rrhoads

Kurcze można się załamać jak tak się to czyta :) Jak tu kupić auto hehe a coś z tych Panowie? 1 http://otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-m-pakiet-shadow-line-ID6yeo6F.html 2 http://otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-serwisowana-ID6yfaKh.html PS czemu piszesz że mankament to rok 2007?

Ok dzięki Blade :) Ale to już po świętach, jak się nie sprzeda do tego czasu to kto wie :D Pozdrawiam i Wesołych Świąt Panowie!!

Dziś zadzwoniłem podpytać i wyszło że jednak handlarz :/ Kupił autko od kogoś z wawy i teraz chce sprzedać.

Dzięki Panowie. vin autka WBAVA71010PR98609 --- chyba znalazłem na forum jak zdekodować vin - choć ja nie potrafię na tej podstawie coś więcej powiedzieć.. :/ Pewnie najlepiej do serwisu BMW zadzwonić tylko to czytałem, że chyba 100 zł kosztuje, sprawdzenie pojazdu pod względem eksploatacji w ASO VIN: WBAVA71010PR98609 Type code: VA71 Model: 320I OL (EUR) E-F-R series: E90 Series: 3 Type: LIM Steering: LL Doors: 4 Engine: N46 Displacement: 2.00 Power: 110 (149 hp) Drive: HECK Transmission: MECH Paint code: 354 - TITANSILBER METALLIC Upholstery code: ALAT - STOFF FLUID/ANTH Prod.date: 2006-08-17 SELECTION COP RELEVANT VEHICLES S4AE Armrest front, retractable S4AG Interior trim finishers Titanium matt S6UE Anti-theft protection for navigation DVD P7RS Package Comfort S8SP Control unit COP S249 Multifunction f steering wheel S255 Sports leather steering wheel S313 Fold-in outside mirror S320 Deleted, model lettering S321 Exterior parts in vehicle colour S403 Glass roof, electrical S423 Floor mats, velours S428 Warning triangle and first aid kit S431 Interior rear-view mirror with auto dip S441 Smoker package S465 Through-loading system S494 Seat heating driver/passenger S508 Park Distance Control (PDC) S520 Fog lights S521 Rain sensor S534 Automatic air conditioning S540 Cruise control S548 Kilometre speedo S563 Light package S606 Navigation system Business S672 CD changer for 6 CDs S676 HiFi speaker system L801 NATIONAL VERSION GERMANY S818 Battery master switch S851 Language version German S863 Dealer List Europe S879 Operating instructions German S931 Winter instead of summer tyres ex-fact. S969 Navi DVD to be requested at shipping

Może teraz :) http://otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-e90-2-0i-navi-skora-klima-szyber-ID6yfvyF.html?requestFromAd=1&track

No to mnie trochę naprostowaliście koledzy ;) Może faktycznie nie ma co brać takiego golasa. Rozmawiam jeszcze z 1 osobą, a ten Panowie? http://otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-e90-2-0i-navi-skora-klima-szyber-ID6yfvyF.html?requestFromAd=1&track[message_sent]=1&id_at=7386465 Bo umówiłem się z Panem ale nie wiem czy warto tracić czas.. wydaje się ciekawe.

Ale za to autko ma dość niski przebieg, możliwe że dłużej bezawaryjni posłuży... w sumie zadziwiająco niski...

Witam Posiadaczy e90! :) Do tej pory jeżdżę e46 i jestem już dłuższy czas na forum ale pomału czas na zmiany i mam do Was koledzy pytanie o taki samochód: http://otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-320i-xenon-6-biegow-150-km-alu-roczna-gwarancja-ID6ydXD5.html Wiem, że ciężko coś wywnioskować po ogłoszeniu ale jest podany vin. Czy to dobra oferta i realna by takie autko miało 120 000 przebiegu? Może ktoś oglądał to autko? Czy to dobra cena?

Oby było OK :wink:

Ktoś źle dotarł zawory jak planowali głowicę +... nie wiem co jeszcze, ale to wpływało na trzęsienie autem, brak mocy, generalnie "0" przyjazdy z jazdy. Ko kilku wizytach u tego mechanika i jego brata, który go polecał auto poszło na ponownie na reklamację... teraz odpukać jeżdżę 3 miesiąc i wszystko OK :) Trochę się zawiodłem na człowieku ale trudno... teraz muszę to buczenie sprawdzić. Mam jeszcze mam pękniętą membranę w zaworze DISA ale to na razie chyba odłożę na później.

Tak, moja :) Odżyła Zbyszek... ale co przeżyłem, to szkoda pisać. Wreszcie auto wróciło do formy i mogę cieszyć się z BMW - ale potrzeba było 2 reklamacji, mnóstwa wizyt, konsultacji z innymi mechanikami, telefonów by auto wróciło do formy w jakiej je zostawiłem. Ów spec na to buczenie swego czasu powiedział (podczas drugiej reklamacji), że to pompa powietrza wtórnego.... :duh: ehh. Przynajmniej mam lekcje na przyszłość.

Teraz buczy jeszcze głośniej, może macie jakieś koncepcje skąd to buczenie Panowie?? :x https://www.youtube.com/watch?v=HxI-8U5uwHA&feature=youtu.be

Dzięki Bartek, odpukać puki co nic się nie dzieje - nie widzę jakichś objawów złej pracy auta więc narazie temat odpuszczę (membrana disy). Chyba na dłuższą metę nie wiąże się to z jakimiś poważniejszymi konsekwencjami. Najważniejsze, że 1 usterka zdiagnozowana. Nie wiem natomiast, dalej co to może być za buczenie. 1 mechanik powiedział, że to odma buczy. Inny uważa, że bierze lewe powietrze. Jeszcze inny chce rozbierać kolektor by się dowiedzieć (nie mówię nie, ale fajnie jakby ktoś jednak wiedział co to jest, a nie rozkręcał auto, by się dowiedzieć po co to robi).

Witam, ktoś jest w stanie mi podpowiedzieć od czego dochodzi takie buczenie? https://www.youtube.com/watch?v=nGxpiYKTTUw&feature=youtu.be Trochę słabo słychać, bo też inne podzespoły pracują ale może ktoś z wprawionym uchem rozpozna :) Pozdrawiam

U mnie w takim razie jest tak samo - wyskoczy raz i zostaje, choć nie odczuwam żadnych objawów złej pracy auta... mam nadzieję że tak zostanie :roll:

Moim zdaniem też raczej tylko rzeczoznawca przy rozbieraniu - ja się w moim przypadku kontaktowałem z dwoma i oboje podpowiadali mi by to była ostateczność, najpierw iść na ugodę z warsztatem, a jak to nie pomoże to wtedy dopiero ich usługi - bo potem cała procedura, trwa dość długo. Pojechałem do mechanika i naprawił swój błąd, ale tu Niemcy totalnie olali sprawę... nie ma co..

Marcin, a z tym sławnym ASO już skończyłeś? Pytam, bo cała ta Twoja przygoda jest łudząca podobna do mojej. Bałem się jak diabli ale ostatecznie zwróciłem ponownie auto i bez kosztowo naprawili swój błąd...

Na przykład moich :mad2:

Wracam, po małej przerwie ale to dlatego, że musiałem coś zbadać. Więc tak: Wiesz co Mat, chyba lepiej, że nie widzę tej kontrolki bo pewnie by mi się ciągle pokazywała i mnie wkurzała :/ Teraz sam co jakiś czas diagnozuje autko na kompie. Jest też założony gaz i to też może wpływać na błąd 171 - tak ma mój kolega od roku i nie może ciągle dojść o co chodzi. Ale jeśli chodzi o moje błędy to przez jakiś czas po pojawieniu się błędu 115 i 171 (Przebieg odpowiednio: 274 180 tyś i 274 200 tyś) http://zapodaj.net/af86051381b61.jpg.html specjalnie nie kasowałem błędów by zobaczyć czy "frequency error" się powtórzy. Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale po tym zdjęciu co zrobiłem dzisiaj i po przebiegu jaki mam od momentu pojawienia się błędów (274 623 km) nie powtórzyły się te błędy, bo jeśli by tak było to wartość "frequency" by pokazała więcej niż 1 - tak? Czyli tak jakby komputer rejestrował błąd, po czym było już ok - choć dla mnie to dość dziwne :/ Generalnie autem teraz się dobrze jeździ, odpala, ładnie pracuje i przyśpiesza. Jedyny większy mankament na ten moment, to fakt że czasami przy dojeździe do świateł obroty potrafią spaść do 500... i $#%@$@ dalej gdzieś jest wyciek płynu i nie mogę go zdiagnozować - na szczęście teraz minimalny. Pozdrawiam!

Nie wiem czy to Ci coś da, ale też jakiś czas temu miałem problem z mechanikiem. Tak w telegraficznym skrócie. 1. Pojechałem na reklamację, bo ciekło mi spod pokrywy zaworów. Mechanik dodatkowo zmierzył, że idzie do układu chłodzenia wysokie ciśnienie (bo ciekło spod zbiorniczka) i uszczelka jest walnięta. Ponieważ wcześniej się tak w temat nie zagłębiałem, a miałem go za zaufanego fachowca - powiedziałem, ok zróbmy. 2. Po wymianie (łącznie zapłaciłem 1400 zł) autko dalej traciło płyn - jeszcze bardziej niż przed wymianą, super normalnie. Dodatkowo dość często potrafiło zgasnąć zaraz po odpaleniu. 3. 1 reklamacja - ponownie rozbierana głowica, planowanie, nowa uszczelka. Teraz dopłaciłem 200 zł za wymianę świec, jednego krućca za głowicą i kabli z cewką (dał starą z e36). I jaja, najpierw piersszewgo dnia po odebraniu w ogóle nie odpalał bez dodania gazu; potem wywaliło mi płyn przez dziurę w zbiorniczku. Nie wiem, może była, może nie - dodatkowe koszta, bo musiałem wymienić zbiorniczek. Poza tym zaczęło mi masakrycznie cieknąć spod auta - spod pokrywy zaworów i rozrządu. A poza tym trzęsło budą na jałowym po rozgrzaniu (myślałem, że poduchy pod sinikiem albo coś ale wykluczyłem, bo wydawało mi się podejrzane, że zaraz po naprawie), po paru dniach auto straciło moc, zaczęło telepać nim także podczas jazdy. MASAKRA! I tutaj nie wiedziałem co robić, nie chciałem już oddawać auta na reklamację bo się po prostu bałem o nie :/ Ale jak każdy mechanik mi mówił, że coś zostało zrąbane przy składaniu (rozrząd źle ustawiony itd) i trzeba znowu rozbierać i znowu z 2000 zł wywalić, to mówię koniec - jadę na reklamację. Myślałem nawet o piśmie dla mechanika, że naprawia na swój koszt i przyjmuje samochód w stanie dobrym poza awarią jaką miał usunąć, ale ostatecznie po podpowiedzi kolegi z tego zrezygnowałem. Mówił, by gościa jakimiś pismami nie wkurzać (ale w Twoim wypadku chyba lepiej mieć to na piśmie) i ostatecznie bez pisma do niego pojechałem - ostatecznie zgodził się wziąć autko na reklamację (pewnie poczęści też dlatego, że mamy wspólnych znajomych). Powiedziałem mu, że nic już nie dopłacę i że nie odpuszczę, zostawiłem dobry samochód, a teraz nie da się nim jeździć. 4.Ponownie była ściągana głowica - okazało się, że zawory na 2 cylindrze były niedotarte - wymiana 4 zaworów, nowa uszczelka pod pokrywę zaworów, przegwintowanie śrub z "6" na "8" na pokrywie zaworów, bo mechanik mówił, że nie trzymają i dlatego cieknie - tu już nic nie dopłacałem. Nie wiem czy wszystko będzie ok, mam nadzieję że zrobił robotę dobrze. Wydaje mi się, że i tak autko chodzi trochę gorzej niż wcześniej przed wymianą uszczelki pod głowicą, ale i tak dobrze, że nie ustąpiłem bo nie wiadomo jak by z autem dalej było, a pewnie byłbym uboższy o kolejne 2 koła :/ Nie wiem czy Ci to pomoże, ale nie ustępuj (choć wiem, że to ciężkie, bo jest strach przed d.z.i.a.d.a.m.i. , nie wiadomo co jeszcze wykombinują :/ ). W ostateczności zawsze można im zrobić Antyreklamę - ku przestrodze innych kierowców (w dobie internetu nie jest to trudne).

Czemu chcesz zmieniać olej w skrzyni?? Profilaktycznie czy coś Ci się dzieje z autkiem?

Widzę, że i w Niemczech są %$#%@@$ cwane warsztaty - takich dziadów powinno się kosić na forach jak tylko się da, by jak najdalej od warsztatowych naciągaczy i złodziei!!! :mad2: :mad2: Zamiast zajmować się swoją robotą, to człowiek musi się przejmować czymś za co płaci się innym eehh :? :? Też bym nie odpuścił. Nie ma opcji.

Byłem dziś u innego mechanika w moim mieście (o dość wysokich i pozytywnych opiniach) i powiedział tak: - nie ruszam auta, które miał 3 razy robioną uszczelkę pod głowicą w ciągu 3 miesięcy - nie mam na to czasu, szkoda mojej pracy, nie wiadomo co tam ktoś porobił :D - wskazania na komputerze dla auta z 98r są dla niego niewiarygodne, za stare auto by na kompa patrzeć hm... /// :roll: :roll: :roll: - lepiej żebym szukał kogoś innego :cool2: Także super. Z jednej strony gościa rozumiem, bo nikt nie lubi robić po kimś ale z drugiej strony tak się dupą wystawiać to też nie za dobrze to świadczy. Także dalej szukam naprawdę rzetelnego i sumiennego fachowca w Zawierciu i okolicach, z którym mógłbym współpracować przez najbliższych kilka, a może i więcej lat, bo gdzieś tyle planuje trzymać moją trójeczkę. Ale mniejsza o to koledzy. Powiedzcie mi taką rzecz jeśli chodzi o ten błąd 115, bo jestem już gotowy do zakupu termostatu ale jedna rzecz mnie zastanawia (narazie o błędzie 171 zapominam, bo ten z temperaturą jest chyba ważniejszy). Skoro po podpięciu pod kompa mi on wyskakuje ( wywala go w momencie gdy silnik ma temperaturę np 114C ) i wiem o tym bo zakupiłem interfejs, bez którego nawet o tym błędzie bym nie wiedział bo w moim aucie nie ma kontrolki check engine (na jedno to dobrze, nie drażni mnie), w dodatku autko fajnie grzeje, wskazówka zawsze w pionie, to czy to jest poważniejsza usterka? Bo jeśli tak, to nie rozumiem jak działają te wskaźniki na desce i czemu przekłamują - przecież po to są by pokazać kierowcy, że coś jest nie tak :twisted:

Robię teraz takie trasy 12 kilometrowe i jak otwieram maskę (wskazówka jest w pionie na zegarach), i dotykam węża od termostatu to jest zimny, choć termostat jest ciepły (chłodnica też oczywiście zimna, poza częścią przy zbiorniczku wyrównawczym). Co ciekawe, wąż zaczyna się robić ciepły po zgaszeniu silnika... to chyba dość dziwne, czy może normalne? Tak czy inaczej, termostat pewnie do wymiany. Nie wiem, jak można warsztatowi/sklepu udowodnić zepsutą grzałkę w termostacie :/

OK, ufam Panowie :wink: Zastanawiam się tylko co zrobić, czy radzicie wyjąć termostat i zawieść w miejsce gdzie go mi zamontowano i powiedzieć o błędzie i o wadliwej grzałce? Czy da się to jakoś na termostacie pokazać sprzedawcy? Generalnie to mi przychodzi na myśl, choć nie będzie to dla mnie i pewnie też dla samego warsztatu jakaś kolejna miła przygoda, bo w przeciągu ostatnich 3 miesięcy 3 razy mi rozbierali i składali głowicę (wymiana uszczelki + wymiana termostatu, a potem 2 reklamacje, bo robota źle zrobiona :? ). Jeszcze sprawdzę styki, może to one są winowajcą