
hreho
Zarejestrowani-
Postów
28 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez hreho
-
koledzy od jakiegos czasu mi pali sie poducha wkoncu chcialbym zgasic,Inpa pokazuje błąd czujnika uderzenia lewa strona. jak myslicie kupic taki czujnik i go wymienic czy problem moze tkiwc gdzie indziej?? czujnik identyczny na allegro to jakies 40zł tylko nikt sie nie przyzna czy pochochodzi z auta calego czy juz raczej ze złomu obitego z kazdej strony.
-
mam juz u sibie działającą INPE i rozkminilem zawias, miałem przerwany jeden przewód prądowy, po zlutowaniu wszystko dziala do tego obnizyłem trochu tyl dzieki temu kozackiemu programikowi a teraz trzeba szukac sprezyna na przod ;]
-
witam moj problem polega na tym,że raz na jakiś czas zapalala mi sie kontrolka zawieszenia lecz to ignorowałem bo po ponownym odpaleniu auta problem znikał. Ostatnio ten patent juz nie działa i kontrolka pali sie cały czas wiec pojechalem na komputer (Gutman Hella) i pokazalo błąd 6: ZAWÓR SPUSTOWY, i teraz moje pytanie gdzie on może byc i jak wygląda???
-
po długich męczrniach bmw chodzi jak należy ;] pompę przestawiłem o jakies 3mm w strone silnika (tak na oko) i problemy znikneły ;] odpala idealnie a spalanie w cyklu mieszanym to nieco poniżej 8l
-
chodzi o to ze przed wymiana rozrzadu odpalala na cieplym normalnie gorzej na zimnym, ale to nic. postanowilem wziac sie sam i wsadziłem łapki. przestawiłem na okopompe w strone silnika i auto zaczeło chodzi tak jak nalezy. odpala ładnie na ciepłym i na zimnym. wczoraj zrobilem trase 400km i wracajac juz przed samum domem zapalila sie kontrolka od ladowania i smarowania a nawet przestało działac wspomaganie. zostałem zholowany co sie okazało scieło klin na dolnym kole pasowym i odkreciło sie wszystko. teraz pytanie? czyja to wina i kto za to bedzie bulił mechanik czy ja?
-
mechanik raczej pewny.nic nie kombinuje raczej bo to taki znajomy. samo mowi ze rozkłada rece i nie ma pojecia co jest. a pompa z tego co widzialem jest na klinie i na stożku
-
ale myslicie ze klin z pomy wypadł czy jak? wydaje mi sie ze wtedy by pokazalo na kompie zly poczatek wtrysku bo zczytuje to z czujnika walu i wtrysku sterujacego. dzis rano jak dwa razy podgrzalem swiece to odpalila nie tak najgorzej, ale po przejechaniu okolo kilometra dojezdzajac do skrzyzowania na 3 biegu wcisnełem sprzego i silnik zgasł, po czym odpaliłem normalnie. zaobserwowałem ze im dłuzej postoi po zgaszeniu tym gorzej odpala, tak jakby cofało sie paliwo, zamontowałem zaworek zwrotny ale dalej to samo :(
-
pisałem ze sprawdzone na kompie jest i dawka,kąt itp wszystko jest dobrze.w okolicach pompy sucho, nigdzie nie leci paliwo.nie zapowietrza sie.pompka działa, dziwi mnie to ze przed wymiana rozrzadu było wszystko ok . powiedziałem do mechannika ze cos musiał zjeb*c wiec rozebrał jeszcze raz, co prawda nie miał profesjonalnych blokad rozrzady tylko górny wałek ustawiał na dwie sufmiarki a kołek ze sroby wiec moze mało dokładnie ustawil walek,bo łancuch sie zgrywał na dole wału z tym znaczkiem co mi pokazywal i na znaku 6 na kole pompy.co do wtryskiwaczy nie wiem, moze cos jest nie tak ale przed wymiana na ciepłym paliła od strzała a teraz jest duzy problem,kreci jakies 30sek dopiero odpali z metalicznym dzwiekiem na 1-2sek i chodzi normalnie tyle ze z tyłu chmura siwego dymu.
-
panowie pomocy, kiedys pisałem o mojej bmce z brakiem mocy tamtego sie juz pozbyłem, ale kupiłem takie same tez z brakiem mocy i ciezkim odpalaniu po nocy (swiece grzeją, pompa ok, zapłon dobrze i dawka tez ok), wiec znow obstawiłem na rozrzad. doszło do wymiany od tamtego czasu auto słabo pali na zimnym i tragicznie na ciepłym, jesli ma temp ok 30st gdzie juz grzeja swiece to w miare odpali ale rewelcji nie ma, do tego rano jak odpalam dymi na niebiesko-siwo. zapłon ustawiony na 0,95 na czujniku zegarowym sprawdzany na kompie (pokazuje 2.5) niby tak jak powinno byc, ale problem jest tragiczny. :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2:
-
no i wreszcie sie udało. poprzedni kasowali mnie za rozkrecanie i sprawdzanie wyciaganie i wkładnie itp itd. dzis pojechałem do magika który od razu rozebrał rozrząd. okazało sie ze miałem peknięty którys tam slizg i ze taki posiadał z uzywki, zamontował ale powiedział ze łancuch trzeba juz lada dzien zmienic. do tego dołożył mi jakies cuś do komputera . wsiadłem zrobiłem kółko i czuje ze to nie moje auto, dosłownie samolot. ma chyba ze 180koni. ciekawe jak bedzie ze spalaniem. powiedział ze jezeli nie bede tej mocy chciał to mam wrocic i on mi cos tam wyjmie za co zapłaciłem 300zł.
-
auto juz zdazyło obskoczyc 3 mechaniorów, każdy twierdzi że wie o co chodzi i zostawic na nastepny dzien a kiedy przychodze po odbor auto to 200 albo 300 sie nalezy i rozkładają ręce. ja chyba tez narazie rozłoze rece i to oleje.w czwartek jade do ostatniego czarodzieja , ciekawe co wymysli.
-
a wiecie cos na temat LIQUI MOLY ??? on jest taki szarawy i ja go lałem to mojego tdsa ale do omegi, chodziła normalnie ale ciekawe czy to bylo dobre. szukam czegoś co zmiekczy prace silnika bo wydaje mi sie ze tak twardo chodzi.
-
hmmm, w mojej bumce niby 200tys na zegarku ,ale turki mogli sie tym zaopiekowac wiec chyba za 8tys km tez zaleje valvoline i zobacze ;] ale podpowiedz kolego dokładnie jaki .
-
ja tez jezdze na Castrolu ;] 10w40 ale słyszałem ze to nie wazne jaka firma oleju bo 10w40 zawsze bedzie 10w40stką.
-
zapowietrzać napewno sie nie zapowietrza bo by było widac bąbelki w wężyku bo jest przezroczysty. pompiarz mi sprawdzał pompe i nastawnik i mowił ze jest elegancja,a co do zapłonu to jest na 0,95 i tak jest w książce tyle ze jak jest łancuch wyciągniety to pewnie jest inna wartosc , a dawka jest na 3.5 i tyle tez ma byc podobno wiec nie wiem po co wałkowac ciagle temat zapłonu i dawki. pod koniec miesiaca bedzie wypłata to bedzie i zmiana fachmistrza i rozrządu ;]. wtedy sie pewnie wszystko wyjasni. ;]
-
a nie wystarczy miejsca miedzy chłodnicą ? tak zby odkrecic wiatrak itp ? a co do dawki kazdy na forum pisze ze 3,5 i ja tam tez mam.
-
a co do regulacji to mowiłem ze mam dawkę ustwioną na 3.5mg ,a kąt wtrysku ustawiany na czujnik zegarowy na 0,95 pompiarz mówił ze pompa jest cacy i ze wyglada na robiona, widocznie w niemczech jakis turek łapki wkładał ;/
-
dzis byłem w intercarsie i pytałem o łancuch, kompletny rozrząd to jest (napinacz , 2 łańcuchy i wszystkie ślizgi ) moge dostac w granicach 960zł zas zame łańcuchy po 120zł sztuka, kupie chyba łańcuchy i zobacze co dalej jak juz sie rozbierze co jeszcze wyjdzie, ślizgi to bedzie widac od razu czy wyrobione. a co najlepsze dzis jak otworzyłem maske zeby dolac płynu do spryskiwaczy to silnik chodził i słyszałem co obrót wału takie jakby uderzanie. i to systematycznie, mozliwe ze to łancuch gdzies o obudowe stuka?
-
a co do wymiany rorządu to wystarczy same łańcuchy czy ślizgi, napinacz i zębatki też trzebaby zmianiać? to by wtedy kosztowało połowe bmki ;]
-
mniej wiecej tak samo, ale nie jest tak ze odpala na dotyk , musi ze 3sek pokrecic, na zimnym czy na ciepłym to bez różnicy choć czasem na ciepłym odpali od dotkniecia ale przeważnie gdzies około po 3 sek
-
ja nie wymagam rakiety ale jezdziłem omega z tds i jezdziła z dołu juz bardzo dobrze a moje e39 jest mułowate, pod kompem kąt wtysku strasznie faluje ,wymagana wartosc to 2.5 (nie wiem w jakiej jednostce ale mniejsza o to bo faluje od 1 do nawet 5. dodam ze w tamtej omedze co zapierdziela jak samolot kąt trzyma sie idealnie na 2.5. czy to objawy padającej pompy czy wyciagniętego łąncucha???? bymka ma 200 tys przebiegu na zegarze i jest rok w kraju .
-
naprawa , naprawą a u mój tds lichy z dołu jaki był taki jest, sprawdziłem juz chyba wszystko ;/ zapłon na 0,95 , dawka na 3,5 . GUTMAN HELLI nie widzi żadnych błędów juz nie wiem gdzie szukac przyczyny,
-
dodam jeszcze że bumcia była podczepiana do GUTMANA HELLI i nic nie pokazało . pomocy
-
wiatam, mam duży problem z moją e39 juz od kiedy ją posiadam,a mianowicie chodzi o to ,że nie ma mocy z dołu dopiero budzi sie przy 2tyś obr. nawet na postuju jak sie depnie gaz to reaguje tak z opóźnieniem.i wskazówka obrotomierza nawet tak pomału sie wznosi. dodam że poprzednim moim autem byłą Omega B z tym samym silnikiem i tamta sie wkrecała jak rakieta i szła o wiele lepiej. zapłon czyli kąt ustawiony na 0,95 , dawka na 3.5mg. auto chodzi równo i zapala dobrze na ciepłym troszke gorzej na zimnym (wszystkie swiece żarowe są nowe) nie mam juz pomysłu i siły ;/ moze ktos pomoże??? z góry dzieki
-
a kiedy ostatnio zmieniałeś filtry?? głównie powietrza i paliwa?? sprawdz zaworki podcisnieniowe, i wezyki te koło filtra paliwa no i egr . to jest najtaniej, jesli z tym jest wszystko ok to moze cos grubszego ;/