jarekcrs

U mnie sprawdziłem na tescie 7 i poakzuje niby normalnie. Po nocy zaczeło się od 11 stopni. Ale to co po postoju było 140 , to troche dziwne.

yoshimura01 Dzięki za sugestię. Mam pewne wątpliwości (pomijając fakt ze nie mam czujnika na podmiankę). Sytuacja wygląda tak, że czujnik podaje za wysoką temp. silnika. Z tego by wynikało, że będzie mieszanka zubożona a u mnie jest za bogato i ewidentnie zalewa na 3. garnku. Co do temperatury zasysanego powietrza, to widać, że u kamiss'a to wygląda podobnie (na postoju ma 53 stopnie). Ale jest niepokojące to, że kamiss ma nieco niższe obroty przy wyższej wartości zasysanego powietrza w stosunku do mojego auta. ja mam 730 obr/min i tylko 14 kg/h. U Kamiss'a 719 i 14,25 kg/h. Zwróćcie uwagę na skalę temperatury cieczy!! U mnie jest od -58 do 248 a u kamiss'a jest do 120 stopni!! o co tu chodzi?? Korzystamy z dokładnie tych samych wersji programu. To co pokazuje u mnie: 146 stopni to rzeczywiście jest abstrakcją- zagotowałoby najprościej. Kamiss jaki sterownik wybierasz przy odczytach? motor---> "nowy m52" ? Czy coś innego? Kamiss zrób jeśli mozesz test 7 na zegarach w ukrytych fukcjach i zobacz jakie wartości Ci pokaże na zimnym motorze. ( http://tinypic.com/view.php?pic=2nu60bt&s=6 ). Ja zrobiłem taki test i pokazał mi po postaju 3 godzinnym 94 ...stopnie? Celsjusza? Fahrenheita? yoshimura01 orentujesz sie w jakich to jest jednostkach?

http://img4.imageshack.us/img4/421/przep2.jpg yoshimura01 tak to wygląda przy rozgrzanym motorze. Przez chwilę po odpaleniu miał wyższe obroty i pokazywało 22 jednostek. Trwało to około minuty i systematycznie spadała wartość z obrotami. Co z tego wynika?

Sprawdze to jutro, bo nie zrzuciłem ekranu i nie pamietam. A jakie powinny być? Wg. inpa miesci sie niby w pożądanych... Sprawdzac na ciepłym motorze czy zimnym?

A jakie masz błedy? Takie same jak ja + cewki? Robiłeś cokolwiek? Zwróć uwagę przy jakim zakresie obrotów i temperatur u mnie rejestruje te błedy... jak to wygląda u ciebie? Ja się zastanawiam jeszcze nad czujnikiem temperatury cieczy, bo jak odpaliłem auto po 2h postoju to odrazu temp. chłodzenia pokazywał około 100 stop. ... mało prawdopodobne...

Probowalem psikac plakiem, ale on jest za slaby najwyrazniej do takich tematow. Dzieki za sugestie. Uzyje samostart i zobacze co sie zadzieje.

Walczę, walczę i nic... e46 328 1999 rok. Samochód miał potężne falowania obrotów. Jak się nagrzewał, w trakcie wzrostu temperatury potrafił na biegu jałowym falować obrotami. Czasem do tego stopnia, że gasł na skrzyżowaniu... Podjęte kroki: -wymiana odmy -wymiana wężyków podciśnieniowych -wymiana krokowca (tu poszła używka, ale wydaje się być idealna w porównaniu do starej i tu się pojawiła znaczna poprawa!) -czyszcznie przepływki (tu się znów pojawia subtelna poprawa) W tej chwili dzieje się rzecz następująca (mega irytująca): silnik pracuje idealnie na ciepło i zimno, rozwija moc. Problem pojawia się przy osiągnieciu już temp. roboczej (wskazówka w pionie). Dodaję delikatnie gazu (bardzo delikatnie, wzrastają obroty do około 1,5 obr./mim) i przy schodzeniu z obrotów, schodzą one do poziomu ok. 450obr. min. Niby nic... ale jest to mega kiepskie. Karoseria cała w wibrację od silnika króty prawie chce zgasnąc, ale co gorsze... od razu jest zapisywany błąd w sterowniku silnika (odczyt i kasowanie robie INPA). Błąd nr 79 avivate lambda probe heating after KAT bank 1. http://img201.imageshack.us/img201/3654/errorvas.jpg Czyli wygląda to tak: podpinam INPA, kasuję błedy (jest ich tam z reguły około 4, wszysktie związane z lambdą za katem), odpalam ciepły motor, muskam gaz, obroty przy spadaniu wędrują poniżej 500 i już mam zapisany w/w błąd!! Ciekawa rzecz mi się rzuciła jeszcze w oczy... http://img823.imageshack.us/img823/7868/kord.jpg Korekcja na trzecim garnuszku zawsze większa od reszty... no i jeszcze taki error mozna znaleźć za każdym razem : http://img163.imageshack.us/img163/3844/lambadab.jpg http://img5.imageshack.us/img5/4092/lambada2.jpg http://img543.imageshack.us/img543/6684/lambada3.jpg a tak to wyglada w trakcie pracy na jałowym: http://img11.imageshack.us/img11/2562/lambuz.jpg Jakies sugestie, podpowiedzi, pomysły??? Bo ja już mam dość... Udało mi się wygooglować coś na temat nieszczelności dolotu. To co możliwe do sprawdzenia bez rozbierania większego (bez zrzucania kolektora ssacego) mam sprawdzone. Ostatnio zastanawiałem się nad takim tematem: jeśli błędy lambda mają być spowodowane nieszczelnością, to sterownik musi to widzieć jako za dużą ilość tlenu na wydechu w stosunku do tego co przeszło przez przepływkę. Skoro tak, to czy sama przepływka wysypana nie wygeneruje takiego problemu? Czy może sterownik tez przelicza jakie są obroty i przy jakim procenicie otwarcia przepustnicy to wszystko się dzieje i z tego to liczy...?? Wszelkie, lepsze lub gorsze podpowiedzi mile widziane!!! Może ktoś ma jakiś patenciarski sposób na znalezienie nieszczelnosci dolotu?

Bardzo przydatne informacje można z tego przypadku wyciągnąć. Miałem identyczne objawy. Na zimnym kręcił jak wiertarka a po starcie chodził na dwa cylindry. Każdemu z M44 polecam zacząć naprawę, tak jak ją, od... Wymiany oleju!!! Zalany 5w30 taki jak rekomenduje producent aua i problem zniknął :-) widocznie zawory już się przycieraly ale jeszcze ie było za późno. Warto zawsze zrobić ten krok za 150 zł zanim się zrzuci głowę... oleum to podstawa. Dla ścisłości dodam, że jedynym dpopuszczalnym olejami na ten motor są 0w40 i 5w30! Żadne polsyfy 10w40!! Mój wcześniej był na 10w40 i rano występował permanentny brak sprezu.

Rozrząd ustawiony jak sie należy, z blokadami. Teraz na biegu jałowym 24 stopnie wyprzedzenia wałka. Przy przyspieszaniu 48 stopniu (Vanos działa i ładnie przestawia). Auto nie stało się mega rakietą, ale stało się duuuuużo elastyczniejsze.Wcześniej nie dało sie tym autem w normalny sposób jechać. Trzeba było go piłować ciągle na 3,5tys obr/min i więcej. Swoją drogą dospesza całkiem fajnie, ale do BMW 328i jeszcze troche brakuje :P Samochód też widać, że mniej będzie palić po właściwym ustawieniu. Chwała tym kto wymyślił te interfejsy!! A miałem poskąpić 80 zł z racji niedowierzania, że będzie to do czego koliwek się nadwać. JaK bym miał dać to komuś do zrobienia to wydałbym pewnie z jakieś 400zł zanim bym sie dowiedział co własciwie trzeba naprawić. Ja kupowałem od M-PAQ i szczerze polecam. Poniżej screen jak być NIE POWINNO! http://img809.imageshack.us/img809/1364/vanosm52camshaft.jpg

Dziękuję Kolego za sugestię i podpowiedz (przede wszystkim z tym ile ma być stopni!!). Temat ogarnięty! Rozrząd musiał grzebany przez "inżyniera" bez blokad. Dziś się przejechałem (tak jak sugestia) z podięrym fejsem. Wszystko się wyjaśniło. VANOS DZIAŁA! Ale startuje z 8 stopni na trochę ponad 30. Sterownik to interpretuje jak nieprzestawienie w ogóle i dlatego wyrzuca 212 jammed !! Teraz cenna uwaga dla tych którzy też mają taki problem: 212 vanos jammed to tylko TEORETYCZNE zazblokowanie mechaniczne!!! Na moim przykładzie widać, że można dużo pieniędzy zaoszczędzić, jak się zdiagnozuje do końca! Bzdurą jest lecieć po nowego vanosa/zestaw naprawczy, jak wyrzuca tester ten błąd! Dam znać jak auto jedzie po ogarnięciu nastawów właściwych! Dodam jeszcze, że dla pewności, ten sam tester, podpiąłem do innego m52 gdzie vanos jest sprawny i pokazało na biegu jałowym 23 stopnie... nie miałem już wtedy żądnych wątpliwości.

Możliwe, że vanos przestawił wałek o te ponad 15 stopni? Czy raczej mam podejrzewać, ze był tam, jakiś średnio biegły w vanosach inżynier który manipulował coś przy rozrządzie??

No to już jest totalny kibel.... :( Miałem nadzieję, że to może tylko uszkodzony zawór bo w auto data wyczytałem, że jego oporność ma być 40-60 Ohma, a u mnie jest 23. Ale niestety porównałem z innym autem gdzie Vanos jest sprawny i zawór miał identyczną oporność. Czyli co? teraz trzeba by to rozebrać i ustawić, a jak rozbierać to już wymieniać... DUŻO ŹLE!! Jest opcja, że jak się ustawi rozrząd poprawnie, to Vanos bedzie fungować jak sie należy??

Witam, Po podpięciu interfejsu ( Inpa ) do auta (e36 M52 b20 rok 1996 układ zasilania siemens) otrzymałem błąd 212 vanos jammed. W czasie pracy na biegu jałowym silnika, parametr camshaft position (degrees KW) , waha sie w granicach 7-8 stopni (chyba to troche za dużo, powinno byc -2 do 2?). Jak sie zdążyłem wywiedzieć z innych wątków, to po dodaniu gazu na jałowym nie powinna się zmienić pozycja wałka. Dopiero w czasie jazdy na biegu jałowym. Tak też jest u mnie. Jak wejde w "active" i dam test Vanosa w czasie pracy silnika to ewidentnie widzę, że działa, bo silnik zaczyna nierówno pracować. Jak wyjdę z testu praca silnika wraca do normalności. Pytanie: czy dobrze myślę, że sam Vanos jest sprawny i działa poprawnie (przestawia) ale z jakiegoś powodu sterownik silnika go nie przestawia w czasie jazdy (czuć brak mocy "na dole" i co skasuje 212 vanos jammed to zaraz wraca)?? Czy mają Państwo wiedzę jaki może być tego powód? Dodam, że auto przez poprzedniego właściciela jeżdzone było na uszkodzonym czujniku wałka rozrządu długi czas. Ja go wymieniłem na VDO Siemens nowy. Ale problem Vanos ciągle jest. Bardzo będę wdzięczny za pomoc