Marylin
Zarejestrowani-
Postów
41 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez Marylin
-
BMW 540i proszę o pomoc :)
Marylin odpowiedział(a) na Lui temat w Co sądzicie o tym BMW z ogłoszenia? Opinie na temat samochodów na sprzedaż
No to należy się domyślać , że sprzedawca czeka na jelenia. -
Spalanie po mieście masz dobre , nawet bardzo dobre , a na trasie będzie oczywiście mniejsze .
-
Virus czy ten warsztat , w którym stoi twoje auto to carfix ? Może tam spróbujesz .
-
Na szczęście nie oceniamy tutaj mojej prezentacji. Nie mam w tym doświadczenia . Jak ktoś szuka auta o takim silniku , jak moje to nie zwiedzie go nawet najgorsza prezentacja . Ale jak auto nie będzie się chciało długo sprzedać , to zrobię profesjonalny " cyrk ". :mrgreen: ...I wstawię przy okazji fotki do galerii
-
Z całym szacunkiem kolego ale chyba pomyliły Ci się ogłoszenia . Nie ma w mojej ofercie zdjęć z garażu podziemnego . ( Chyba , że masz na myśli te z dużego parkingu , ale on nie jest podziemny ) Oprócz jednego na ,którym widnieje kierownica . No chyba , że to tak na pryma aprylis :wink: Poza tym oni dostali zupełnie inne zdjęcia niż są na otomoto.I w dalszym ciągu im się nie dziwię . Pozdrawiam
-
Tak właśnie jest w moim przypadku. Moje auto było wyszukane i sprowadzone z Niemiec indywidualnie od prywatnego sprzedawcy . Utrzymywane było bardzo dobrze. A teraz muszę je sprzedać za cenę o wiele niższą , niż te , które są wystawione za porządne auta u Niemców . A dodajmy , że do ceny u Niemców dodajemy jeszcze wszystkie opłaty itd. Więc ci niektórzy handlarze muszą naprawdę sprowadzać niezłe pasztety , skoro opłaca im się sprzedawać po takich niskich cenach .A te programy do wyceny aut , to już śmiech na sali . A druga sprawa to wyłudzanie zdjęć przez oszustów . Do mnie pisał łamaną polszczyzną (z elementami niemieckiego) maile rzekomy kupujący i bardzo nalegał na dużą ilość zdjęć różnych elementów auta . Chciał inne , niż te przy ogłoszeniu ( O tym była już mowa wcześniej ). Więc dostał je w ilości ok. 50 sztuk. A teraz dochodzę do wniosku po przeczytaniu postów w innym temacie , że mógł to być oszust . Być może to jakiś handlarz działający na terenie Niemiec . Oczywiście gdy otrzymał zdjęcia , nie odzywa się i nie odpowiada na maile . A robił wrażenie bardzo zainteresowanego autem . Nie ździwię się , gdy zobaczę zdjęcia np. moich tylnych siedzeń przy jakimś zupełnie innym ogłoszeniu . Ale jak człowiek chce sprzedać auto i w dodatku za taką cenę " nie handlarską " to wysyła zdjęcia grzecznie . Pozdrawiam
-
Ciekawy temat się tu zrobił . Dużo cennych uwag. Do kolegi oli22 : No ja wiem , że przy takiej cenie to sprzedaż może trochę potrwać . Ale wszyscy dookoła , którzy znają to auto łącznie z moim mechanikami mówią żeby na razie nie spuszczać ceny , a i tak od ceny początkowej jest już 2 tyś. mniej . A Ty jaką cenę byś proponował ? Do kolegi CIHY 525 : to nie jest tak do końca , że sprzedaję z przyczyn finansowych , może bardziej z losowych . Ale ogólnie masz rację , że jest coraz gorzej. Nie było to naprawdę jedyne BMW stojące w rodzinnym garażu . A to moje , to przy nim ubogi wujek. Dostawały co chciały i zawsze na czas . Dlatego teraz krew zalewa , że trzeba to oddać za darmo. Do kolegi Mauro : chyba też się skuszę na taki manewr . Może znasz dobrą firmę w Szczecinie , która się takim " rychtowaniem " zajmuje ? . Bo u mnie to była normalna myjnia , przelecenie skór preparatem do czyszczenia i przekonanie, że auto jest takie wspaniałe , że sprzeda się samo. Ale widocznie nie te czasy . Trzeba będzie chyba zrobić taki cyrk . Odezwał się jakiś kupiec drogą mailową i chce aby mu przesyłać zdjęcia różnych elementów auta . A ja tym autem jeżdzę na co dzień i teraz latam do garażu codziennie po południu , czyszczę auto , wyjeżdzam póki jasno, bo garaż podziemny , robię zdjęcia i wysyłam . Dzisiaj poszło 17 sztuk tym razem tylne siedzenia . Niby dobrze , że ktoś się interesuje . Ale jakiś podejrzany . Pisze do mnie łamaną polszczyzną z elementami niemieckiego , że będzie jechał na święta do Polski z zagranicy i może wtedy obejrzy auto . Ale dokładny jest z tymi zdjęciami jak Niemiec . W pierwszym mailu spytał mnie od razu o wiek kierowcy auta . Może coś się dalej wyjaśni.... Pozdrawiam
-
A nie wiem już co zrobię. Serducho jednak pika do tej mojej V8 .
-
No wiesz . Ja swoimi fakturami też mogę ściany tapetować, ale chcę zamienić na coś nowszego :wink:
-
Tak . Bo chwalisz się jakbyś chciał sprzedać. A parę postów wcześniej była mowa o tym ,że ja chcę sprzedać . I to wszystko :D
-
O następny chętny do sprzedaży :D