No tak też podejrzewam że to wina przepływomierza,masz racje bez przepływki pali gazu dość dużo,ale na gazie chodzi mi bardzo dobrze auto nie moge narzekać obroty trzyma wręcz idealnie,auto kupiłem z komisu stało tam ponad rok więc teraz muszę troszke pracy w nie włożyć.U mnie ona normalnie chodziła jak ją kupiłem na benzynce,ale zmieniałem dolot bo był spękany,czyściłem krokowcaa także przepływke bo byłą brudna klapka itp,od tamtej pory ni cholery nie zapali na benzynie,tak mi zalewa świece że aż poziom olelu mi podniósł od benzyny,olej już zmieniony,zastanawiam się czy palec i kopułka juz nie umiera i może za słaba iskra jest i dlatego takie cuda się dzieją.Chociaż sam niewiem bo na gazie pali w miare.Pozdrawiam