Spotkałem się ostatnio z dość dziwną rzeczą w moim E36 318i. Chodzi o to, że w trakcie mocnego deszczu auto jakby w pewnych momentach nie miało wspomagania, a w trakcie postoju, jak zaczynałem skręcać, to kierownica stawiała duży opór i mocno drżała. Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem i wie, co może być jego przyczyną? Dodam, że sytuacja miała miejsce jakieś 2 tygodnie temu i od tamtej pory się nie powtórzyła. Przy okazji chciałem też zapytać o inną rzecz - czy to normalne, że pasek wspomagania piszczy, jak maksymalnie skręci się kierownicę? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie i jakąkolwiek pomoc. Pozdrawiam!