Czesc mam taki "problem" Co prawda jestem na glebokiej rezerwie gazu jak i paliwka mam e36 2.0 z 94 roku puki bylo "paliwko" wszystko ekstra, narazie jezdze firmowym wiec nie tankuje no ale do sedna krece betke do 4 tys obrotow i tak jak by slabnie trzyma ja na 4 tysiacach nastepny bieg to samo nastepny to samo ale powiedzmy mam te 4 tysiace obrotow pedal w ziemi i nie idzie, jednak jak "podpompuje" to dokreci do konca na 7tys, co moze byc przyczyna ? wybaczcie ze wczesniej nie zatankowalem i nie wykluczylem tej mozliwosci, jednak chcialem zapytac :oops: wyczytalem w innym poscie czlowieczka ktory mial 5tke i u niego byl przyczyna katalizator jednak nie "podpompowywal" ktos mial cos takiego w trojce ?