Skocz do zawartości

scibor1

Zarejestrowani
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O scibor1

  • Urodziny 18.03.1970

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E34 525 TDS 1993
  • Lokalizacja
    Górowo Iławeckie
  • Zawód
    weterynarz, rolnik, hodowca

Osiągnięcia scibor1

Praktykant

Praktykant (3/14)

0

Reputacja

  1. e tam "naszym";) to samo miałem w Accordzie 2,0 '89i teraz mam w Astrze 1,6 '00 z tą różnicą, że tu są skrzynie czterobiegowe i lock-up daje wrażenie "piątki" ale wynalazek fajny:)
  2. Może chodzi o lock-up? Blokowanie poślizgu sprzęgła hydro na najwyższym biegu. Daje wrażenie posiadania jednego biegu więcej i faktycznie obniża obroty:)
  3. scibor1

    bmw 525 tds nie odpala

    Padnięta pompka paliwa w zbiorniku? Zapchany filtr paliwa? Mechanik naciągacz? Możliwości jest sporo. Zrób test butelki (między filtrem a pompą wtryskową)
  4. Może to być spowodowane niskimi temperaturami. Ja miałem podobnie wczoraj w zupełnie innym co prawda samochodzie, ale tydzień stania na mrozie poniżej -20 trochę ogłupił instalację (sekwencja BRC).
  5. scibor1

    zakup e34 touring

    Niemcy jako rynek dobrych samochodów również powoli się wyczerpują. Poszukaj jeszcze tutaj: http://www.nettiauto.com/ W Finlandii coroczny przegląd techniczny samochodu trwa pół dnia i jest bardziej restrykcyjny niż niemiecki TUV. Dlatego jest tam sporo starszych samochodów w naprawdę świetnym stanie, ale i w adekwatnej cenie. Skoncentruj się na autach mających świeży katsastus i posiadających w opisie "suomiauto". To zwykle pewniaki.
  6. Do motocykla tankowalem zawsze 98 z prozaicznego powodu - na pelnym baku robilem 320km, a jesli zatankowalem 95 to tylko 290km. Cenowo wychodzilo na to samo, zasieg byl wiekszy bo 98 palil mniej. Z samochodem nie mam tego dylematu, bo tam gdzie tankuje jest do wyboru tylko 95 i 92.
  7. Kolejna weryfikacja spalania e34 525TDS Touring '93. Z okazji zatankowania złego/zbyt dobrego paliwa (momentalnie zawaliło filtr paliwa i samochód przestał jeździć) opróżniłem do zera zbiornik paliwa, wyczyściłem cały układ paliwowy z wymianą filtra, zatankowałem 30 litrów ON plus 2,5 ltr "czyściwa", przejechałem "normalnie" 291km, spuściłem całą zawartość zbiornika - zostało dokładnie 12,5 litra paliwa, co daje zużycie na poziomie 6,9l/100km. W tym "normalnym jeżdżeniu zawarły się 3 blisko półgodzinne postoje na zapalonym silniku (kobieta do sklepu, do przychodni, ja z dzieckiem na pokładzie, -11* na zewnątrz). Jednocześnie liczydło w kokpicie pokazało średnie zużycie paliwa 7,0l/100km oraz dystans pozostały do przejechania na wspomnianych spuszczonych 12,5 litrach to 193km, więc jego wskazania uważam za miarodajne. Przy okazji: ustaliłem wartość rezerwy na 16 litrów (tankowanie pustego zbiornika z wyskalowanej co 1ltr bańki do zgaśnięcia lampki rezerwy). Wczorajszy powrót z pracy do domu, 90km, jadąc normalnie (czyli do 2000rpm, bez ekonomii z puszczaniem gazu na każdej górce, po drodze jeden postój 20 min na zapalonym silniku, jeden postój 10 minut pod sklepem na zgaszonym, przejazd przez dwa miasteczka, 2 znaki STOP na trasie), liczydło pokazało 6,0l/100km. Myślę, że bezpiecznie będzie przyjąć średnie spalanie na poziomie 6,5l/100km. Obiecałem Siudkowi jeszcze test z jazdy przepisowej i z jazdy ekonomicznej, ale to wymaga czasu, jesli na każdy z nich mam poświęcić pełny zbiornik :D
  8. Może po to żeby mieć czysto w papierach i nie mieć potem kłopotu ze znalezieniem kupca? Albo żeby w przypadku trafienia na złośliwego gliniarza nie jechać na drugi koniec Polski po odbiór dokumentów? Że o takim drobiazgu jak legalne tankowanie paliwa po 3zł za najbliższą granicą UE nie wspomnę...
  9. Trafiles na opor urzedniczy i przewalczenie tego w obecnej postaci graniczy z cudem. Ja na Twoim miejscu zdemontowalbym instalacje gazowa (a przynajmniej jej istotne elementy), jeszcze raz na przeglad, zeby dali wydruk juz bez instalacji gazowej i wtedy do komunikacji zeby przerejestrowac. Jak juz bedzie przerejestrowany (na twardym dowodzie) i mozna bedzie legalnie jezdzic, wtedy wziac sie za legalizacje gazu. Bo jakiekolwiek inwestowanie w samochod nieprzerejestrowany (w tym rowniez zdobywanie brakujacych dokumentow) jest w naszym kraju ryzykowne, a szczegolnie w przypadku kiedy mamy kilka umow posrednich.
  10. U mnie nie działało tylko za pierwszym razem po podłączeniu nowego akumulatora. Trzeba było raz zamknąć, otworzyć i zamknąć (do końca, tam jest jakiś dwutaktowy rygiel) i wszystko wróciło do normy. Ktoś mi tłumaczył że to zabezpieczenie przed zamknięciem kluczyków w samochodzie po wymianie akumulatora, choć to chyba naciągana teoria...
  11. Małe jakieś, jak do gokarta :wink: Pytanie było o średnicę, nie szerokość. Jestem świeżo po zmianie 205/65R15 na 195/65R15. Różnica wyliczona teoretycznie to 2%, więc zaniedbywalnie mała (w trasie będzie palić +1,3l/1000km przy średnim założonym 6,5l/100km). W obliczeniach nie uwzględniono mniejszej masy opony oraz mniejszych oporów toczenia, co w efekcie może to większe spalanie zniwelować. xxspeedoxx, teoretycznie będzie <1% mniejsze spalanie
  12. Wyrazy współczucia z powodu śmierci Taty. Nic nie kombinuj z papierami, możesz niepotrzebnie zagmatwać. Przede wszystkim zadzwoń albo idź do komunikacji w której będziesz rejestrował na siebie samochód i tam się wszystkiego dowiedz. Prawdopodobnie sprawę ruszysz dopiero po sądowym nabyciu spadku.
  13. Sprawdź mocowania wszystkich urządzeń napędzanych tym paskiem (alternator, coś jeszcze? - nie wiem czy ten pasek napędza tylko alternator, nie znam tego modelu). Miałem podobnie w innym samochodzie - nie dość, że piszczało, to jeszcze zdarzało się że pasek spadł. Przyczyną okazało się wyrobione mocowanie pompy wspomagania, przekosiło ją dosłownie o milimetr a przestawało piszczeć tylko po wjechaniu w głębszą kałużę... Po rozwierceniu i wstawieniu tulejek z puszki po piwie - jak ręką odjął:)
  14. Właściciele MB też o tym dyskutują... http://www.w201w124.bytom.eu.org/forum/viewtopic.php?p=300126&sid=7e1f6cd68ef42e73b0318d8812941a8b#300126
  15. scibor1

    Akumulator

    Czerwoną Optime 50Ah miałem w kilkunastoletniej Valtrze w Finlandii. Przy mrozach -30 kręciła tym przeszło 4litrowym dieslem jak wściekła. I nie było żadnych problemów, mimo, że fabrycznie przewidziano tam akumulator 170Ah.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.