xxxblackpumaxxx

sprawdź kolego czujnik przepustnicy lub wymień krokowca na nowego to są bardzo ważne rzeczy które przyczyniają się do falowania obrotów no i ewentualnie nie szczelność układu dolotowego powietrza (spękane gumy)... pozdro no i jeszcze przyczyną może być także czujnik temperatury który znajduje się przy głowicy... bo z tego co piszesz to rozumiem że obroty skaczą ci na ssaniu...

Witam mam problem z obrotami, mianowicie obroty mi nie spadają poniżej 1000 i tak mi falują do 1500, tylko i wyłącznie podczas jazdy. Na biegu jałowym trzymają sztywno 1000, a gdy odłącze silniczek krokowy obroty automatycznie się uspokajają i spadają mi do 700, gdzie w tym wypadku silnik powinien wariować :| :| :| o co kaman??? e 36 320 m50b20 bez vanosa

no to w takim razie jutro się zajmę sondą i zobaczymy jaki będzie efekt...

no ale mam od starego silnika boschowską m20b20 tylko kwestia czy to z niczym nie koliduje bo wizualnie jest to samo...

sory komputer BOSCHa mam a czy oznaczenie musi być takie same jak na starej sondzie?

komputer siemensa.. jeżeli tak mówisz to sonda na bank walnięta, bo kilka miesięcy temu ją tak sprawdzałem i silnik nie reagował, ale znowu obroty mi nie skakały, auto jechało normalnie no chyba, że były to jej ostatnie podrygi. Mam w domu starą sondę od silnika 2.0 tylko tego starego modelu 130km bodajże m20b20 czy będzie ona pasowała do m50? lecz też jest bez kości i będę ją musiał na izolacje złapać, czy to nie będzie przeszkadzało? no i jest trochę czarna... możę ją trochę w ropie wyczyścić? wizualnie się niby nie różni od m50...

to przez sonde by mi tyle żarła paliwa i tak obroty przez cały czas skakały? o ile pamiętam są tam 4kable czarny siwy i dwa białe, może ktoś przy podłączaniu jej na odwrót podłączył kabelki z tych dwóch białych... hy tylko teraz pytanie od czego te dwa białe są i czy ma to jakąś różnicę, na omyłkowo skrzyżowane podłączenie ???

z tego co widziałem to są tam kabelki izolowane przy sondzie... i czy może to być przyczyną, że kabelki były obcięte i zaizolowane, i przewód nie jest stały? dodam jeszcze że 2 miesiące temu miałem ten sam problem z autem, lecz po tygodniu się wszystko ustabilizowało do obrotów 700 i nie skakały lecz od półtora tygodnia znowu coś się popsuło i tak jeżdżę do pracy bo nie mam czasu zajrzeć... a dzisiaj wolne to można by było podłubać przy bawarce A no i jeszcze jedno czy mogła by to być wina od przebicia cewki? bo słyszę że mi któraś jedna cyka tak co 5sekund... tylko że silnik równo chodzi na postoju i nie drga.. :|

Witam wszystkich, nigdzie nie znalazłem szczegółowego tematu podobnego do mojego problemu więc piszę. Mam pewien problem z moją e36 coupe m50b20 bez vanosa. Konkretnie chodzi o skaczące obroty, falują one tylko i wyłącznie podczas jazdy, jak tylko ruszę do przodu zarówno i do tyłu obrotomierz zaczyna się wkręcać od 1000-1500 obr/min i tak skacze(mogę tak przejechać 100km i nic się nie zmienia, czy ciepły silnik czy zimny i tak skaczą), na postoju stabilizują się one lecz nie tak do końca poprawnie, bo o ile mi wiadomo e36 powinno trzymać obroty na 700 a u mnie trzyma 1000. Wydaje mi się również że wiąże się to też z moim bardzo wysokim spalaniem, komputer mi pokazuje cały czas od 14l/100km do 15l/100km zatankuje za 50 zł i robię na tym 60km przy bardzo spokojnej jeździe. Krokowiec zmieniony na inny i przeczyszczony przepustnica wymieniona i również przeczyszczona (wszystko moczone i czyszczone na następny dzień benzyną) listwa wtryskowa wymieniona, pompka paliwa wymieniona miesiąc wcześniej od ukazującego się teraz problemu, lewego łapiącego szumu powietrza nie słychać. Dodam że auto nie strzela nie muli i ładnie się wkręca do setki. O CO CHODZI, CO MOŻE BYĆ PRZYCZYNĄ??????????