Witam, Mam auto po mapie ( w lutym robilem ale wiecej przy niej grzebie niz jezdze wiec problem poruszam dopiero teraz). Od poczatku borykam sie z problem mocy. Główniej jej brak chociaż czasem potrafi się obudzić. Z poczatku myslałem że może klapki jakoś stoja w zamkniętej pozycji więc kolektor out i je wywaliłem - bez zmian. Myšlałem że turbo może stoi na zmiennej geometrii - akurat u kolegi zmienialismy turbo (ładnie ciagło tylko było już lekko rozlane po zapchanym dpfie) więc żeby wykluczyć swoje to wsadziłem jego - to samo, bez zmian. Sprawdzałem lunchem to pokazuje mi zaciagane powietrze zalecane: 1100 mbar a rzeczywiste zaciagane ok 550/600 mbar (w wartosciach kgH nie mam w kompie zalecanych wiec na tym sie nie bazowalem) Teraz mam pytanie, czy zalecane zaciagne powietrze jest dyktowane przez ECU (w tym przypadku po mapie) i kalkulowane na bierzaco przez map sensor ? W silniku diesla nie ma przepustnicy jako przepustnicu tylko do gaszenia auta, wie ktoś jak sprawdzić ja w N47? Wystarczy odpiać i zobaczyć czy jakaś zmiana ? Nie słychać nigdzie syczenia (nieszczelny uklad doladowania), brak bledoe (jedynie o swiecach), z wydechu czuć nie dopalone ropsko. Mapa może być zła czy coś jeszcze przeoczyłem? W razie “w”: Wtryski sprawdzone Kompresja sprawdzona Wszystkie pozostale odczyty z czujnikow sà porownane z odczytami od kolegi i sa zblizone, jedynie zaciagne powietrze się rozni. Mape robilismy w tym samym miejscu. Dziękuje za podpowiedzi