 200zł to 820 zł czesci na glowice tylko. AA i popychacz 40-50 zł za 1 to 870zł juz daje no i 500 robocizna. Nie wzial duzo tak normalnie. Teraz o robote jesli chodzi.

     

    Jezeli wymienil 2 zawory i cos gruchocze moze są poprotu podparte caly czas bo ich nie uciał z 0.5 mm i hydraulkia nie wydaje. Jezeli dostostowal gniazdo do starych zaworow to powinien uciac te zawory gdyz w wyniku eksploatacji zawory sie w gniezdzie z biegiem czasu zapadaja. a jak zawory sa podparte to sie nie zamykaja do konca i otwieraja mocniej co moze powodowac udeżanie o tłok delikatnie i to moze powodowac gruchot. Mogą być znowu lekko pogiete ale to nie na 100%. Niech sprawdzi czy nie podparte sa zawory te co robil.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.