Skocz do zawartości

larsen

Zarejestrowani
  • Postów

    58
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez larsen

  1. F10 530 d box AC Schnitzer przejechane bez najmniejszego problemu i usterek 56 000 km, F32 435i xDrive box DTE Systems przejechane bez problemów 18 000 km. Obydwa auta bardzo znacznie lepiej jadą, nie były hamowane, bo wydruk mi nie potrzebny, a przyrosty możliwości czuję. Zaznaczam, że auta nie są pałowane, jeżdżą zawsze dogrzane ale jak trzeba to z .. pierdalają :D I to tyle w temacie co lepsze, nikogo nie namawiam ale też nie zniechęcam. Do dyskusji z przeciwnikami boxów też się nie zapisuję :nienie: . Niewątpliwą wadą boxa ACS była cena, 2012 r. 15 tys. brutto. DTE Systems 3,5 tys. z ciekawostek ma ręcznie ustawiane trzy programy i można go guzikiem wyłączyć i pozostać na ustawieniach seryjnych.
  2. larsen

    Uchwyt na kubek

    Jestem strasznie leniwy, bardzo rzadko coś piszę, ale teraz musiałem. Kolego jak można pytać o takie bzdury ????? Wracając do tematu, radę mam .... KAŻY CZUBEK MA SWÓJ KUBEK. Pozdrawiam i proszę omijajmy się na drodze. W przypadku woli wyzwania na pojedynek jestem gotowy w każdym miejscu i czasie debilu !!! [MOD EDIT] Dostajesz ostrzeżenie ! Regulamin viewtopic.php?f=179&t=135491 pkt.10
  3. 31 strona na forumNikomu to nie dział jak powinno, może powinniśmy sami zadbać o siebie. Jak każdy z nas zadzwoni 10 razy dziennie i każdego dnia wyśle 10 maili może to coś wreszcie zmieni. Skutek przyszły i niepewny ale te kilka minut warto chyba poświęcić, żeby nie robili z nas debili. Ja zaczynam od dzisiaj, będę dzwonił, pisał ... ale sam nic nie zmienię ! Zapraszam serdecznie kto jeszcze spróbuje walczyć z robieniem z nas debili !!!
  4. Christo 74, po co chłopaku takie wpisy, zagęszczasz wątek czy tacy jak Ty chcą z tego forum zrobić portal towarzyski, skocz chłopaku na pudelka.pl. Ty masz dzieciaku samochód, jak masz to do garażu i spać. Totalna ŻENADA !
  5. No to mnie pocieszyłeś, dobra rada nie zawada :) Dzięki, że pochyliłeś się nad moim problemem. Idę do garażu zapalić, walnę browara. Może przez tą chwilę pojawią się nowe sugestie. Pozdrawiam i robię miejsce na bańkę z olejem i od wtorku tworzę historię w ASO. Tak poważnie to się w pale nie mieści, wydałem na auto worek pieniędzy !!! Przed laty trzy passaty po kolei nie opuszczały poziomu oleju nawet o 1 mm.
  6. To jak jest rada, mam dolewać olej i olać temat. Jakoś dziwnie się z tym czuję :(
  7. Wpisałem się tutaj, ponieważ dział bardziej aktywny. Mam z polskiej sieci nowe 435i. Po przebiegu 14 tys. km włączył się komunikat - poziom oleju minimalny, dolej litr oleju. Po sprawdzeniu wg. procedury elektronicznego poziomu oleju mam info - poziom oleju minimalny, dolej litr oleju. Wlewam trzy setki, pomiar - poziom oleju w połowie. Wygląda, że czujnik oleju ok, tylko faktycznie zżera olej. Jestem w lekkiej panice, auto nowe, nie pałowane (daję słowo) i takie jaja przy przebiegu 14 tys. km. We wtorek będzie na przeglądzie w ASO. Bardzo proszę o wsparcie, bo nie wiem jak z nimi rozmawiać. Mam dwa inne BMW jadą po 30 tys. od wymiany do wymiany, poziom oleju stoi. Tutaj silnik flagowy i taki syf. Panowie może jakieś podpowiedzi, sugestie :x
  8. larsen

    F31 automat

    Wybieg działa w trybie eco, a to totalne nieporozumienie. Przez rok włączyłem to badziewie dwa razy, pierwszy raz z ciekawości, drugi raz aby przekonać się, że mam rację. Auto w tym trybie nie jedzie, silnik i skrzynia się dusi. Dalsze rozważania o wybieg i tryby oszczędne bez sensu.
  9. Mam full led w 435i. Działają rewelacyjnie, świecą idealnie białym b. mocnym światłem, po włączeniu żyją swoim życiem. Szczególna zabawa jest przy dojeżdżaniu i wyprzedzaniu poprzedzającego auta. Asystent sprawuje się znakomicie ( mam porównanie do asystenta w MB CLA ). Jako światła dzienne prezentują się b. dobrze. Podsumowując warte dopłaty, natomiast jeżeli użytkujemy auto najczęściej w mieście i autostradach pozostanie z ich użyteczności tylko efektowny wygląd dziennych.
  10. Jeżeli chodzi o gwarancję, chyba jest tak jak napisałem poprzednio. Sterownik zakładałem do nowego auta przy przebiegu ok. 2 tys. km. Silnik 3,0 d seria 204 kM/450 Nm po modyfikacji 258 kM/568 Nm. Auto było na dwóch hamowniach, wyniki prawie identyczne.
  11. Bardzo dobry przyrost mocy i momentu, zupełnie inne osiągi auta. Jeżeli auto nie zostało by podkręcone tym sterownikiem na pewno dawno poszło by do ludzi. Sterownik zakładałem u Sikory. Przejechałem 40 tys. i wszystko ok. Jeżeli masz gwarancję, musisz wiedzieć o tym, że BMW nie uzna tej modyfikacji i gwarancja przechodzi na ACS. Ja przed przeglądami wypinałem box.
  12. Bardzo dobry przyrost mocy i momentu, zupełnie inne osiągi auta. Jeżeli auto nie zostało by podkręcone tym sterownikiem na pewno dawno poszło by do ludzi. Sterownik zakładałem u Sikory. Przejechałem 40 tys. i wszystko ok. Jeżeli masz gwarancję, musisz wiedzieć o tym, że BMW nie uzna tej modyfikacji i gwarancja przechodzi na ACS. Ja przed przeglądami wypinałem box.
  13. Mam sterownik AC Schnitzer w F10 w 3,0 d. Instalowałem w 2011 r. Problemów żadnych niemiałem i nie mam. W tym czasie chyba nie było innej alternatywy. Jak pamiętam kasa spora, bo wtedy zapłaciłem ok. 13 tys. brutto. Oprócz ceny polecam. Zdecydowałem się ponieważ na początku produkcji F10 nie było na rynku innych boxów ani programu.
  14. Wymiana oleju w skrzyni biegów co 60 tys. km. Jak macie kasę, na takie auto to musicie mieć na serwis. Mam 3 auta BMW i wiem co piszę .Oszczędnym polecam zakup skody i ich zalecenia dożywotniej jakości oleju w skrzyni. Koniec i kropka, wątek do zamknięcia.
  15. Mam powłokę ceramiczną Ceramic Pro 9H na nowym samochodzie od kilku miesięcy. Dodatkowo przód i lusterka oklejone bezbarwną folią. Uważam, że to bardzo dobrze wydane pieniądze. Lakier po położeniu powłoki wygląda lepiej, jest odporniejszy na drobne uszkodzenie i zarysowania, nie chłonie brudu, a w myjni spływa szybko i idealnie. Uważam, że to znacznie lepsze zabezpieczenie niż najlepsze woski. Spokój z nadwoziem na kilka lat, z trwałością 10 lat chyba przesadziłeś. Ceramic Pro 9H ma trwałość określoną na pięć lat. W tym czasie spokój z woskowaniem. Do tej powłoki można dokupić preparat Ceramic Pro Sport i po myciu samochodu raz na miesiąc, dwa nanieść na lakier, co ma przedłużyć i podnieść jakość powłoki_cena ok. 250 PLN za 300 ml.
  16. Kruk _ wielkie dzięki za info w tej sprawie :) . Akcji podlegają także silniki N 47S ze 123 d. ASO już wali ściemę, że wymieniają napinacz a kompletny rozrząd po sprawdzeniu stanu łańcucha podejmują decyzję czy będzie wymieniany kompletny rozrząd.
  17. thestructor + 1. Trudno uniknąć protekcjonalnego tonu w tej dyskusji, bo jest zwyczajnie bezprzedmiotowa a odpowiedź na postawione na początku pytanie jest oczywista - tylko x Drive. Mam 2 auta BMW z napędem na oś, jedno BMW x Drive i Jeep-a 4x4. Moim zdaniem zalety napędu na cztery są bezdyskusyjne. To tylko mój głos, nie podejmuję się argumentacji, ponieważ jak ktoś ma uważa inaczej to zwyczajnie opadają ręce, a ja jestem za leniwy aby przekonywać do rzeczy oczywistych.
  18. Dobra rada nie zawada, ale myślę, że aby dawać innym rady trzeba mieć przede wszystkim punkt odniesienia. Mam F10 z dieslem R6 plus box AC Schnitzer i prawdopodobnie pierwszą w PL F32 435i xDriwe M Performance z wydechem od japońskiego tunera 3D Designe. Mam punkt odniesienia i moim zdaniem wybór jest tylko jednen .... 535 d. BMW 4 er to moja pierwsza benzyna od 10 lat. Jestem zadowolony, po zmianie wydechu przybyło kilka KM, sound jest superowy i byłem jeszcze bardziej zadowolony. Pojeździłem autem trzy miesiące i teraz na pewno wybrał bym silnik diesla. Dlaczego obiektywnie: - moment obrotowy, lepiej to czuję w mocnych turbodoładowanych dieslach, - poznałem wszystkich chłopaków przy nalewaku w stacjach paliw (zupełnie niepotrzebnie) i dystrybutor odwiedzam częściej niż sklep z browarem, a zostawiana tam kasa też moim zdaniem nie jest bez znaczenia. Następna benzyna jeżeli to tylko M. Jest czwórka, ponieważ jednym z celów był napęd xDriwe, a jak słychać w serii M, BMW też dołoży xDrive. Dlaczego subiektywnie: -mam zaufanie do silników diesla. Moja 1 er 123d z ... pieradla prawie jak 4 er ale dwa razy taniej. I to by było na tyle.
  19. HitMan, nie spinaj się bez powodu, tylko uważnie czytaj co piszą inni i przede wszystkim czytaj i pamiętaj co napisałeś powyżej ! Nie ma co wzdychać i echać. Rozmiary opon zalecanych masz w instrukcji i na słupku, o co tu pytać ? Dobieranie innych rozmiarów jak i zakładanie opon używanych to totalna głupota. Takie poglądy trzeba tępić, aby pajacy w autach na takich oponach było jak najmniej. Także nie krzyw się na rady mądrzejszych tylko przyjmij je z pokorą i wdzięcznością ! To już ostatnia rada dla Ciebie, i teraz to już na pewno wszystko.
  20. HitMan, dziwi mnie ta Twoja jak to napisałeś filozofia w doborze opon. W mojej ocenie to nie "filozofia" tylko bez obrazy ... totalna głupota. Wyjaśnij mi skąd biorą się tzw. używane opony w stanie nadającym się do jazdy. Jeżeli sądzisz, że rozrzutny Niemiec wyrzuca opony za co najmniej 1000 euro po przejechaniu 10 co 20 tys. km to żyjesz chłopie w innym świecie. Aby opona trafiła na śmietnik, aby "przedsiębiorczy" rodak przywlókł ją do kraju i sprzedał ją takiemu filozofowi jak Ty,musi być jakaś przyczyna ! Takie opony nadają się do taczanki w pole, a nie do samochodu który porusza się po drogach publicznych i to bez względu na to czy to BMW czy Skoda. Potem słyszymy w komunikatach policji cyt. ... sprawca wypadku z nieznanych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i spowodował zderzenie czołowe. Właśnie w tej liczbie nieznanych przyczyn mieszczą się m.in. pajace na oponach nieznanego pochodzenia. I tyle w temacie.
  21. W mojej ocenie masz skrzynię do remontu lub wymiany. Mnie remont, polegający na wymianie wszystkich elementów skrzyni - pozostała tylko obudowa - kosztował ponad 7 tys. brutto. Nowa skrzynia ok. 22 tys. zł. Moja sprawa zakończyła się prozaicznie, miało być pięknie a skończyło się k..wa jak zwykle. Po pierwszym piśmie do centrali BMW w Niemczech i w Polsce, zaproponowano mi tzw. naprawę z dobrej woli z uwagi na to, że gwarancja minęła. Naprawa miała polegać na pokryciu przez BMW 70% kosztów wymiany skrzyni ,pozostała część tej kwoty przeze mnie. Byłem b. zadowolony, myślałem "BMW pokazało jaja", tyle że zaraz potem dało dupy. Na moje pisma zaczął odpisywać jakiś debil z polskiej centrali BMW. Nie pamiętam nazwiska bo bez obaw bym je tu wrzucił. Piszę debil, bo pisał jakieś bzdury jakby nie czytał poprzedniej korespondencji. Nie chce mi się tego opisywać, nie mam już pism z BMW bo po trzeciej odpowiedzi debila wrzuciłem te k.. wa listy do kominka. Zainteresowanym tematem wrzucam trzy pisma napisane do BMW. Potem nie chciało mi się już szarpać z tym debilem i dałem sobie na luz. BMW Group Polska Wołoska 22a 02-675 Warszawa Szanowni Państwo, Od stycznia tego roku jestem posiadaczem BMW F10 nr VIN ............. . Jest to pierwszy samochód Państwa marki kupiony przez mnie. Przez lata użytkowania samochodów innych marek, użytkując przez 9 m-cy samochód BMW F10, nabrałem pełnego przekonania, że samochody Państwa marki są najwyższej jakości, a Państwa standardy wykonania znacznie przewyższają inne . Powyższe okoliczności 7 miesięcy po zakupie BMW F10 przy kupnie kolejnego pojazdu skłoniły mnie oczywiście do wyboru Państwa marki. We wrześniu 2012 r. kupiłem na rynku wtórnym samochód BMW E87 123 d nr .......... Nie kupuję samochodów bez znanej historii eksploatacji, dlatego zapłaciłem wyższą cenę ,aby być pewnym stanu technicznego i przebiegu pojazdu. Samochód został kupiony przez poprzedniego właściciela w polskiej sieci dealerskiej w Bawaria Motors Polska w Warszawie za kwotę 180 000 zł. Przed kupnem sprawdziłem historię pojazdu oraz stan techniczny w Bawaria Motors Polska i otrzymałem opinię o bardzo dobrym stanie samochodu. Przez dwa miesiące użytkowania samochód spisywał się bardzo dobrze, co potwierdzało słuszność mojej decyzji o zakupie drugiego samochodu marki BMW. Przy przebiegu pojazdu wynoszącym 46 000 km skończyła się moja ” radość z jazdy”, ponieważ awarii uległa automatyczna skrzynia biegów. W ASO Dynamic Motors w Bydgoszczy, gdzie auto było naprawiane zaktualizowano oprogramowanie i przeprowadzono diagnostykę skrzyni biegów. Przeprowadzone czynności nie przyniosły oczekiwanego efektu i skrzynia nadal włącza się w tryb awaryjny. W ASO Dynamic Motors w Bydgoszczy określono, że konieczny jest remont skrzyni biegów w serwisie zewnętrznym lub jej wymiana na nową. Serwis zewnętrzny potwierdził przypuszczenia ASO o konieczności wymiany skrzyni biegów lub jej bardzo kosztownej regeneracji (sic!) regeneracja skrzyni przy tak niskim przebiegu ! Podjąłem też wiadomość, że zostałem w swoisty sposób „wyróżniony” przez koncern BMW ponieważ, nie doświadczyli podobnego przypadku w swoim 20 letnim doświadczeniu w serwisie ASB. Podobne opinie są autorstwa na polskich i niemieckich forach miłośników marki – to niemożliwe, a stało się jednak moim udziałem. Zdaję sobie sprawę z faktu, że upłynął termin gwarancji na samochód, ale nie mogę pogodzić się z faktem, że w bardzo drogim samochodzie klasy premium przy przebiegu 46 000 km, tak poważnej awarii ulega podstawowy podzespół pojazdu, który uniemożliwia jego użytkowanie. Dużo większe koszty zakupu i eksploatacji samochodów BMW w mojej ocenie miały mi dawać rękojmię długoletniej, bezawaryjnej eksploatacji. Polityka Państwa koncernu jak się przekonałem przy zakupie i serwisowaniu samochodów polega między innymi na wpajaniu przyszłym klientom i użytkownikom przekonania, że są posiadaczami produktu wyjątkowego o najwyższej jakości, tymczasem tak poważna awaria samochodu z minimalnym przebiegiem stoi w całkowitej opozycji z aspiracjami Państwa marki do elity w motoryzacji. Moja „radość z jazdy BMW” spadła o połowę, a dlatego tylko o połowę, bo pozostaje mi do jazdy sprawne BMW F10, lecz to ma przebieg dopiero 17 000 km i może takie ekstremalne wrażenia jeszcze mnie czekają. Fatalna jakość wykonania skrzyni biegów w BMW 1 znacznie ostudziła moje zachwyty nad marką. Mam nadzieję, że działając w imię ratowania honoru marki BMW odniesiecie się Państwo ze zrozumieniem do problemu, ponieważ w mojej ocenie taka awaria Państwa produktu przy tak minimalnym przebiegu jest skandaliczna. Przesyłam przedmiotową informację również do wiadomości centrali BMW w Niemczech. W mojej ocenie o tak zasadniczych wadach pojazdu, które podczas użytkowania mogły mieć tragiczne skutki powinien wiedzieć również producent. Jeżeli awaria stwierdzona w moim samochodzie nie ma charakteru serii wadliwych skrzyń biegów, a ma charakter incydentalny wierzę w Państwa pełny profesjonalizm w rozwiązaniu mojego problemu i ochrony swojej marki. Opisana powyżej sytuacja na pewno skłoni mnie do bezzwłocznego wykupienia przedłużonej gwarancji na BMW F10, ale jeżeli na tym ma polegać wyjątkowość marki BMW, to zarówno produ- cent jak i nabywcy powinni zastanowić się nad tym do czego to zmierza. Ufny, że jestem posiadaczem dwóch najwyższej jakości produktów klasy premium oczekuję na informację od Państwa. PISMO 2 BMW Group Polska Szanowni Państwo, w odpowiedzi na pismo Wasz Znak E 049228 informuję, że zaproponowane przez Państwa rozwiązanie problemu z uszkodzoną skrzynią biegów w moim samochodzie jest dla mnie w pełni satysfakcjonujące i świadczy o Państwa najwyższej dbałości o klienta. Na nic jednak zdają się najlepsze chęci i Państwa przychylność, ponieważ po kontakcie z ASO Dynamic Motors w Bydgoszczy okazało się, że nie mogę skorzystać z tego rozwiązania z dwóch względów. Skrzynia biegów w moim samochodzie w czasie korespondencji z Państwem została naprawiona w serwisie zewnętrznym (gdzie skierowało mnie BMW) tj. TEO Motors w Poznaniu, koszt naprawy wyniósł 7 127,85 PLN. Elementy skrzyni zostały wymienione lub zregenerowane. Przesyłam do wglądu kserokopię faktury, aby potwierdzić fakt naprawy. Z decyzją o naprawie nie czekałem na Państwa odpowiedź, ponieważ nie miałem wiary w jakikolwiek pozytywny skutek mojej interwencji u Państwa, a ponadto kierowałem się potrzebą szybkiego dalszego użytkowania samochodu. Nie zostałem poinformowany przez ASO o możliwości zwrócenia się do Państwa z prośbą o przeprowadzenie naprawy z częściową odpłatnością w systemie napraw z dobrej woli, a przypadek w moim aucie na pewno się do tego kwalifikował, co BMW stwierdziło w piśmie do mnie. Kierując do Was moje poprzednie pismo chciałem wyrazić rozgorycze- nie sytuacją jaka mnie dotknęła i nie liczyłem na wymierny skutek. Według ustaleń telefonicznych poczynionych w ASO w Bydgoszcz nie mogę skorzystać z Państwa oferty ponieważ, serwis nie dysponuje komputerową diagnostyką wskazującą na awarię ASB, a obecnie skrzynia jest zregenerowania i nie można tego stwierdzić. Auto ze zgłoszeniem usterki było w serwisie 2 dni. W tym czasie sprawdzono poziom oleju ASB i zaktualizowano oprogramowanie. Za wykonanie tej usługi zapłaciłem ponad 900 PLN i zaraz po wydaniu pojazdu z serwisu ponownie włączył się tryb awaryjny ASB. Z drogi skontaktowałem się telefonicznie z ASO i otrzymałem informację o tym, że tryb napraw serwisowych w tym zakresie jest przez ASO wyczerpany. Powiedziano mi, że pozostaje mi wymiana ASB za kwotę około 25 000 PLN lub regeneracja w serwisie zewnętrznym. W tym stanie rzeczy moja decyzja o naprawie wydaje się oczywista. Nie kontynuowałem jazdy uszkodzonym autem i na lawecie dostarczyłem samochód do odległego o ponad 200 km serwisu TEO Motors w Poznaniu, wskazanego telefonicznie przez ASO jako ten, który zajmu- je się naprawą ASB. Tam właściciel firmy podpowiedział mi abym opisał problem do wiadomości BMW, ponieważ oni w swojej 15 letniej działalności nie doświadczyli takiej sytuacji jak moja. Tak więc auto pozostało w naprawie do której trafiło bezpośrednio po wizycie w ASO, a ja skierowałem pismo do Państwa. Obecnie sytuacja wygląda tak, że auto było w ASO, stwierdzono poważne uszkodzenie ASB, a ja na potrzeby audytów wewnętrznych BMW nie potrafię udowodnić tego faktu. Oświadczenie ASO w Bydgoszczy, że nie dysponuje komputerowym zapisem świadczącym o awarii, którą sami stwierdzili jest dla mnie nie do przyjęcia. Druga przyczyna jest taka, że nawet gdyby ASO zakwalifikował by moje auto do naprawy w tym trybie to muszę pozostawić wymienianą część do dyspozycji BMW. Naprawieniu tej skrzyni poświęciłem w podróżach do Bydgoszczy i Poznania cztery dni, lawetą lub na dwa samochody, abym mógł dojechać zostawić auto i wrócić. Pomijając koszty i straty jakie poniosłem w tym czasie, za regenerację ASB zapłaciłem ponad 7 000 PLN i oczywistym jest, że chcę zostawić naprawiony kilka dni temu za ciężkie pieniądze element jako część zapasową. Taką potrzebę dodatkowo uzasadnia awaria jaka wystąpiła w moim aucie. Oczywiście zdaję sobie sprawę z procedur które istnieją w BMW jak w każdym innym przedsiębiorstwie, lecz wiem jednocześnie, że decyzja o wydaniu mi naprawianej skrzyni nie jest wielkiej wagi i wymaga tylko odrobiny zrozu- mienia dla klienta. Dla koncernu BMW regenerowana skrzynia ma wartość złomu, a dla mnie stano- wi bardzo cenny podzespół zapasowy. Reasumując jestem bardzo wdzięczny za ofertę naprawy z częściową odpłatnością w systemie napraw z dobrej woli i oczywiście jestem gotów współuczestniczyć w koszcie naprawy, ponieważ jestem zdeterminowany w tym, aby użytkować auto z oryginalnymi a nie regenerowanymi częściami zamiennymi. Jednocześnie proszę zrozumieć moją sytuację, gdzie przy ewentualnej naprawie mam oddać w zasadzie do późniejszej utylizacji część za naprawę której kilka dni temu zapłaciłem 7 000PLN. Mam przekonanie, że znajdziecie Państwo w sferze swoich decyzji takie rozwiązanie, aby decyzja o naprawie samochodu w systemie dobrej woli nie okazała się tylko miłym, papierowym gestem wobec klienta z którego niestety nie mogę skorzystać. Kolejny raz liczę na Państwa przychy- chylność i zrozumienie dla opisanych wyżej argumentów. PISMO 3 BMW Group Polska W odpowiedzi na pismo Wasz Znak E 049228 z dn. 04.12.2012 r. informuję, ze w mojej ocenie udzielając mi odpowiedzi zbyt pobieżnie odnieśliście się Państwo do faktów wyciągając błędne wnioski, i tak : - w piśmie z dnia 26 listopada 2012 r. przyznano mi naprawę z dobrej woli i pokrycie 70% wartości skrzyni biegów, natomiast w sposób oczywiście błędny w piśmie z dnia 4 grudnia 2012r. piszecie Państwo o 50 % wsparciu, - po wtóre nigdy nie zwracałem się do Państwa o jakikolwiek zwrot kosztów, a jedynie o pod- trzymanie stanowiska, które otrzymałem w poprzednim piśmie przyznające naprawę z dobrej woli, którą oczywiście chcę podjąć i uczestniczyć w jej koszcie. - podnoszenie przez Państwa w odpowiedzi, że decyzję o naprawie podjąłem bez konsultacji z ASO jest również oczywistym błędem. Auto „było na konsultacji „ dwa dni, za ową konsultację zapłaciłem ponad 900 PLN i to tam stwierdzono awarię, także nie na miejscu jest zarzucanie mi zaniedbań. Informowanie mnie obecnie, że nie czekałem na Państwa stanowisko podejmując się naprawy jest nadużyciem, ponieważ ASO nie powiadomiła mnie, że mogę z próbować ubiegać się o taką naprawę. W tym stanie rzeczy zupełnie nie pojmuję dlaczego wzbraniacie się Państwo ze stanowiskiem określonym w piśmie z dnia 4 grudnia 2012 r. Ja kieruję się jedynie chęcią użytkowania pojazdu z oryginalnymi, a nie regenerowanymi częściami. Proszę o wskazanie w jasny, oczywisty sposób przyczyn z jakich nie mogę dokonać naprawy z dobrej woli współucze- stnicząc w kosztach jeżeli w poprzednim piśmie mi to przyznano. Ot i cała historia, a 7 tys. PLN psu w dupę !
  22. K8v8Mwysłałem do Ciebie wiadomość na priva. Bardzo proszę o kontakt. Pozdrawiam
  23. Moduł ACS można wypiąć przez odpięcie w przewodów z wtrysków, u mnie 6 gniazd to 6 wtyczek. Tak robiono w moim aucie. Wiem, że AO jest totalnym przeciwnikiem wszelkich sterowników i jednocześnie ma w tym przedmiocie wiedzę. Rok temu (nie wiem dlaczego ten wątek wcieło ) podałem prześpieszenia mierzone w moim aucie i wówczas AO również to wykpił pisząc coś o górkach i wiatrach. Przyśpieszenia były mierzone przez wpięty w auto komputer, a ja widziałem to z tylnej kanapy. Dawno skończyłem naście lat i od dawna nie pajacuję, jaki miałbym cel wypisując nieprawdę na tym forum. Po roku jezdżenia z modułem ACS stwierdzam, że to z..jebiste urządzenie. Do osiągów opisanych przez Maję22, nie odniosę się z dwóch względów : ma znacznie mocniejszy silnik a po wtóre zupełnie się na tym nie znam.
  24. Zakładałem sterownik ACS rok temu z ASO w Bielsko Białej. Auto zostało zhamowane wg wykresu kM 256, Nm 530. Seria w moim silniku R6 poj.3000 to 204kM/450 Nm. Przez ten czas jeździłem też z odłączonym sterownikiem, różnica jest ogromna. Wg mnie najbardziej czuć różnicę w przyśpieszaniu w przedziale 80 -180 km/h. Jestem b.zadowolony, nie pałuję auta i w codziennej jeździe wystarcza mi 1/3 pedału gazu, ale jak trzeba przeciągnąć to jest bardzo przyjemnie.
  25. W mojej F10 mam takie same objawy jak pisze marekF11, piszczy kilka sek po uruchomieniu. Nie wiem czy to szukanie dziury w całym jak pisze KoKos, taka opinia przypomina mi radę jednego fachowca, który lata temu na klepanie zaworów zalecał podgłośnienie radia. Mam za daleko do ASO, ale jak moja cierpliwość się wyczerpie to do nich podjadę. Auto stoi w ciepłym garażu, po odpaleniu piszczy i gdybym miał coś za uszami ..... czekałbym na wybuch. Na szczęście przestaje i nie wybucha, ale zauważyłem już dwukrotnie trochę nerwowe zachowanie pasażerów :) .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.